Kolejarz zaszedł okropnie daleko, półfinał Pucharu Polski jest dla nich naprawdę świetną przygodą, choć jak widać, nie mają zamiaru zaprzestać. Mecz naprawdę nudny, do 70 minuty nie działo się nic wielkiego. To właśnie wtedy na boisku zameldował się Garguła i Dytko. To właśnie ta dwójka przyczyniła się do strzelenia bramki, Garguła dośrodkowywał a Dytko strzelał. Jest to bardzo ważna bramka dla tego młodego zawodnika. W rewanżu przy Reymonta nie powinno być większych problemów z awansem do finału.