Ostatnie zwycięstwo 4:1 ze Śląskiem po porażce z Koroną to bardzo dobry wynik tym lepiej, że tak wysoki. Jan Novak strzela jak na zawołanie, transfer już się spłaca. Teraz czekają moją Lechię dwa mecze na szczycie i to pokaże, na co nas stać w tym sezonie.