Szokujące słowa Carvalho: "Chcę grać w Realu Madryt!"
Ku zdziwieniu kibiców i sztabu Chelsea, jeden z dotychczasowych ulubieńców klubu - Ricardo Carvalho stwierdził, że chce grać w Realu Madryt u boku Jose Mourinho.
32-letni obrońca zaryzykował tym samym gniew Ancelottiego i powiedział słowa w stronę Mourinho:
Chcę ponownie grać po jego wodzą, chcę żeby po mnie przyszedł i wykupił z Chelsea.
Portugalczyk zawsze był kluczowym graczem w składzie Chelsea pod wodzą Jose.
Podobno Ricky jest zdesperowany żeby dołączyć do Królewskich.
Jeżeli byłaby w tej chwili możliwość podpisania z kontraktu z Realem - biegłbym teraz do Madrytu.
Spełniło by się moje marzenie! Grać w największym klubie na świecie.
Z Mourinho przeżyłem dwa wspaniałe etapy, najpierw w Porto, potem w Chelsea, chce zaznać tego po raz trzeci i ubrać koszulkę Realu!
Myślę, że jeżeli chcę wygrać Ligę Mistrzów, muszę dołączyć do klubu z Madrytu. - zakończył reprezentant Portugalii.
Wydaje się, że los Carvalho w Chelsea jest przesądzony, z jego ust padły mocne słowa, które wskazują na to, że nie chce on pozostać na Stamford Bridge, a przenieść się na Santiago Bernabeu.