Mówiłem, że nie będę płakał po ewentualnym odpadnięciu i nie płakałem. W końcu odpadliśmy "normalnie". Inter po prostu był lepszy. Mądrze się bronił i bardzo groźnie kontratakował. Chelsea w ogóle nie szedł atak pozycyjny. Przecież całą 2 połowę powinniśmy cisnąć, a tu tylko bezproduktywne wymienianie piłki. Nikt w Chelsea dzisiaj nie zagrał dobrego meczu. Nie mogę przyczepić się chyba tylko do Mikela i Maloudy. Joe Cole takim występem może sobie załatwić kontrakt w Legii, a nie w Chelsea. Dlaczego on domaga się wszyscy wiemy jakich pieniędzy? Na jakiej podstawie? Lampard i Ballack utrzymali swój poziom. Może w tym meczu taki ktoś jak Deco byłby lekarstwem. Kreatywny pomocnik z dobrym przeglądem pola. Może taka była taktyka Ancelottiego, żeby grać z pominięciem środka... Nie wiem sam. Można się przyczepić do tego, że w dwumeczu powinniśmy dostać 2 rzuty karne. Ale chyba już się do tego przyzwyczailiśmy, co?
Teraz piłkarze muszą zrehabilitować się i po prostu wygrać Mistrzostwo Anglii. Manchester jest zaangażowany w te rozgrywki i to może być nasza szansa. Smutno, że odpadliśmy tak szybko, oczekiwanie na następny sezon Ligi Mistrzów będzie jeszcze dłuższe.
Co do LM to w tym roku jest strasznie ciekawa. CSKA, Lyon, (prawdopodobnie) Bordeaux, Arsenal, MU, (prawdopodobnie) Barcelona, Bayern, Inter. Jest niewątpliwie inaczej niż w poprzednich latach