Autor Wątek: Wolverhampton by Ned - znowu padaka...  (Przeczytany 60229 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline piuk11

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Kozłów(małopolskie)
  • Wiadomości: 352
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 27.01.2010r.
  • Tylko Wisła, TS!
Odp: Wolverhampton by Ned
« Odpowiedź #300 dnia: Lipiec 23, 2011, 15:20:49 »
czas cię ściska, normalne, ja też tak czasem mam. piękne zwycięstwo w lidze.

Cytuj
aatakowali już od pierwsze minuty
pierwszej

Offline Marcin14

  • Menadżer
  • *****
  • Join Date: Lis 2009
  • location:
  • Wiadomości: 988
  • Dostał Piw: 8
  • Na forum od: 12.11.2009r.
Odp: Wolverhampton by Ned
« Odpowiedź #301 dnia: Lipiec 23, 2011, 15:26:17 »
Wygrana po gładkim meczu. Ciekawa historia z tą 3 bramką ale nie ważne jak ważne że gol. Cieszy mnie że Ruffier także u ciebie gra. Następnym razem niech na mecz weźmie kremik do opalania :). Gratuluję także lidera jednak przewaga jest mała.

Offline Daro.

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Paź 2010
  • location:
  • Wiadomości: 210
  • Dostał Piw: 17
  • Na forum od: 10.10.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: Pro Evolution Soccer 6 / 2019
Odp: Wolverhampton by Ned
« Odpowiedź #302 dnia: Lipiec 23, 2011, 15:56:30 »
Cieszy to, że Wilki są liderem. Fakt... nie bez przypadek jest zdobytych 16 punktów. Gra Wolves jest dobra. Jednak przejrzałem jakich rywali mieliście na początek sezonu i można łatwo stwierdzić, że walka o tytuł będzie dużo trudniejsza niż to się może wydawać po tych 6 spotkaniach. Mecz z Arsenalem może być (ale nie musi... z tego co widzę Arsenal przeciętnie się prezentuje w tym sezonie) takim wskaźnikiem o co w tym sezonie Wolves będzie grało w lidze. Wynik z Sochaux w LE można jednak uznać jako dobry. Nikt w tej grupie LE nie jest łatwy. O awans z pewnością będzie bardzo ciężko, lecz byłby to sukces. Nie mniej jednak trzymamy kciuki. ; )

Offline Maczeta

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Kwi 2011
  • location:
  • Wiadomości: 40
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 29.04.2011r.
Odp: Wolverhampton by Ned
« Odpowiedź #303 dnia: Lipiec 23, 2011, 16:17:28 »
pewne 3-0 i Coventry bez szans .
w LE widać już ze przeciwnik trudniejszy to i ciezej o wynik
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
QPR by Maczeta

Offline bachu12

  • Asystent trenera
  • ****
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Poznań
  • Wiadomości: 562
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 18.01.2010r.
  • Gram w: ...
Odp: Wolverhampton by Ned
« Odpowiedź #304 dnia: Lipiec 24, 2011, 01:48:39 »
Kontynuować tę karierę.    - 22 (34.4%)
Założyć karierę Manchesterem United.    - 4 (6.3%)
Założyć karierę Wisłą Puławy.    - 11 (17.2%)
Założyć karierę Werderem.    - 6 (9.4%)
Założyć karierę BaL.    - 4 (6.3%)
Założyć turniej.    - 2 (3.1%)
Rzucić opisywanie karier w cholerę.    - 15 (23.4%)

Chyba parę osób cie nie lubi. Trochę dziwne bo fajna kariera i fajnie opisujesz.

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: Wolverhampton by Ned
« Odpowiedź #305 dnia: Lipiec 24, 2011, 18:36:31 »
#59





2. kolejka fazy grupowej UEFA Europa League

vs

SSC Napoli – Wolverhampton Wanderers 0:2 (0:1)

Carroll (25’, 56')

Zawodnik meczu: Carroll (7.0)
Żółte kartki: brak


Ktoś tu niedawno powiedział, że jestem w dupie, jeżeli w Napoli zostali Hamsik, Cavani, Lavezzi czy Gargano. Wszyscy nadal są tam, gdzie byli, a ja żyję, ba - zlałem ich. Też się dziwię, zwłaszcza że wygrałem z pozornie najsilniejszą drużyną w grupie, a moja sytuacja przed meczem z Werderem nie wygląda źle. Nawet, jeśli przegram z Werderem nie będzie tragicznie, bo zarówno z Niemcami, jak i Włochami w drugiej serii spotkań gram u siebie.

Wolves pod żadnym pozorem nie przestraszyli się faworyzowanych rywali. Nie skulili ogonów i nie schowali się pod własną bramką, wręcz przeciwnie - atakowali jak zawsze, w dodatku z głową, nie odsłaniając zanadto tyłów, już podczas ataku dbając o odporność na zabójcze momentami kontrataki. Na efekty opracowanej przez Bulla taktyki trzeba było chwilę poczekać, ale nie ma wątpliwości, że warto było. W 25 minucie zawodnik Napoli stracił piłkę w środkowej strefie, Wilki wymieniły kilka podań. Autorem ostatniego był Foley, który wypuścił w uliczkę Carrolla. Anglik lekko podciął uderzoną piłkę i można powiedzieć, że przelobował bramkarza, choć wyglądało na to, że bramkę zdobył po tradycyjnym strzale w długi róg bramki.

Irlandzki skrajny obrońca miał udział także przy drugiej bramce, choć nie została zapisana mu druga asysta. W 56 minucie znowu przy piłce w okolicy pola karnego gospodarzy znalazł się Carroll. Podał do Candrevy, a ten z kolei prostopadle zagrał do Foleya. Irlandczyk opanował piłkę, zszedł do środka i zdecydował się na strzał z ostrego kąta. Audard odbił piłkę, ale wprost pod nogi Carrolla, który jedynie dopełnił formalności. Wolverhampton nie ustąpił. W 65 minucie znowu pokazał się Foley. Odnalazł się na lewej stronie boiska, odebrał piłkę rywalowi i dośrodkował. W polu karnym Gameiro odbił piłkę głową, a ta przekroczyła linię końcową wysoko nad bramką. "Odbił" to chyba dobre określenie, bo strzałem raczej nie można było tego nazwać. Napoli chciało powrócić do gry, ale ich starania były raczej śmieszne - strzały nożycami zza pola karnego raczej nie miały prawa zagrozić bramce Wilków. Jedynie Hamsik raz porządnie uderzył z dystansu i minimalnie niecelnie. Potem jeszcze ktoś nie trafił w bramkę z woleja po dośrodkowaniu w pole karne. Reszta - szkoda gadać.

Nie takie straszne Napoli, jak je malują. Niektórzy chyba niepotrzebnie je heroizowali, zupełnie jakby tam dalej grał Maradona. Neapolitańczycy wyszli chyba na mecz zbyt pewni siebie, przekonani że zwycięstwo im się zwyczajnie należy i to ich zgubiło - cóż, to nie mój problem.

Zmiany: Andre był bezproduktywny przez pierwsze czterdzieści pięć minut meczu, więc w przerwie spotkania został wymieniony na Gameiro, który zaprezentował się lepiej. Dwadzieścia minut później Milijas zastąpił Mancienne'a, a po chwili Cavani zmienił Diarrę. Ostatnią roszadę przeprowadzono na kwadrans przez zakończeniem spotkania - Doyle zmienił Carrolla, opuszczającego plac gry wśród owacji na stojąco od kibiców... obojga drużyn.


REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Wyniki pozostałych meczów (w nawiasie typ bukmacherów przed meczem - pomysł Lewego):

Grupa A:
Manchester City - RCD Espanyol (1) 0:1
NEC Nijmegen - Real Valladolid (X) 1:1

Grupa B:
Atletico Madryt - AS Saint-Etienne (1) 1:0
AEK Ateny - AS Livorno (1) 0:0

Grupa C:
SSC Napoli - Wolverhampton Wanderers (1) 0:2

FC Sochaux-Montbeliard - Werder Brema (2) 0:3

Grupa D:
FC Porto - Udinese Calcio (1) 2:3
CFR Cluj - Borussia Dortmund (2) 0:1

Grupa E:
Tottenham Hotspur - Getafe CF (1) 3:0
FC Groningen - Atalanta Bergamo (X) 3:1

Grupa F:
VFL Wolfsburg - Olympiakos Pireus (1) 1:0
Bursaspor - Paris Saint-Germain (2) 0:2

Grupa G:
Aston Villa - Toulouse FC (1) 1:1
Roda JC - AC Siena (1) 1:0

Grupa H:
Juventus - Dynamo Kijów (1) 2:1
Celtic - Sporting Lizbona (X) 0:1

Grupa I:
Villareal - AS Nancy Lorraine (1) 2:1
PAOK Saloniki - US Grosseto Calcio (1) 1:1

Grupa J:
Zenit St. Petersburg - SS Lazio (1) 0:2
Dynamo Bukareszt - Schalke 04 Gelsenkirchen (2) 2:3

Grupa K:
Everton - UD Almeria (1) 2:0
SC Heerenveen - Torino (1) 3:2

Grupa L:
Bayer 04 Leverkusen - FC Twente (X) 3:0
SC Braga - Galatasaray SK (1) 1:1

Powtórki:

REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Cytat: Amneschia
Z Arsenalem grasz na Emirates Stadium czy u Siebie ?

Na wyjeździe.

Cytat: bachu12
Chyba parę osób cie nie lubi

Wychodzi na to, że tak. Tyle, że to stara ankieta.

Cytat: rageman
a trzecia bramka musiała wyglądać komicznie.

Wystarczy obejrzeć powtórki.
" border="0

Offline reddevil8911

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Wrz 2009
  • location:
  • Wiadomości: 2211
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.09.2009r.
  • Best In The World !!! Manchester United F.C.!!!!
Odp: Wolverhampton by Ned
« Odpowiedź #306 dnia: Lipiec 24, 2011, 19:03:47 »
Ned przyznaję się, że tym kimś kto tak mówił byłem ja. Nie spodziewałem się że wygracie z nimi tak łatwo w Neapolu. Carrol niby taki kloc ale piłka go szuka w polu karnym tak jak przy drugim golu. Bo przy pierwszym pięknie uderzył. Brawa za dobry meczyk. :)

Offline Marcin14

  • Menadżer
  • *****
  • Join Date: Lis 2009
  • location:
  • Wiadomości: 988
  • Dostał Piw: 8
  • Na forum od: 12.11.2009r.
Odp: Wolverhampton by Ned
« Odpowiedź #307 dnia: Lipiec 24, 2011, 19:42:18 »
Ah ten Carroll najpierw wykorzystał fantastyczne podanie Foleya i jeszcze lepszy strzał Carrolla. Druga bramka Anglika szczęśliwa ale to się nie liczy. Napoli tak jak piszesz było pewne siebie jednak nic nie robiła żeby to zrobić nie licząc tu nielicznych akcji gdzie Hamsik próbował coś zrobić ale także nie mógł trafić w bramkę.

Offline Amneschia

  • Amator
  • *
  • Join Date: Cze 2011
  • location:
  • Wiadomości: 11
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 21.06.2011r.
Odp: Wolverhampton by Ned
« Odpowiedź #308 dnia: Lipiec 24, 2011, 20:15:29 »
Poradziłeś sobie z Napoli. To dobry znak przed zbliżającym się trudnym meczem na The Emirates Stadium. Dziś Andre zagrał znacznie słabiej niż w poprzednim meczu kiedy zdobył aż trzy bramki. Carroll dobry mecz, przy pierwszej bramce ładnie akcję wyprowadził Foley i strzał Andy'ego na prawdę ładny a przy drugiej już bramkarz nie miał szans.

Offline rageman

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Cze 2009
  • location: GALERA
  • Wiadomości: 1334
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 04.06.2009r.
  • Ballpackmaker
Odp: Wolverhampton by Ned
« Odpowiedź #309 dnia: Lipiec 24, 2011, 20:21:58 »
Napoli mimo własnego boiska nie potrafiło wykorzystać tego atutu. Wynik powinien być wyższy, ale i tak jest ok.

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: Wolverhampton by Ned
« Odpowiedź #310 dnia: Lipiec 25, 2011, 12:55:20 »
#60



7. kolejka Barclays Premier League

vs

Arsenal – Wolverhampton Wanderers 2:3 (1:0)

van Persie (45+1'), Fabregas (57’) – Carroll (55’, 82’), Sokratis (64’)

Zawodnicy meczu: Carroll, Doyle (7.5)
Żółta kartka: Cathcart


Niektórzy przed tym meczem mówili, że będzie on istnym sprawdzianem dla Wolves - pokaże, o co tak naprawdę będą grali w tym sezonie, który obiecująco rozpoczęli. Nawet podejrzanie dobrze. No, w sumie takim był. A raczej należy mieć nadzieję, że pełnił taką rolę, bo w takim wypadku oznacza to, że Wilki będą liczącą się siłą w lidze aż do ostatniej ligowej kolejki. Cóż, zawsze to jakieś urozmaicenie w dość stabilnej czołówce ligi.

Spotkanie od początku do końca było wyrównane. Arsenal nie zlekceważył przeciwnika i to on był groźniejszy w pierwszych minutach meczu. Kanonierzy mieli znaczącą przewagę w posiadaniu piłki i dyktowali tempo spotkania - niezbyt wymagające. Obyło się bez kanonady na bramkę Wolverhampton (irlandzkie armaty skórzane?), ale zawsze było to coś - zwłaszcza, że goście przez długi czas nawet nie zbliżyli się do bramki gospodarzy. Gracze Arsenalu byli groźni właściwie tylko wtedy, gdy mieli sporo miejsca, jak np. Walcott, którego strzał z lewego skrzydła ledwo co minął bramkę Ruffiera. Gol padł dopiero w doliczonym czasie gry. Arsenal zabawił się w klepkę a'la Barcelona, a van Persie trafił do siatki strzelając zza pola karnego po podaniu Wilshere'a. No i nie było ciekawie.

Wyrównanie padło dziesięć minut po przerwie. Niezawodny Doyle dobrze wypatrzył wychodzącego na pozycję Carrolla i posłał w jego kierunku prostopadłego punktu. Anglik dobrze wykończył akcję i było 1:1. Taki rezultat utrzymał się jednak tylko przez niecałe dwie minuty. Po kolejnej kompromitacji obrony Wolves, która nie pierwszy już raz pokazała, że liczebność defensorów w pobliżu piłki jest wprost proporcjonalna do straty bramki, gola na wagę prowadzenia strzelił Fabregas. Nie był to ani mocny, ani efektowny strzał, ot zwykła s_mata (sorry, widać akcesoria sprzątaczki także podlegają cenzurze). Cóż, wystarczyło. W 64 minucie jeden z świetnych inaczej obrońców Wilków się zrehabilitował. A właściwie to dwaj, z tym że ten asystujący akurat nie zawinił przy bramce dla Arsenalu. Tomecak dośrodkował z prawej strony, a Sokratis wyrównał strzałem głową ku euforii kibiców w pomarańczowych koszulkach. Była ona jeszcze większa w 82 minucie, kiedy Doyle wyłożył piłkę Carrollowi jak na tacy, a ten na osiem minut przed końcem meczu wyprowadził Wolves na prowadzenie, które utrzymało się już do końca meczu.

Trzy punkty wywalczone na Ashburton Grove to niewątpliwie wielki sukces, szczególnie dla drużyny o tak stosunkowo niewielkim potencjale. Umocniły one Wolves na pozycji lidera Premier League. Chelsea również wygrała swoje spotkanie, więc przewaga punktowa nie powiększyła się. Przynajmniej bilans bramkowy jest na razie odpowiednio lepszy. Następnym spotkaniem dla podopiecznych Steve'a Bulla będzie mecz z Fulham w ramach rozgrywek o Puchar Anglii.

Zmiany: w 21 minucie meczu Abou Diaby po starciu z Candrevą doznał urazu, który wykluczył go z dalszej gry. Jego miejsce na boisku zajął Jack Wilshere. W przerwie meczu dokonano roszady, na mocy której na placu gry pojawił się Cathcart, zmieniwszy zmęczonego kapitana zespołu, Craddocka. Tuż po stracie bramki Arsenal zastąpił Clichy’ego Miguelem. Podobnego kroku dokonał Steve Bull dwie minuty później, kiedy to jego drużyna straciła gola. Za Mujangiego Bię wszedł Jarvis i przejął opaskę kapitana. W 62 minucie zmian dokonały oba zespoły: w Arsenalu zszedł… Wilshere, a wszedł Eboue, a w Wolverhampton Elokobi zastąpił Foleya.



REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Powtórki:

REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Komentarze zamieszczę później, teraz idę biegać.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 25, 2011, 13:04:05 wysłana przez Nederland »
" border="0

Offline Mejor

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Lut 2010
  • location: Gdańsk
  • Wiadomości: 1195
  • Dostał Piw: 13
  • Na forum od: 13.02.2010r.
  • Pan Nikt
    • Filmweb
Odp: Wolverhampton by Ned - ciekawy mecz na Ashburton Grove
« Odpowiedź #311 dnia: Lipiec 25, 2011, 13:00:22 »
to się  nazywa emocjonujący mecz, ale zasłużone zwycięstwo bravo ;)

Offline Maczeta

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Kwi 2011
  • location:
  • Wiadomości: 40
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 29.04.2011r.
Odp: Wolverhampton by Ned - ciekawy mecz na Ashburton Grove
« Odpowiedź #312 dnia: Lipiec 25, 2011, 13:13:26 »
Ostatnie minuty zadecydowały o wygranej Wilków . Zwyciestwo a Arsenalem na pewno jeszcze ardziej podwyzsza morale w zespole
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
QPR by Maczeta

Offline reddevil8911

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Wrz 2009
  • location:
  • Wiadomości: 2211
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.09.2009r.
  • Best In The World !!! Manchester United F.C.!!!!
Odp: Wolverhampton by Ned - ciekawy mecz na Ashburton Grove
« Odpowiedź #313 dnia: Lipiec 25, 2011, 14:48:14 »
No piękny mecz zagraliście z Arsenalem. Emocji było co nie miara, znów gola zdobył Carroll, widać jest w formie ostatnio. Przegrywaliście, ale wzięliście się w garść i wygraliście ten mecz. Jest lider i oby jak najdłużej.

Offline Amneschia

  • Amator
  • *
  • Join Date: Cze 2011
  • location:
  • Wiadomości: 11
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 21.06.2011r.
Odp: Wolverhampton by Ned - ciekawy mecz na Ashburton Grove
« Odpowiedź #314 dnia: Lipiec 25, 2011, 15:10:40 »
Bardzo ciekawy mecz  Arsenalem. Bramka pod sam koniec meczu Carrolla musiała być na prawdę czymś niesamowitym. Rewelacja rozgrywek nie odpuszcza :)

Offline piuk11

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Kozłów(małopolskie)
  • Wiadomości: 352
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 27.01.2010r.
  • Tylko Wisła, TS!
Odp: Wolverhampton by Ned - ciekawy mecz na Ashburton Grove
« Odpowiedź #315 dnia: Lipiec 25, 2011, 16:51:19 »
nieprawdopodobny mecz. Arsenal wprzódy wbija ci gola do szatni, tuż po przerwie się odpłacasz, ale szybko Fabregas się odgryza, nie na długo bo zachwilę Sokratis wyrównuje i Carroll pokazuje klasę, niech L'pool żałuje, że go łatwo puścił, świetnie przypieczętował mecz i lider pozostaje w W-n.

Offline Marcin14

  • Menadżer
  • *****
  • Join Date: Lis 2009
  • location:
  • Wiadomości: 988
  • Dostał Piw: 8
  • Na forum od: 12.11.2009r.
Odp: Wolverhampton by Ned - ciekawy mecz na Ashburton Grove
« Odpowiedź #316 dnia: Lipiec 26, 2011, 10:10:13 »
Fantastyczny mecz Wilków i widać że będzie ostra walka z nimi o mistrza bo nie odpuszczą. Co do meczu to bardzo emocjonujący mecz przy stanie 2:1 kibice nie sądzili że coś ugrasz jednak stałeś na nogi i zdołałeś strzelić 2 bramki i ostatecznie wygrać z Kanonierami 3:2.

Offline thomas1345

  • Piłkarz C klasy
  • **
  • Join Date: Lip 2011
  • location: Husów (podkarpackie)
  • Wiadomości: 156
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 06.07.2011r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Wolverhampton by Ned - ciekawy mecz na Ashburton Grove
« Odpowiedź #317 dnia: Lipiec 26, 2011, 13:59:02 »
W świetnym stylu pokonujesz Arsenal, dramaturgia tego meczu na wysokim poziomie... Wilki bez porażki w PL dzielnie dążą do podbicia ligi ;)

Offline BaKuSManUtd

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Paź 2010
  • location:
  • Wiadomości: 61
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 27.10.2010r.
  • I <3 Manchester United
Odp: Wolverhampton by Ned - ciekawy mecz na Ashburton Grove
« Odpowiedź #318 dnia: Lipiec 26, 2011, 21:44:01 »
No piękna wygrana z Arsenalem , emocjonujący mecz , pod koniec Carroll dał 3 punkty . Czekam na kolejny mecz z Fulham .

Jak będziesz miał czas Wpadnij do mnie

Offline Daro.

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Paź 2010
  • location:
  • Wiadomości: 210
  • Dostał Piw: 17
  • Na forum od: 10.10.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: Pro Evolution Soccer 6 / 2019
Odp: Wolverhampton by Ned - ciekawy mecz na Ashburton Grove
« Odpowiedź #319 dnia: Lipiec 27, 2011, 12:21:18 »
Carroll & Doyle. Świetnie współpracująca para napastników. Jak widać mecz z Arsenalem nie był łatwy. Cieszy... i zaskakuje zwycięstwo z Arsenalem. Nie wolno jednak popadać w hura optymizm. Ze średniej klasy obrońcami ciężko wygrać Premier League. :D Mecze z Chelsea, MU czy Tottenhamem będą kluczowe. Mimo to takie wygrane motywują. Myślę, że spotkanie z Fulham nie będzie takie trudne dla Wilków. ; )

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Wolverhampton by Ned - ciekawy mecz na Ashburton Grove
« Odpowiedź #319 dnia: Lipiec 27, 2011, 12:21:18 »