Zmagania ligowe by kamil18kks|Ważna informacja!

[kamil18kks]

Wydanie: 22

Transfery, transfery...

Pilne! Wymiana na linii PSG - Schalke!





Dzisiaj rano dopięta została wymiana na linii francusko-niemieckiej. Konkretnie chodzi o wymianę napastników Paris Saint-Germain i Schalke 04 Gelsenkirchen. Do Francji wyjechał holenderski napastnik Klaas-Jan Huntelaar, natomiast do niemieckiej drużyny przeszedł francuski napastnik Kévin Gameiro. Włodarze PSG musieli dopłacić jeszcze 7 milionów € za Huntelaara. Holenderski napastnik, były zawodnik m.in. Ajaxu, AC Milanu czy Realu Madryt podpisał dwuletnią umowę i grał będzie z numerem 11 na plecach. Gameiro natomiast związał się z Schalke trzyletnim kontraktem, a numer z jakim grał będzie to 9.

Pilne! Assaidi zmienia klub!



Marokański piłkarz występujący na pozycji pomocnika Oussama Assaidi zmienił holenderskie Heerenveen na włoskie Udinese Calcio! Assaidi całą swoją piłkarską karierę spędził w Holandii grajac w takich klubach jak sc Heerenveen, De Graafschap czy FC Omniworld, teraz spróbuje swoich sił we włoskiej Serie A. Assaidi ma za sobą 22 występy w narodowych brawach Maroka, w których strzelił jednego gola. Podpisał on 4-letni kontrakt a numer z jakim będzie grał to 11.

Sory, że tak słabo ale spadam na mecz i będę gdzieś dopiero po 17 Więc wtedy wpadnę do was

[RoGalos]

To Schalke zrobiło interes...niech mnie 7mln to żadna dopłata. No dało się wyru**ać Schalke. Assaidi powędrował do Udine nie tak jak w rzeczywistości do The Reds. W ekipie Calcio może grać rolę Sancheza, kiedy ten tam występował no i wybił się o wiele wyżej. Właściwie podobny tym piłkarzy.

[IDareKI]

W poprzednim meczu faworyt był tylko jeden. Drużyna gospodarzy broniła się dzielnie przez pierwsze 45 minut i wydawałoby się, że jeśli utrzymają swoje założenia taktyczne to żadnego lania nie będzie. Ciekawy jestem jak wyglądał gol Tiago, który wzbudził takie emocje w komentatorach (btw. fajna wstawka o Arabach ). Bramki strzelało właściwie tylko Atletico, bo po całkiem ładnym uderzeniu Carlosa Vely piłkę do bramki skierował zawodnik przyjezdnych. Świetny mecz w wykonaniu Rojiblancos i Ardy Turana.
Ciekawa wymiana na linii PSG - Schalke i pytanie - kto zrobił na tym większy interes?

[piuk11]

myślę, że PSG zrobiło interes życia na tym transferze. zawodnik stosunkowo niechciany i pomijany za główną rakietę Bundesligi? siedem milionów dopłaty to śmieszny napiwek za takiego gracza. Assaidi, nowy zawodnik Lpool u ciebie wędruje do Włoch. ciekawy kierunek, Udine to ścisła czołówka Serie A.

[reddevil8911]

Hoho PSG ma już niezłą plejadę gwiazd w swoim zespole. Teraz do nich dołączył Huntellar, widać,  że działacze ze stolicy Francji umieją robić interesy. Schalke dało ciała na co najmniej 4 kilosy.  Ciekawy ruch Assaidiego z transferem do Udine. Mam nadzieję, że jakoś ich wzmocni.

[Emilek1908]

Zdecydowanie świetny interes PSG. Za takiego piłkarza wymienić Gameiro, który i tak pewnie by się we Francji nie nagrał, złoty interes nawet jeśli Francuzi musieli dopłacać, chociaż dopłata 7 milionów to też stosunkowo niewielka kwota. Aissadi obrał ciekawy kierunek, oby udało mu się godnie zastąpić Sancheza, chociaż zadanie będzie miał bardzo trudne.

[kamil18kks]

Wydanie: 63

1. kolejka LIGA BBVA


Estadio Benito Villamarín –


Dzień - 20.08.2011
Godzina - 22:00
Faworyt –

Derby dla Sevilli!



Betis 0-1 Sevilla FC

brak - 82' Trochowski

brak - 65' Coke

brak



brak

65' Trochowski --> Reyes, 65'Kanoute --> Negredo





Nie chce mi się męczyć z opisywaniem tego meczu bo tu nic przez cały mecz się nie działo. Praktycznie nic się nie działo a na dodatek nie zrobiłem screenu ze statystykami -.- Sorry 

Wydanie: 64

1. kolejka LIGA BBVA


Estadio Reyno de Navarra –


Dzień - 21.08.2011
Godzina - 12:00
Faworyt –

Pogonione Nietoperze! Pogrom w Pampelonie!



Osasuna 5-1 Valencia

5' Lekić (Lamah), 14' Lekić, 52' Raul Garcia (Punal), 80' Lekić (Raul Garcia), 87' Lekić (Cejudo) - 32' Mathieu (Pablo)

brak

brak



brak

45' Dealbert --> Victor Ruiz, 64' Aduriz --> Soldado, 64' Mehmet Topal --> Banega





Pierwsze niedzielne spotkanie hiszpańskiej LIGA BBVA rozpoczęło się już o godzinie 12.00. W niektórych polskich domach rodziny spędzają ten czas w kościele, spożywają obiad lub są w drodze do bliskich. Niektórzy zaś zajęli miejsca przed telewizorami aby obserwować starcie Osasuny Pampeluny i Valencii. Ekipa Nietoperzy jako największy faworyt jest wymieniana do tego, aby przerwać hegemonię Realu Madryt i Barcelony, która trwa już parę dobrych lat. Dzisiaj mieliśmy się przekonać na jakim poziomie stoją obie ekipy. Bardzo szybko gospodarze objęli prowadzenie. Potrzebowali na to tylko pięciu minut! Cejudo wrzucał piłkę z autu w pole karne Nietoperzy. W szesnastce z piłką wślizgiem minął się Victor Ruiz, co umożliwiło Lamahowi odegranie do Lekicia, który  skierował piłkę do pustej bramki. Victor Ruiz zagrał dzisiaj koszmarne spotkanie bowiem sprokurował gola na 2-0, ale wcześniej w 12 minucie swoją okazję miał Piatti, który z rzutu wolnego trafił w poprzeczkę. Dwie minuty po szansie Valencii padł gol na 2-0. Sprokurował go jak już wspomniałem Victor Ruiz, który zbyt krótko zagrał do Diego Alvesa. Nieudane podanie przejął Lekić, który w sytuacji sam na sam z golkiperem Valencii bez problemów strzelił bramkę. Minął zaledwie kwadrans a Valencia musiała już odrabiać dwubramkową stratę. W drużynie gości wyróżniał się, przynajmniej w pierwszej połowie Piatti, który miał również swoją okazję w 18 minucie, kiedy minął trzech obrońców. Strzał pomocnika Valencii był jednak zbyt lekki i nie przysporzył problemów Fernandezowi. Przed przerwą Valencia zdołała strzelić kontaktową bramkę! Pablo popędził prawym skrzydłem po czym wrzucił piłkę w pole karne. Centre skrzydłowego Valencii zamknął strzałem głową Mathieu, którego krycie zgubił Bertran.

Druga połowa zapowiadała się niesamowicie ciekawie ze względu na to, że końcówka pierwszej połowy zapowiadała nie kończące się ataki Valencii. Piłkarze Osasuny szybko jednak rozwiali wszelkie rozmyślania i siedem minut po rozpoczęciu drugiej połowy znów mogli się cieszyć z bramki. Punal zagrywał prostopadłą piłkę do Raula Garcii, który w sytuacji sam na sam z Diego Alvesem podwyższa wynik strzałem tuż przy prawym słupku bramki gości! W tej chwili mieliśmy już 3-1 dla gospodarzy. Kolejną wartą wzmianki akcję Nietoperze przeprowadzili na kwadrans przed końcem meczu, kiedy to wprowadzony Aduriz zabrał piłkę Sergio, ale w sytuacji sam na sam z Fernandezem przegrał pojedynek i na tablicy nadal widniał wynik dający satysfakcję gospodarzom. Valencia całymi nakładami swojego składu atakowała. Często Diego Alves odgrywał rolę obrońcy, który stał na środku boiska i wrzucał piłkę w szesnastkę Osasuny. Gospodarze zdołali przeprowadzić kontratak na dziewięć minut przed końcem kiedy to Lekić skompletował hat-tricka wykorzystując podanie od Raula Garcii. To już był pogrom. 4-1, takiego wyniku z pewnością nikt się nie spodziewał, ale to koniec teatru Lekicia. Napastnik Osasuny użądlił raz jeszcze na dwie minuty przed końcem, kiedy wykorzystał prostopadłą piłkę od Cejudo i mocnym strzałem pod poprzeczkę nie dał najmniejszych szans Diego Alvesovi. 5-1, takim wynikiem zakończył się ten mecz. Bohaterem jednogłośnym został Lekic, który strzelił cztery bramki i upokorzył defensywę Nietoperzy.

[RoGalos]

W pierwszym spotkaniu nie było niespodzianki. Mająca w swoim składzie graczy światowego formatu Sevilla pokonała w derbach miasta Betis. Mecz nie porywał co dziwi ,bo derby to zazwyczaj świetny mecz pełen walki i uporu. Jak widać tym razem było inaczej. W drugim spotkaniu wielki szok. Lekić,Lekić,Lekić,Lekić i po Valencii! Naprawdę takiego pogromu nie spodziewał się chyba nikt. Nietoperze nie mogły nawiązać walki z Osasuną, no ale jednak mówi się ,że stadion Osasuny to jednak ze stadionów gdzie gra się najciężej.

[Matheo14]

Kamil, przede wszystkim gratulacje za tak długie i wspaniałe prowadzenie kariery. Nikt chyba nie myślał, że będziesz to tak długo prowadził. Ja jako gość czasem tu spoglądałem i widziałem, że to prowadzisz. Nie myślałem, nie wierzyłem, że tak długo to pociągniesz. Graty. Dobra teraz do kariery .
Nic się nie stało, że nie napisałeś opisu do kariery Betisu z Sevillą. Jak mówisz, że nic ciekawego się nie działo to z pewnością tak było. Wynagrodziłeś nam to bardzo długim opisem spotkania Valencia - Sevilla. Mam prośbę, dawaj mniejsze obrazki ze składami bo to po prostu rozciąga posta. Taka mała uwaga, ale wiem jestem początkujący . Taka porażka Valencii to wielka, ale to wielka porażka i cios w serce fanów Nietoperzy. No cóż muszą się podnieść po tej porażce i pokonać rywala w drugiej kolejce. Hmm może to złe dobrego początki ? Zobaczymy.
Ciekawa wymiana na linii PSG - Schalke. Zobaczymy jak na Francuskim boiskach spisze się Huntelaar. Może Gameiro zagra jeszcze lepiej w Bundeslidze? Trzeba uważać na Huntelaara bo pamiętamy, że jego transfery nie zawsze były udane. Przykładem jest Real czy Milan. W Schalke dopiero zaczął grać na swoim poziomie.

[kamil18kks]

Mam prośbę, dawaj mniejsze obrazki ze składami bo to po prostu rozciąga posta. Taka mała uwaga, ale wiem jestem początkujący .

Tak, też to zauważyłem i teraz będę dawał mniejsze obrazki składów i screenów

[Emilek1908]

W derbach Sevilli taki wynik był zdecydowanie do przewidzenia. Myślę, że Sevilla mogła pokusić się o wyższe zwycięstwo, no ale właściwie nic nie można powiedzieć na temat tego spotkania, nie ma nawet statystyk, a szkoda...
W spotkaniu następnego dnia faworyt mógł być tylko jeden, Valencia. Osasuna nie przestraszyła się jednak silniejszego rywala i zaatakowała od początku, co w ostatecznym rozrachunku bardzo, bardzo się opłaciło. Fenomenalny mecz Lekicia, pewnie trafił po tym spotkaniu do niejednego notesu skautów lepszych zespołów, aby obserwować jego dalszy rozwój. Bardzo ciekawy jestem jak "Nietoperze" pozbierają się po tej porażce. Czy to jednorazowa wpadka, czy może początek końca bardzo dobrej Valencii...

[mojsesh]

Derby Sevilli to mecz bez żadnej historii. Piłkarze pokopali i górą była drużyna znacznie bardziej utytułowana czyli Sevilla FC. Kolejne spotkanie to już jednak znacznie inny mecz. Godzina 12:00 do rozgrywania spotkań według mnie się nie nadaję. Pamiętam jak Real własnie o tej godzinie grał z Ossasuna.. Zupełnie inny klimat spotkania. No cóż tu widzę czekała na nas sporo niespodzianka bowiem Valencia uległa aż 5-1, a spotkanie nie odzwierciedlało nam aż tak wyniku, bowiem Nietoperze mieli swoje sytuacje. Koniec końcom nie udało im się ich wykorzystać.

[kamil18kks]

Wydanie: 23

Pilne! Przerwany mecz w Madrycie!



Niedzielny mecz hiszpańskiej pierwszej kolejki LIGA BBVA pomiędzy Rayo Vallecano a RCD Mallorca został przerwany w 11 minucie meczu. Wtedy to na boisko wtargnęła zorganizowana grupa kibiców Rayo Vallecano, którzy zaatakowali arbitra tego meczu, pana Davida Fernándeza Borbalána. Kibice beniaminka LIGA BBVA postanowili zaatakować arbitra po tym jak sędzia uznał gola, którego strzelił Emiliano Nsue. Napastnik Mallorci był na pozycji spalonej, ale arbiter tego nie zauważył. Gdy tylko chuligani zobaczyli powtórkę, która pokazała, że zawodnik gosci był na pozycji spalonej, postanowili sami wymierzyć sprawiedliwość. Na razie nie wiadomo co rozstrzygnie Komisja Ligi. Wiadomo natomiast, że policja aresztowała 28 kibiców Rayo Vallecano. Panu Borbalanowi nie stało się nic poważnego, gdyż bardzo dobrą interwencją popisała się ochrona, która natychmiast ewakuowała piłkarzy, trenerów i sędziów do szatni.

Wydanie: 65

1. kolejka LIGA BBVA


Estadio La Rosaleda –


Dzień - 21.08.2011
Godzina - 18:00
Faworyt –

Malaga urywa punkty Dumie Katalonii!



Malaga 1-1 Barcelona

82' Santi Cazorla - 29' Messi

39' Mathijsen - 61' Busquets

brak



61' Julio Baptista --> S.Rondon

76' Pedro --> A.Sanchez, 76' Cuenca --> Iniesta





Najbardziej popularna drużyna piłkarska na całym świecie dzisiaj staje do boju o ligowe punkty. Przeciwnikiem FC Barcelony jest Malaga, która dzięki hojności swojego właściciela dokonała kilku bardzo ciekawych transferów. Sam mecz nie zachwycił. Oczekiwano zupełnie innego widowiska niż oglądaliśmy. Więcej dowiecie się w opisie. Wydaje się wam, bądź jesteście o tym przekonani, że Barcelona od początku atakowała i rozgrywała swoją tiki-takę? Nic podobnego! Malaga przez pierwsze około półgodziny dzielnie się broniła i od czasu do czasu przebywała w pobliżu szesnastki Victora Valdesa. W 29 minucie dał o sobie znać jednak najlepszy piłkarz Świata – Leo Messi. Argentyńczyk przejął bezpańską piłkę na dwudziestym metrze i podgonił nieco pod pole karne. Próbował przeszkodzić mu w tym były grajek niemieckiego Bayernu Monachium, Demichelis, ale został ośmieszony przez Messiego. Argentyńczyk po ładnym zwodzie na wspomnianym defensorze Malagi oddał strzał po długim słupku, który odnalazł drogę do bramki! Malaga po straconym golu nic, a nic się nie podłamała i ruszyła z impetem do dalszych prób strzelenia upragnionego gola. W 34 minucie sędzia odgwizdał rzut karny dla Malagi! Santi Cazorla przełożył piłkę na lewą nogę czym zwiódł Adriano. Defensor Barcelony chcąc naprawić swój błąd jeszcze go powiększył i sfaulował reprezentanta Hiszpanii. Piłkę na wyznaczonym kółeczku wysypanym z wapna ustawił Enzo Maresca. Wydaje się, że Maresca był idealnym zawodnikiem do wykonania tej jedenastki. Doświadczony zawodnik jednak nie poradził sobie i strzelił w środek bramki, a właśnie tamto miejsce obrał Victor Valdes. Trzeci, a czasem czwarty bramkarz reprezentacji La Furji Roja wybronił tą jedenastkę i uchronił swój zespół przed utratą gola! Do końca pierwszej połowy gra bardzo się uspokoiła i nie widzieliśmy już żadnej ciekawej akcji. Druga połowa zaczęła się bardzo kiepsko. Ataki Barcelony zatrzymywały się często na 20-25 metrze od bramki Caballero. Z kolei gospodarze swoje ataki kończyli na około trzydziestym metrze od bramki Valdesa. Przełomowa minuta tego meczu to 82 kiedy to Malaga doprowadza do wyrównania! Santi Cazrola uderzył tuż zza pola karnego, nie mocno, ale zabójczo precyzyjnie i Valdes musiał skapitulować. Końcówka meczu wyglądała jak końcówka pierwszej połowy, tyle że tym razem Malaga wcale nie dopuszczała do głosu Barcelony. Malaga wywalczyła punkt w tym meczu. Z przebiegu spotkania możemy stwierdzić, że zasłużony punkt.

[reddevil8911]

Oj Rayo nie będzie miało lekko, na pewno komitet wykonawczy ligi wyciągnie sankcje za to zachowanie kibiców, pewnie dostaną walkower i kilka meczy przy pustych trybunach. Spotkanie Malagi z Barceloną to spora niespodzianka. Może nie wynik, ale sposób gry Dumy Katalonii był inny niż zawsze. Gospodarze świetnie odrobili lekcję i uzyskali zasłużony remis z hiszpańskim gigantem.

[Przemek112]

Na spotkanie Betisu oraz Sevilla czekała cała Andaluzja. Mecz był interesujący , mimo iż zakończył się tylko jednobramkowym zwycięstwem. Wygraną na swoje konto zapisują goście i to im nalezą się brawa. Trochowski zdobył bramkę na wagę trzech punktów , widać ,że ,,polska'' krew wojuje w innych ligach Europejskich. Ale to co się stało z moją Valencią .. to są chyba jakieś żarty. Tak przegrać i to z Pampeluną .. widać ,że nowy trener nie najlepiej na nich działa. To chyba nie jest wina Borbalana ,że uznał bramkę , raczej liniowego , bo to on widzi to co powinien lub czego nie powinien. Mam nadzieje ,ze nic się nie stało arbitrowi i nie spadnie przez to poziom ligi. Malaga , która ma wielkie plany związane z wielką kasą ( ) urwała Barcelonie punkty. Remis może nie jest zły ale zawsze coś.

[arsunto]

A się porobiło w meczu Rayo Vallecano z Mallorcą . Kara będzie surowa zapewne.

Pomimo, że Barca była faworytem to Malaga nie poddała się i była w tym meczu lepsza. Gdyby bramka wyrównująca wpadła szybciej, to wtedy byłoby ciekawe widowisko. Wynik jest sprawiedliwy, ale moim zdaniem powinny być 3pkt dla Malagi, zabrakło im po prostu szczęścia.

[RoGalos]

W pierwszym meczu ciekawie Ale nic innego napisać nie można.
Natomiast drugi mecz nie porwał piłkarsko, ale ze względu na wynik mamy małą niespodziankę. Barca była jednak faworytem i miała pewnie wygrać to spotkanie tymczasem straciła punkty. Na pewno będzie im tym bardziej szkoda iż udało się obronić jedenastkę, a później niepotrzebnie może stracić tego gola. Chociaż z drugiej strony kiedy spojrzymy w statystyki to Malaga bardziej zasłużyła na zwycięstwo więc remis powinien zadowolić obie strony.

[Emilek1908]

Bardzo ciekawa sytuacja w meczu Rayo. Ciekawy bardzo jestem kary dla nich, być może hoolsi zespołu Rayo zapewnili swojemu zespołowi kilka ujemnych punktów i ciężką batalię o utrzymanie. W drugim spotkaniu byliśmy świadkami swojego rodzaju sensacji. To, że Malaga wyrwała punkt Barcelonie może nie byłoby aż tak zaskakujące, jednak to, że gospodarze nie położyli się przed Blaugraną i dorównali poziomem wielkiej Barcelonie, za to dla nich wielkie gratulacje.

[kamil18kks]

Wydanie: 66

1. kolejka LIGA BBVA


Estadio Ciudad de Valencia –


Dzień - 21.08.2011
Godzina - 20:00
Faworyt –

Saragossa lepsza od Levante w meczu bez historii!



Levante 1-2 Saragossa

18' A.Kone - 13' Helder Postiga (Ruben Micael), 78' Ruben Micael (Apono)

55' Farinos - brak

brak



58' Iborra --> X.Torres

74' Juan Carlos --> Lafita





Kolejnymi drużynami, które stawały w szranki ligowych pojedynków były Levante i Real Saragossa. Faworytem tego starcie byli gospodarze, ale tylko ze względu na to, że rozgrywany ten mecz był na terenie Żab. Obie drużyny prezentują bowiem zbliżony futbol i tylko boiskowe 90 minut miało rozstrzygnąć kto wygra. Pierwsza groźna akcja i od razu bramkowa nastąpiła w 13 minucie kiedy to gości wyszli na prowadzenie. Ruben Micael szybciej dobiegł do mocno zagranej piłki niż golkiper Levante. Zawodnik gości minął bramkarza gospodarzy i dośrodkował do niepilnowanego Heldera Postigi, który strzałem głową umieścił piłkę w pustej bramce! Gospodarze szybko wzięli się za odrabianie strat i już po pięciu minutach na tablicy wyników znów widniał remis! Aruna Kone sprytnie wykorzystał odbitą od obrońcy piłkę i strzałem wolejem pokonał bramkarza gości! Kolejne minuty zarówno pierwszej jak i drugiej połowy nie wyróżniały się niczym specjalnym, no może po za 55 minutą kiedy to Farinos obejrzał żółty kartonik. Na dwanaście minut przed końcem meczu padło ostateczne rozstrzygnięcie. Apono przeprowadził kapitalny rajd przez pół boiska, wpadł w pole po czym wyłożył piłkę na siedemnasty metr do Rubena Micaela, który uderzył z pierwszej piłki. Piłka odbiła się od ręki któregoś z obrońców i wpadł do bramki! Do końca meczu nie działo się nic ciekawego i ostatecznie Saragossa okazała się lepsza od Levante!

[RoGalos]

Mecz porównywalnych poziomem ekip. Portugalczycy jednak zapewniają zwycięstwo gościom z Zaragozy, a bramka Iworyjczyka Kone to za mało dla Levante, aby zdobyć chociaż punkt. Jeśli spojrzeć na statystyki to zasłużenie wygrali to spotkanie goście i mogą być po tym meczu z siebie zadowoleni.