Taka sama jak to, że przypomniałem wyczyny Torresa. Wygląda znajomo?
to trochę nie trafiłeś w sytuację z tym swoim kawałem.
No, bo ja jestem zażyłym obrońcą Younga.
tego nie powiedziałem.
Naskakiwanie na Barcelonę praktycznie bez okazji już dawno nie mieści się w granicach dobrego smaku, a - zgadłeś - chamskiego wytykania.
mam czekać na okazję, żeby powiedzieć co mnie boli (i jak zgaduję nie tylko mnie). Chamskie wytykanie, jest czepianiem się każdego szczegółu, nawet najmniejszego.
Czy ktoś insynuuje coś takiego?
moja krytyka zaczyna być odbierana, jakbym był przeciwnikiem Blaugrany.
No w ogóle. Nie są ani prawdziwe, ani śmieszne, więc oświeć mnie - czymże są?
prawdziwe nie są w twoim odczuciu. W moim tak.
Dlatego, że w twoim zachowaniu znajdują się odpowiedzi na wszystkie pytania. Jesteś kluczem, nie człowiekiem.
nadal nie rozumiem twojego udziału, w moim domniemanym "szydzeniu"
A ty co niby robisz, generalizując zachowanie kilku piłkarzy takich jak Busquets, Alves czy Sanchez do całej drużyny Barcelony?
skrót myślowy od zawodników z innych ekip, niż Blaugrana. Nie musisz się czepiać dosłownie każdego słówka.
Owszem, jest w niej ponadprzeciętna ilość boiskowych symulantów, ale stwierdzenie, że nie fair zachowuje się cały (czy tam prawie cały) skład, jest przesadą.
jak to ? Głównie słynie z tego Pedro, Busquets, Mascherano (a szkoda, bo to był twardy chłop), Villa, potrafi Puyol, Pique, nawet Xavi, Iniesta, Fabregas, wczesniej wspomniany Alexis.
Nieprawda.
spoko, twoje zdanie.
Mówi to ktoś, kto macha Murzynowi bananem przed nosem, a potem się dziwi, że on go goni.
to twoje linki były prowokacją.
To forum jest pod pewnym względem bezcenne. Nie olejesz dyskusji, chcąc doprowadzić ją do końca - za bardzo ci zależy. Powiesz coś, co może zostać odebrane dwuznacznie - za bardzo angażujesz się w internet. Skrytykujesz dopieprzanie się bez powodu, bo to modne - miałeś ciężki dzień. Aż cud, że niektórzy nie próbują jeszcze wmawiać innym rozmaitych problemów osobistych.
to było pytanie retoryczne, ale ok.
Nie powinieneś oczerniać Barcelonę, bo w niej są jedyni zawodnicy na świecie, którym zdarza się zanurkować...
o tym mówię. Boicie się przyznać, że to prawda skoro tak bronicie tego nurkowania ? Podejdźcie do tego z dystansem, żadna ekipa nie jest święta.
