Euro musiałoby być chyba za 20 lat, żebyśmy mogli jakąkolwiek reprezentacje zbudować, bo to co widać, to jak na razie śmiech na sali. Smuda też zaprzecza sam sobie nie wie kogo powołuje. Jest Wasilewski, którego niema, jest PIOTR Brożek, którego niema, Glik, który (jak to powiedział mój znajomy) nie nadaje się nawet do A klasy. Ja się pytam. Czemu Smuda nie powołuje takich piłkarzy jak Jakub Tosik, Łukasz Sapela, Arkadiusz Piech, Mateusz Możdżeń czy Przemek Kazimierczak? Kiedyś wysnułem tezę, że Smuda to "Przydupas Laty, który działa według jego żądań i jakby mógł, to najchętniej podcierałby mu tyłek..."(wiecie kiedy) i coraz bardziej się do tego przekonuję...