Bundesliga
12. Kolejka
"Co to kur** ma być? Trzy kontuzje!"
Signal Iduna Park, Dortmund - Godzina 20:00, 10 stopni Celcjusza
Borussia Dortmund 1-1 1. FC Kaiserslautern 90' Lucas Barrios (Eto'o) - 59' Sukuta Pasu (Kouemaha) Kagwa (zagrał cały mecz i to było błędem ponieważ odczuwał niewielki uraz, który się pogłębił i wypada na 4tyg), 68' Błaszczykowski (wypada na 2tyg), 73' Lewandowski (poważna kontuzja, wypada na 9tyg) 71' Simunek Piłkarz Meczu - Lucas Barrios 7.5 24' Fortounis , 59' Kirch , 59' Eto'o , 68' Grobkreutz , 73' Lucas Barrios 24' Sahan , 59' Fortounis , 59' Gundogan , 68' Błaszczykowski , 73' Lewandowski Nie wiarygodne jest to co tutaj się dziś działo. Trzy kontuzję piłkarzy Borussi i gol w 90 minucie na wagę remisu. Ten mecz był najbardziej emocjonującym od początku tego wspaniałego sezonu. Widocznie ta drużna chciała się zrewanżować za Puchar Niemiec, tylko że jej się to nie udało (no chyba jeżeli chodziło o kontuzjowanie graczy), ale to jeszcze nie koniec, ponieważ Dortmundczycy podejmą tą znów tą ekipę w rewanżowym meczu o Puchar.
Odnośnie do całego spotkania to przebiegało ono bardzo energicznie. Kilka podań i od razu szarża na bramkę rywala. Takie tępo piłkarzom udało utrzymać się do końca pierwszej połowy. W drugiej części spotkania gra wyglądała zdecydowanie inaczej i to dawało jeszcze więcej emocji. Gdy zdawało się że mecz zakończy się wygraną gości, bo dochodziła już ostatnia minuta spotkania, na boisku kilkanaście minut pojawił się Barrios, który zmienił kontuzjowanego Polaka i odmienił losy tego spotkania. Miał on jeszcze okazję na podwyższenie, lecz jednak piłka odbiła się od słupka i sędzia postanowił zakończyć te emocjonujące spotkanie.
Borussia nie może teraz sobie zbytnio na takie występy pozwalać, ponieważ jak wiemy tabela powoli robi się "ścisła". Z przyjemnością zapraszamy na kolejne spotkanie pomiędzy tymi drużynami.