0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.
Grajac głównie vs com zrobiłem sobie niezłą drużynę i myśle sobie a zagram sobie coś online. Zagrałem 2 mecze w divisions (3-4 i 1-0) i mimo wygrania jednego z tych 2 meczy muszę powiedzieć że przyjemności z gry nie ma żadnej. Lagi, opóźnienia, piłkarze reagują jak muchy wołowe.. też tak macie że vs com gra się przyjemnie i płynnie a online jest dramat?Dodam że gram na ps4 a net mam 10mb
Witam, muszę się wyżalić bo nie moge dojść do siebie- wczoraj zagrałem koło 24.00 ten jeden mecz o 5000 z ligi mistrzów- patrzę gośc 1div 50 % zwycięstw, myslę bedzie w plecy z 0-5 i idę spać (: do 90 min prowadziłem 2-1 , gośc nic takiego nie grał poza pressingiem i dziwnym zamulaniem( w ataku ibra i spółka ) 90min- kontra po moim ataku- mocna piła na jego atak jeden strzał i jest 2-2 91 min - wrzuta w pole karne mój bramkarz wyskakuje do piłki obok jego napastnika ( zero kontaktu) i słyszę gwizdek, .... karny 2-3 . koniec meczu. Powiem tyle - byłem w szoku, bo to był mecz nie do przegrania- to nie wyglądało normalnie, to nie była obrona Częstochowy z mojej strony tylko wyrównany mecz bez dużej ilości strzałów. I nagle jakby to było ustawione że on musi wygrać. Ja jestem w 6 div on w 1, z taką grą nigdy bym się tam nie dostał- więc co jest gość wygrywa bo konsola mu pomaga Trudno uwierzyć.
Ludzie przestańcie narzekać że się nie da grać on-line bo krew zalewa jak ktoś pisze " że ja mam 10 mb" i co z tego?? pisał gośc niedawno gdzie sprawdzić REJESTRACJA lub LOGOWANIE dla przypomnienia . Wpierw tam wejdź podaj co wyszło te 3 wyniki i wtedy pogadamy. Wiem jak wygląda granie na słabym łączu i jak na dobrym i nikt mi nie powie że się nie da grać. Dlaczego kiedyś mnie rozłączało, muliło , nie łaczyło ?? bo tez mi sie wydawało że dobry internet mam. Ale ważne sprawdzić na tej stronie nie innej, bo ten test ma specjalny protokół który nie przekłamuje wyników w pewnych sytuacjach.
Jaki mozna miec najwiekszy TS? Ja mam obecnie 98 i gra sie bardzo przyjemnie, akcje mozna robic na pamiec .Ps. Servery nie dzialaja a chcialem sie odstresowac w pierwszym dniu pracy po urlopie