No i Meskyk niestety okazuję się niestety lepszy - szkoda, ale mimo to wierze w sukces naszej reprezentacji na MŚ w Katarze. Gaspachos to według mnie najlepsze nazwisko
i Jakub Pułka
Tak się zastanawiam, czy gdyby ktoś w 2002 roku mówił co działo się dekadę wcześniej, to jakie myśmy mieli nazwiska w kadrze. Głowacki grał by w Arsenalu, Xumba-bumba w Barcelonie, a kapitan 40 lestni Kryszałowicz opowiadałby o celach na EURO
Kariera jest kapitalna, bardzo oryginalna i nawet śmieszna, ale przyznaj: nie chcialo Ci się robić tych Meskykańskich zaowdników, więc zamiast sceerna, zrobiłeś graficzkę. Hmm
Ale powtarza: nazwiska bombowe!