Pierwszy trudny rywal odprawiony z kwitkiem, czekamy na kolejne cztery trudne starcia. Van Persie znów pokazuje wielką formę. Szkoda, że nie udało się zachować cczystego konta, 3:0 zawsze lepiej brzmi niż 3:1. Dziwne, że Newcastle dokonało tylko dwóch zmian, nawet przegrywając trzema bramkami. Zdziwiła mnie obecność Rosicky'ego w wyjściowej jedenastce, ale jak widać spisał się bez zarzutu.