no Michał bardzo dobrze zagrał udany występ. Pareiko też wie co robić. Mnie nurtuje jedno pytanie: Czemu do jasnej cholery Korona tak fauluje, co z tego jak rękę poda jak i tak skosi. Dobrze że Robert rezerwy wystawił bo ja bym nie wytrzymał ciągłego faulowania Meliksona. Jeśli w normalnym meczu jest faulowany po 3-4 razy to co by było tutaj? Chyba byśmy przekroczyli magiczną granicę 10 fauli. Co do meczu Wisła zagrała dobrze, jak na pierwszy raz w tym składzie. Gdyby gra była płynniejsza to było by znacznie lepiej.