RM by, mojsesh | Pierwsza runda w pigułce | Nowi zaprezentowani |

[Redboy1993]

Och to Levante. To nie te czasy jak Real ogrywał ich 8:0 w Pucharze Króla. Mecz zaczął się bardzo dobrze dla Was od rzutu karnego, ale Arnada Was pogrążył strzelając najpierw karnego, potem w sytuacji "sam na sam", by w końcówce meczu wrzucić w pole karne do Valdo, który pogrążył Was pięknym uderzeniem z woleja. Teraz trzeba uważać w rewanżu, bo pokazali, że są groźni, a 3 gole na wyjeździe to dobry kapitał przed meczem u siebie. Powodzenia w rewanżu

[NexaT]

Ach.. słaby mecz w waszym wykonaniu, ale to daje smaczek, bo będą większe emocje. Głupio jest tak cały czas wygrywać.
Jedyna dobra sytuacja nadarzyła się w 43 minucie, po której niestety padła bramka.  Świetna akcja Sevilly, trzech piłkarzy rozegrało to wybornie, potem odegranie do Negrdeo który wychodzi sam na sam, i strzela gola. Szkoda dwóch świetnych sytuacji Realu, bynajmniej, Ronaldo nie strzela sam na sam, i piłka nie umieszczona w siatce z okolic 3m..
Real w statystykach miał dużą przewagę, ale w praktyce wyszło gorzej.

[Emilek1908]

W pucharze Hiszpanii znów nie wystawiliście najsilniejszego zestawienia i odbiło się to na wyniku. Prowadziliście już jednak 2:0 i wydawało się, że wszystko idzie po waszej myśli. No ale za chwilę jedenastka, niestety strzelona no i Levante poszło za ciosem strzelając wyrównującą bramkę. Później udało wam się wyjść na prowadzenie za sprawą Hulka, który strzela ostatnio bramki dość często. Niestety prowadzenia nie udało się utrzymać do końca... A szkoda, bo 3:3 u siebie mając w perspektywie rewanż to kiepski wynik, ale mam nadzieję, że w Walencji nie dasz im szans.
W 11 kolejce w końcu musieliście uznać wyższość rywali. Wasi zawodnicy chyba trochę podmęczeni po tej przerwie reprezentacyjnej niestety nie byli w stanie zdobyć nawet gola ze słabą w tym sezonie Sevillą. Negredo zapewnił im zwycięstwo, to dobry zawodnik. A, nawet nie wiedziałem, że Manu przeniósł się do Sevilli, zawsze gdy grałem przeciwko Getafe robił nieco szumu. Kiedyś ta porażka musiała nadejść, na szczęście mieliście sporą przewagę nad rywalami i sytuacja w tabeli nie wygląda tak tragicznie...

[Milten4867]

Wielka szkoda porażki powinieneś to wygrać przeważałeś w posiadaniu piłki i uderzeniach ale taki jest football.

[reddevil8911]

Jestem w niesamowitym szoku, widać forma idzie w dół. Choć patrząc na ilość strzałów i sytuacji to powinniście spokojnei ten mecz wygrać, ale niestety tak jak sam piszesz zawodziła skuteczność. El  Pipita dwie sety na pustą zmarnował to do niego niepodobne. Porażka doda tylko smaczku twojej karierze, więc myślę że ci ona nie zaszkodzi a tylko pomoże. Zawsze wygrywać nie można (oby tak było z City już niedługo)

Teraz rewanż z Otelulem, myślę że pokonacie ich wysoko.

[mojsesh]

Faza grupowa Ligi Mistrzów - 4 kolejka

Otelul Galati 1-3 Real Madryt

39' Paraschiv - 27' Ronaldo (Ozil), 32' Hulk (Ozil), 71' Hulk

79' Punosevac - 64' Xabi Alonso

Królewscy w czwartej kolejce mierzą się z Otelulu Galati 1-3 (1-2). Ten mecz to miało być tylko dopełnienie formalności co do awansu i tak też właśnie było. Królewscy wygrywają dość pewnie, a dwa trafienia zaliczył będący w wysokiej formie Hulk.

27 min. - Ronaldo przejmuję piłkę po czym mocno uderza na bramkę rywala. Bramkarz gospodarzu wybija pod nogi Ozila. Niemiec ponowie dogrywa do Ronaldo, a ten tym razem pewniej z 16 metrów daje Królewskim prowadzenie w tym spotkaniu.

32 min. - Nie minęło pięć minut, a Real już miał dwu bramkowe prowadzenie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Hulk, który otrzymał dobre podanie od Ozila i strzałem z 11 metrów podwyższa wynik tego spotkania.

39 min. - Goście nie zamierzali patrzeć na kolejne ataki Realu i również zaatakowali bramkę Cassilasa. Po pięknej składnej akcji gola zdobywa Paraschiv.

71 min. - Bardzo dobre odebranie piłki w obronie po czym szybka zagrywka na środek pole, a potem to wychodzącego na czystą pozycję Hulka. Brazylijczyk biegł z piłką od 20 metra po czym świetnie minął bramkarza i ustalił wynik tego spotkania.

Królewscy wygrywają i są już pewni awansu do fazy pucharowej rozgrywek, jednak żaby poznać z kim się zmierzą trzeba jeszcze rozegrać dwa mecze grupowe.

___________________________________________________________________________________________

Los Blancos Notícias #10

Przewidywany skład na Granade

12 kolejka ligi hiszpańskiej

Królewscy po wpadce z Sevilla na pewno chcą zdobyć komplet punktów w kolejnej ligowej kolejce. Tym razem na Bernabeu przyjeżdża będąca na 12 pozycji w lidze Granada. Jose Mourinho na to spotkanie wystawił następujący skład. W bramce zobaczymy Cassilasa. Tuż przed nim parę środkowych obrońców stworzą duet Carvalho - Ramos. Na boku towarzyszyć im będzie Marcelo oraz Arbeloa. Jako defensywny pomocnik zagra Lass. Tuż przed nim zobaczymy Ozila oraz Kakę. W ataku zagra Hulk, a na skrzydłach Ronaldo wraz z Coentrao.

W następnym wydaniu:
* Co z Ganso oraz Luizem
* Perez o Królewskich
* Tradycyjnie skład na najbliższe spotkanie

[reddevil8911]

No tak jak myślałem, że wygracie spokojnie ten mecz. To jest rywal z waszej półki, tylko dużo niższej. Mecze Ronaldo bez gola Ronaldo są niczym tort, pozbawiony lukru. Widzę,że mój ulubieniec zaczyna strzelać coraz częściej gole.Hmm ale ty masz w kim wybierać. Każdy by chciał mieć taki ból głowy jak ty. Gratuluję awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów.

PS. Ronaldo z 10 wygląda dziwnie

Czekam na rozwój wydarzeń w sprawie Ganso i Luiza.

[Milten4867]

Widać, że przeważałeś w posiadaniu piłki strzałach, nie mieli szans mogłeś dać pograć młodym ale ok liczą się 3 punkty i pewny awans!!

[Kuchar]

Opuściłem by nadrobić

11 kolejka BBVA..
Biała lokomotywa zatrzymana...!!!Za przyczynę włącznie i wyłącznie uznaje brak skuteczności w meczu i bądź co bądź dobry występ Palopa, który zatrzymał sam na sam C.Ronaldo w końcówce meczu czym uratował 3 pkt.
Tak to już jest niestety w piłce że statystyki są tylko dla pismaków, statystyków Bo w futbolu liczą się bramki. Sevilla oddała jeden celny strzał i zamieniła go szczęśliwie na bramkę. Twoje ataki nie przyniosły niestety zmiany wyniku. Szkoda wielka bo w mecz na pewno szło dzisiaj wygrać..

LM 4kolejka..
Tego meczu nie mogłeś przegrać.. Słabiutki mistrz Rumunii jest po prostu za słaby..
Innego wyniku być nie mogło.. Bardzo miło że Hulk zdobył 2 bramki .. No i cieszy awans do 1/8 LM ..Myślę Real nie trafi na Lyon 

[thomas1345]

W lidze nie wyszła gra z przodu, niestety Higuain nie miał swojego dnia, ale nie tylko on, bo Ronaldo także swojej sytuacji nie wykorzystał. Wychowanek Blancos strzela Ci bramkę po praktycznie jedynej akcji w spotkaniu gości...
W LM zagraliście o wiele lepiej, ale i mieliście "gorszego" przeciwnika. W pierwszym spotkaniu z nimi strzeliłeś aż 5 bramek. Teraz ich oszczędziłeś i trafiłeś "tylko" 3 razy. Dobre spotkanie rozegrała dwójka Ozil-Hulk, widać, że zaczynają się zgrywać.

[Amneschia]

Hulk łapie wiatr w żagle i coś czuję, że wygryzie Benzemę oraz Higuaina na stałe Fajnie by było bo Hulk ma niesamowitą siłę uderzenia..jego gole z dystansu Otelul nie sparwił większych problemów ale też łatwo nie było. Na kolejny mecz widzę, że Coentrao w ataku..dla mnie on zawsze będzie obrońca chyba

[Emilek1908]

No i już po czwartej kolejce fazy grupowej zapewniacie sobie awans. W takiej grupie nie można było się spodziewać jednak niczego innego jak pewnego awansu "Królewskich". Fajnie, że Hulk dostał szansę gry w pierwszym składzie i jej nie zmarnował. Pokazał, że warto na niego stawiać i Higuain z Benzemą mogą mieć teraz ciężką przeprawę przy obecnej dyspozycji Hulka. Ciekaw jestem jak tam negocjacje z dwoma Brazylijczykami. Mam nadzieję, że chociaż jeden zdecyduje się do Was zawitać. Zarówno jeden jak i drugi stanowiliby spore wzmocnienie waszej drużyny.

[mojsesh]

Tak więc widzicie mój nowy styl. Napiszcie w komentarzu czy pisać tak jak dawniej czy tak jak teraz.

[Emilek1908]

Hmm, ten nowy styl jest dość ciekawy, jednak chyba bardziej podobał mi się wcześniejszy styl opisywania. No Granada postawiła Wam ogromny opór, ale tak naprawdę spotkanie rozpoczęło się na 20 minut przed końcem kiedy strzeliliście pierwszego gola. Ronaldo nie zawodzi, jednak chwilę później był już remis i pachniało sensacją. To był jednak dopiero początek, bo Hulk niedługo po tym znów wyprowadził nas na prowadzenie. Niestety, Granada zdołała rozpocząć grę, błąd popełnił Arbeloa no i znów mieliśmy remis... Na szczęście masz w zespole będącego w świetnej formie ostatnio Hulka, który spokojnie wykończył akcję po podaniu di Marii. Bardzo trudne spotkanie, chyba nikt się tego nie spodziewał, ale najważniejsze że macie 3 punkty.
Szkoda, że ani Luiz, ani Ganso nie dołączą do Ciebie. Akurat co do Luiza można było się tego spodziewać, ale Ganso? Ganso nawet do mnie przyszedł, a do Realu nie zechciał... No trudno.

[NexaT]

Mecz rozpoczął się na dobre dopiero w 70 minucie. Świetna akcja Ronalda z Hulkiem, pierwszy strzał broni bramkarz, ale dobitka kończy się golem. Rywale jednak szybko odpowiedzieli, i zdobyli bramkę na remis kilka sekund później.
83 minuta to świetna akcja 3 piłkarzy Realu. Ozil świetnie zagrał do Hazarada, ten do Hulka, i były piłkarz Porto świetnie, bez problemów zdobywa 2 bramkę.
Później znowu odpowiedź gości, błąd twojego defensora i bramka na remis. W samej końcówce niezawodny Hulk uratował trzy punkty po akcji z Di Marią.

[reddevil8911]

Ja też wolę ten poprzedni styl niż ten, za długo mi się ta gazetka wczytuję. Mecz z Grandaą był ciężką przeprawą, widać było że goście przyjechali na Bernabeu po punkty. Mecz był nudny, dopiero końcówka dała powody do emocji. Ronaldo strzela gola w 70 minucie i wszyscy myślą że będziecie fajnie, a tu proszę goście trafiają na 1:1. Hulk strzela na 2;1, znów goście trafiają na 2:2 i znów Hulk na 3:2 w samej końcówce. Nic dziwnego, że z miejsca stał się podstawowym graczem drużyny.

Ganso i Luiz nie dla was, szczególnie decyzja tego pierwszego jest dziwna, ale cóż nie chcą to kij im w oko i tak macie super team.

Teraz Levante, nie lubicie z nimi grać i teraz trzeba będzie wygrać co będzie wielce trudną sztuką do wykonania.

[mojsesh]

Copa Del Rey - 2 runda - rewanż

Levante 1-5 Real Madryt

61' Rafa (Ruben) - 5' di Maria (Ozil), 7' Ozil (Alonso), 22' Ronaldo (Ozil), 55' Ronaldo (Kaka), 78' Hulk (Ozil)

8' Arbeloa

Niektórzy obawiali się tego rewanżu, jednak Real tym razem stanął na wysokości zadania i ograł Levante 1-5 (0-3). Królewscy już po 7 minutach prowadzili dwoma bramkami. Widać tu gołym okiem, że pierwszy skład w takich meczach radzi sobie znacznie lepiej niż rezerwy.

5min. - W pole karne wpada Hulk i oddaję mocny strzał, lecz jakimś cudem Munua to sparował na rzut rożny. Do wykonania stałego fragmentu gry podchodzi Ozil i pięknie wrzuca na głowę di Mari, a ten otwiera wynik.

7min. - Levante rozpoczyna i zagrywa piłkę do tyłu. Tam wbiega Mesut, i pięknym lobem daję Królewskim już dwu bramkowe prowadzenie. Wynik ten, jednak nie był pewny bo Levante już w poprzednim spotkaniu odrobiło taką stratę.

22 min. - Ależ to była kontra. Przejęcie w obronie, potem szybkie podania w środku pola i długa piłka w stronę Ronaldo. Portugalczyk przyjmuję i wysuwa sobie lekko piłkę po czym mocno uderza po ziemi i nie daję szans Munuie na obronę tego strzału.

55 min. - Ponownie piękna akcja Realu. Tym razem na boku dobrze zagrał Marcelo, który zwiódł kilku zawodników po czym zagrał do Kaki. Ten chciał podać do Ronaldo, jednak piłka nie przeszła. Brazylijczyk dostaję ponownie tą sama szanse i tym razem celnie podaję, a Ronaldo mocnym strzałem przy lewym słupku trafia już czwartego gola i Królewscy są już pewni awansu do dalszej rudny.

61 min. - Levante, jednak potrafiło wykorzystać, jedną z nie licznych kontr. W środku dobrze zagrali Ruben z Rafą i ten drugi w akcji sam na sam z Cassilasem pewnym strzałem strzela honorowego gola w tym spotkaniu.

78 min. - Można powiedzieć w końcu się doczekał. Hulk miał dziś 2-3 setki, lecz żadnej nie wykorzystał, jednak w 78 minucie było inaczej. Brazylijczyk dostał podanie od Ozila, po czym wyszedł na czystą pozycję. Tym razem mu się udało i trafia piątego gola. Trafienie te było ostatnim jakie oglądaliśmy w tym spotkaniu.

Królewscy zagrali pewnie w ataku oraz dobrze w obronie i to dało im tak dobry rezultat. Miejmy nadzieję, że piłkarze w kolejnej rundzie już w pierwszym spotkaniu załatwią sobie awans i nie będziemy przeżywać takiego horroru. W kolejnej rundzie Real mierzy się z Malagą.

___________________________________________________________________________________________

Los Blancos Notícias #12

Zmiany w podstawowym składzie.

Jose Mourinho po ostatnich spotkaniach znów zdecydował się na zmiany w składzie. Zmiany te nastąpiły w linii obrony oraz napadu. W obronie przez jakiś czas od pierwszych minut nie zobaczymy Pepe, który ostatnio narzeka, że nie dostaje szans do odpoczynku. W jego miejsce naturalnie powrócił Cravlaho. Pomoc zostaje bez zmian. W ataku znów z ławki rezerwowej mecze będzie musiał oglądać Higuain, bowiem Hulk jest w wyśmienitej formie i to on powędrował do pierwszego składu. Ostatnia zmiana to zmiana na skrzydle. Na ławkę powędrował Coentrao, a na boisku znów ujrzymy di Marię.

Przewidywany skład na Rayo

13 kolejka ligi hiszpańskiej

Następne spotkanie ligowe Królewscy rozegrają z Rayo. Można powiedzieć, że są to małe derby bo ekipa gospodarzy jest pod Madryckim miasteczkiem. Mourinho zmienił trochę skład na ten mecz. Dał odpocząć tym, który ostatnio mocno harowali na rzecz Realu. W bramce zagra Cassilas. Przed nim zobaczymy Ramosa oraz Varane, a na boku Marcelo i Arbeloa. Defensywny pomocnik to Lass. Przed nim zagra Ozil wraz z Kaka. W ataku zobaczymy Higuaina oraz Benzemę, a na skrzydle wspomagał ich będzie di Maria.

[Emilek1908]

No po pierwszym spotkaniu można było obawiać się rewanżu, bo Levante dość mocno się Wam postawiło w pierwszym meczu. Tutaj na szczęście od razu ruszyliście do ataków i po nieco ponad 20 minutach było już 3:0 i raczej już było pewnie kto awansuje dalej. Zagraliście bardziej podstawowym składem, nie chcąc ryzykować odpadnięcia i opłaciło się.  W drugiej połowie powiększyliście przewagę, Levante niedługo potem wykorzystało jedną z nielicznych akcji, ale było to wszystko na co stać było gospodarzy. Wy dołożyliście jeszcze jedno trafienie i po pewnym zwycięstwie gracie dalej.

[BaKuSManUtd]

No ładnie żeś ich zbił 1-5 . Ozil chyba bez wątpienia gracz meczu : gol i 3 asysty . Powodzenia z Rayo .

[CJKarl]

Istny pogrom 1-5 jesteście na fali.Szkoda że Luis i Ganso nie podpisali kontraktów.Ciekawe na co Ganso czeka jak piszez na lepszą ofertę.Oj żeby się nie zdziwił.