Ja zawsze powtarzam takim leszczom , że nie robią postępu, nie uczą sie tylko pogłębiają własną cieniznę , ja moge przegrać bo to żaden wstyd , ale w momencie , gdy koleś stosuje jakies dziwne zachowania co mówiliśmy, to w tym momencie zabawa się kończy , już miałem taką sytuację kiedyś u znajomego na piwku , koleś chwalił się rankingiem w PES-a 2015 , no mi 2 razy nie mówić , i zaczęliśmy grać, pierwszy mecz 9-0 dla mnie, rewanż 14-0 , bo w pierwszym go wyczuwałem , śmiech ,normalnie smiech ,