Bo Smuda to ? Zresztą szkoda słów. Jeszcze 2 mecze i tego idioty nie będzie w polskiej reprezentacji. Równie dobrze wczoraj mogło go nie być na meczu otwarcia bo i tak nie był potrzebny. Każdy z nas by lepiej sobie poradził na ławce w drugiej połowie.
Więc dlatego proponuję, abyś został selekcjonerem. Jestem pewien, że byś sobie świetnie poradził.
Bo ja nie. Mam za grosz pokory.
Tytoń? Pomimo obroniego karnego nie jestem do niego przekonany... Wyczuł Karagounisa i to wszystko. Nic nie zmieniło się w kontekście jego umiejętności bramkarskich... GDZIE JEST BORUC?
Sądzę, że Tytoń pozostanie w pierwszym składzie na mecz z Czechami. Kiedy Smuda o nim mówi, oczy mu się rozjaśniają, cały promienieje! Może dlatego, że bramkarz PSV ma wypisane na twarzy "tam w środku nie ma nic", a Franz nie lubi ludzi z charakterem. Wiedział, że gdyby posadził na ławce Szczęsnego, ludzie by mu tego nie wybaczyli. Teraz wreszcie może.
Z Rosją? Spokojnie. Wszyscy się zachwycają, ale czy oni pokazali wczoraj coś NIEZWYKŁEGO, ZACHWYCAJĄCEGO? Nie, tylko Czesi źle się za nich wzięli. Obrona ciapowata z wolnymi słoniami Berezuckim i Ignaszewiczem w środku i topornym Aniukowem na prawej. Żyrkow jest trochę lepszy, ale na szczęście tam mamy Kubę i Piszczka. Wierzę, że ten ostatni zaopiekuje się jak trzeba Arszawinem. Bo Gebre Selassie jest naprawdę ciekawym zawodnikiem, ale umiejętności destrukcyjnych nie ma za grosz. Gra Rosjan to po prostu skrzydłowi i podłączający się czasami do przodu Szyrokow. Boję się o Boenischa i Dżagojewa. Obawiam się, że własnie dzięki tej flance możemy przegrać. Wawrzyniak też za słaby na Ałana, roszada mało tu zmienia.
A Czesi? Mocniejsi niż się wydaje. Uważam, że z nimi będzie nam trudniej, aniżeli przeciwko Rosji. Kiedy Cech złapie formę, będzie bardzo trudno go pokonać. Obrony nie mają najlepszej, to fakt. Kadlec kompletnie ociężały, trochę jak Boenisch. Hubnik i Sivok bardzo podobni do siebie, po prostu przeciętni. Nie popełniają błędów, ale wystarczy pokazać coś ponad i leżą i kwiczą (Pawluczenko yesterday). O Selassie już wspominałem. Pomoc to broń Czechów... świetnym zawodnikiem, po prostu świetnym jest Jiracek. Nie wiem, jakim cudem grzeje ławę w Wolfsburgu. Przydałby się nam ktoś taki... Za Plasila zagra pewnie na DP Hubschmann, bo jego wejście i niepozwolenie Rosjanom tak łatwo przedzierać się środkiem na jakiś czas kompletnie odmieniło grę. Ten pierwszy pójdzie zapewne na skrzydło, kosztem Rezeka, zawodnika nie na tym poziomie... Do meczu z nami wykuruje się już Rosicky, więc będzie groźniejszy niż wczoraj. Do tego bardzo ciekawy skrzydłowy, Pilar. No i pewnie na ataku kto inny, bo Barosowi po prostu już się nie chce... Albo Lafata, bo w formie strzeleckiej, albo Pekhart, ograny w silnej Bundeslidze.
Nasz skład na Rosjan widzę tak:
Tytoń - Piszczek, Wasilewski, Perquis, Boenisch - Dudka (aby wzmocnić środek - manewr Czechów z Hubschmanem), Polanski - Kuba, Mierzejewski (Obraniak sprawiał, że wcale nie graliśmy wczoraj w przewadze), Grosicki (dla Rybusa Euro to, jak się okazuje, po prostu za wysokie progi) - Lewy