Pan redaktor z rm.pl. To, co robi ten czlowiek juz dawno przekroczylo granice dobrego smaku, a nazwanie zdjecia Xaviego w trakcie przedsezonowych badan "u weterynarza" podchodzi juz pod sku.rwysynstwo. Rozumiem, ze dzieciaki w komentarzach maja zajawke i uwazaja go za guru, bo w koncu obraza Barcelone, ale troche dziwne, ze wladze strony to toleruja.