Sędzia to chyba głupi, żeby przepuścić jakieś akcję, to najpierw trzeba je umieć rozegrać, a Tajlandia tylko w defensywie okazała się coś zagrać. Ale od czego jest Rysiu
Dobrze, że zmiennicy potrafią pociągnąć grę, jak reszta sobie nie radzi, ożywili drugą część spotkania i na pewno podnieśli morale drużyny.
Wyróżnienie na koniec turnieju dla Ryszarda jak najbardziej zasłużone, bo był aktywny w każdym meczu. No i cichy bohater Kreczman, nie można pomijać jego roli w zespole.
Jaka nagroda za zwycięstwo? Ręką córki króla dla MVP?