Messi prawidłowo zrobił nie widzę tu nic złego.
Prawidłowo to by zrobił jakby po prostu odszedł.
No chyba że tolerujesz coś takiego, że gościu splunie Ci przed twarz i powie parę słówek.
A tak wgl to wszędzie jest mowa, że tylko powiedział mu kilka słów.
Każdy na miejscu Messiego by się zdenerwował.
Gdyby każdy się tak denerwował, to byłoby więcej przepychanek niż piłki. Wiesz ile jest takich sytuacji w każdym meczu, że ktoś komuś coś powie?
Chciałbym widzieć Ciebie Mejor jak ktoś spluwa Ci przed twarz. Ciekawe co byś mu zrobił
Nigdy nie grałem przed taką publicznością na stadionie i przed telewizorami, więc nie wiem.
Zresztą nie ma co tego przesadnie analizować. Takich sytuacji jest na pęczki np. ostatnio iskrzyło między Ramosem i Lamelą.