Podczas pierwszej kolejki masa klubów nie tylko z Hiszpanii ale i z całego świata założyła koszulki z napisem Animo Messi, podobne do tych jakie można ujrzeć na zdjęciu u góry. W Hiszpanii zrobili to wszyscy bez wyjątku, a pierwszy z inicjatywą wyszedł Real Madryt czyli największy rywal Barcelony. Gdy źle działo się z Abidalem Real także założył koszulki, to pokazuje iż jest to naprawdę Królewska drużyna, która czasami jak my wszyscy się zagubi i powie coś złego w duchu rywalizacji na rywala.
Sport ma łączyć, a nie dzielić. Dlatego założyliśmy te koszulki by choć na chwilę dodać otuchy Messiemu, to rywal na boisku ale poza nim to jest nasz kumpel. Strzelał nam masę bramek ale nie czujemy do niego wrogości. Barca bez niego zmieni się ale może zmienić się na lepsze, widziałem Torresa w sparingu, widziałem z Mallorcą i jeżeli utrzyma tą formę to będzie nie do zatrzymania. Dwa hat tricki na przełomie kilku dni robią wrażenie. Jest tam David Villa, Alexis, Falcao czy młody Lass Bangoura więc potencjał ofensywny nadal mają nieziemski. - Iker Casillas.
Wygraliśmy wysoko, ja zagrałem dobry mecz więc mój nastój jest świetny. Forma z reprezentacji przełożyła się na ligę i udało się. Zagraliśmy dla Messiego i wygraliśmy dla niego, on teraz przeżywa najtrudniejszy okres w swoim życiu bo nie wie czy będzie mógł grać czy nie i dlatego trzeba go wspierać. Ja czuje się wyśmienicie i póki co jestem w formie wybornej, jeżeli ją utrzymam będzie cudownie, z resztą nie mogę nie dostrzec zasług innych bo cały skład gra jak z nut. - Fernando Torres.
Kolejny mecz
Przed Maradoną i jego ekipą szansa na drugie trofeum po Superpucharze Hiszpanii, w Monako przyjdzie im się zmierzyć z FC Porto czyli zwycięzca Ligi Europejskiej, wygrali ją w dużej mierze dzięki Falcao, który teraz reprezentuje barwy Barcelony ale nadal Smoki to silna ekipa. Hulk, Varela czy Moutinho to tylko nieliczni, którzy mogą przesądzić o tym czy trofeum pojedzie do Portugalii czy Hiszpanii.