W Lidze Europy niestety porażka... Liverpool był wyraźnie lepszy, po prostu wygrał i nie ma o czym mówić. Szkoda, że Brożek nie wykorzystał okazji, bo w takich meczach ma się ich jedną, najwyżej dwie i trzeba bezwzględnie trafić. Nie udało się i do Anglii jedziecie na straconej pozycji.
Moim zdaniem popełniłeś błąd, wystawiając w Łodzi podstawowy skład, przemęczony po ciężkim spotkaniu z The Reds. Zobacz - w pierwszej połowie przeważałeś, atakowałeś, byłeś o klasę lepszy. Po zmianie stron opadłeś z sił i dałeś sobie strzelić dwa gole, ba, jednego wtłukłeś nawet sam
. Mam deja vu z Belfastu
. To się zdarza, a błąd popełnił Celeban, nie Pareiko, bo piłki się w światło bramki do bramkarza nie podaje. Nie wiem, czemu forsowałeś piłkarzy pierwszego składu - za Wilka mógł spokojnie pograć Krychowiak, za Pareikę Pawłowski, za Bitona Piech itd.
Kolejny świetny odcinek z serii "Było, nie minęło". Słyszałem smutną historię legendarnego Tadeusza Kusia. Czemu nie mógł pożyć chociaż rok dłużej? Szkoda... Podoba mi się bardzo smok jako taki - ma coś w sobie, charakter, pewnego rodzaju charyzmę. Patrz na maskotkę Śląska, Ślązaka. Takie nic; jest, bo musi być, nikt go nie zauważa. A Smok to chodząca historia TSW
.