Lech Poznań

[patryk'95]

Shitov, kibice nie dadzą mu żyć z tym nazwiskiem, szczególnie w Polsce
Pierwsze słyszę że on do lecha przechodzi

[Ukassiu]

na oficjalnej jest napisane że nie wiadomo więc w to 4.5 mln bym nie wierzył
3mln max moim zdaniem

tak na pewno poszło za 4,5 i lewandowski odstapił od swojej części za transfer bo chciał do borussi która dawała o 1,5 mln mniej niż np Genoa.....

[Janek994]

Shitov, kibice nie dadzą mu żyć z tym nazwiskiem, szczególnie w Polsce
Pierwsze słyszę że on do lecha przechodzi

Pisano na onecie, WP oraz 90 minut że Lech dogadał sie z Białoruskim obrońcą który obecnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji w Austrii. Nawet działacze Lecha na czele z Pogorzelczykiem się tam udali bo są zainteresowani 2-3 zawodnikami z tego kraju. Mieli już być po słowie z Shitovem ale ten temat ucichł. Dzis pojawiło sie to:


Lech Poznań może w letnim oknie transferowym nie sprowadzić żadnego piłkarza z BATE Borysów, choć w kręgu jego zainteresowania znajduje się nawet trzech piłkarzy tego klubu.

Szef mistrza Białorusi Anatolij Kapski powiedział rodzimym mediom, że "nie ma zamiaru w najbliższym czasie osłabiać swojej drużyny" (jego słowa przytoczył "Przegląd Sportowy"). Nic dziwnego, bo BATE ma przed sobą eliminacje do Ligi Mistrzów. Białorusini zaczną je razem z Lechem od drugiej rundy.



Poznaniacy interesowali się w ostatnim czasie trzema zawodnikami z Borysowa: Igorem Szitowem (na zdjęciu), Igorem Stasiewiczem i Maksimem Skawyszem. Transfer tego pierwszego Lech nawet negocjował. Dyrektor sportowy Kolejorza Marek Pogorzelczyk jeździł ostatnio na mecze białoruskiej kadry.

Dużo wcześniej upadł temat transferu Witalija Rodionowa.

Przypomnijmy, że zimą właśnie z BATE do Poznania trafił Siergiej Kriwiec.

[eMeK]

Zeby doszlo do transferu to nie wystarczy uzgodnienie warunkow pilkarza z przyszlym klubem. Jest jeszcze kontrakt, obowiazujacy go z obecnym klubem. Poza tym na onecie, wp i 90 minut pisali, ze Wichniarek do Lecha ma przyjsc...

[Ukassiu]

czarno to widze chłopaki:/

kiełb ma zastąpić od razu peszke? to chyba żart......
i jeszcze te wypowiedzi pogo że nie będzie transferów za 1mln czy więcej.........

więc zostaje kupowanie gości za 300-400 tyś i liczenie na to że sprawdzi się tak jak Kriviets, a taka legia z podobnym budżetem,która nie sprzedaje swojego zawodnika za 4,5 mln jest stać na transfery:/

[Janek994]

Wie ktoś coś więcej o zainteresowaniu tym zawodnikiem? Ponoć złożyli zapytanie ale chyba nie przystąpili "jeszcze" do negocjacji...

REJESTRACJA lub LOGOWANIE

[Ukassiu]

Wie ktoś coś więcej o zainteresowaniu tym zawodnikiem? Ponoć złożyli zapytanie ale chyba nie przystąpili "jeszcze" do negocjacji...

REJESTRACJA lub LOGOWANIE

tak tak:P on jest wyceniany na 1,8 mln euro, zapomnij o takich transferach,

[eMeK]

Napisze raz jeszcze. W Poznaniu po odejsciu Zająca bylo narzekanie, kto go teraz zastapi, mowiono, ze zarzad jest smieszny sporowadzajac Peszke z drugiej ligi, ktory ma byc nastepca. Co sie okazalo? Nie musze pisac.
W najblizszym meczu z Rosenborgiem ma byc testowany jakis lub jacys pilkarze Tunezyjscy. Podobno

[Ukassiu]

Napisze raz jeszcze. W Poznaniu po odejsciu Zająca bylo narzekanie, kto go teraz zastapi, mowiono, ze zarzad jest smieszny sporowadzajac Peszke z drugiej ligi, ktory ma byc nastepca. Co sie okazalo? Nie musze pisac.
W najblizszym meczu z Rosenborgiem ma byc testowany jakis lub jacys pilkarze Tunezyjscy. Podobno

widzę ze czegoś nie rozumiesz więc tak kiełb może zastąpić peszke a nawet go przebić ale nie za misiac gdy będzemy walczyć o LM! Peszko gdy przyszedł do lecha to nie grał od razu tak dobrze,a i tak był bardziej doświadczony niż kiełb teraz bo nawet w europejskich pucharach zadebiutował wcześniej z wisłą płock.
miało być kupione 4-5 graczy bedących solidnym wzmocnieniem składu a nie uzupełnieniem  a takim jest na razie kiełb

[GułA]

Kiełb nie grał w Pucharach, a Peszko nie przychodził jako reprezentant. Widzę, że kibice Lecha oczekują już niemożliwego.

[eMeK]

No tak, nie moge sobie przypomniec nazwisko pilkarza, ktory w eliminacjach do P. UEFA gral w pierwszym skladzie, ktory byl wyrozniajacym sie pilkarzem, ktory strzelał bramke Austrii Wiedeń w rewanżowym meczu w Poznaniu, bramke ktora dala dogrywke, kto strzelil asystowal i strzelil bramke w wygranym 6:0 meczu z Grashoppersem i wreszcie kto był jednym z twórców awansu do fazy grupowej Pucharu UEFA. Aaa to chyba Peszko Sławek, ten sam ktory od poczatku nie gral tak dobrze
Ja sobie z ocena Kielba poczekam Poza tym jeszcze nie jest powiedziane, ze Kiełb bedzie nastepca Peszki, bo ten jednak jeszcze jest zawodnikiem Lecha, wiec moze byc tylko konkurentem.

[Ukassiu]

Kiełb nie grał w Pucharach, a Peszko nie przychodził jako reprezentant. Widzę, że kibice Lecha oczekują już niemożliwego.

a kto to napisał?

[Ukassiu]

No tak, nie moge sobie przypomniec nazwisko pilkarza, ktory w eliminacjach do P. UEFA gral w pierwszym skladzie, ktory byl wyrozniajacym sie pilkarzem, ktory strzelał bramke Austrii Wiedeń w rewanżowym meczu w Poznaniu, bramke ktora dala dogrywke, kto strzelil asystowal i strzelil bramke w wygranym 6:0 meczu z Grashoppersem i wreszcie kto był jednym z twórców awansu do fazy grupowej Pucharu UEFA. Aaa to chyba Peszko Sławek, ten sam ktory od poczatku nie gral tak dobrze
Ja sobie z ocena Kielba poczekam Poza tym jeszcze nie jest powiedziane, ze Kiełb bedzie nastepca Peszki, bo ten jednak jeszcze jest zawodnikiem Lecha, wiec moze byc tylko konkurentem.

jakbyś był prawdziwym fanem lecha to wiedział byś że bramkę dającą awans w meczu z Austrią Wiedeń szczelił Murawski.....

[eMeK]

Murawski moze i "szczelil", nie wiem Sprawdz, wroc i udawaj, ze zartowales.

[robi99]

lukasz, jemu nie chodziło o tego gola.
10. 1:0 H. Rengifo
61. M. Acimovic (pen.)
85. S. Peszko
98. R. Lewandowski
100. M. Hattenberger
120. R. Murawski
Dającą dogrywkę, nie awans.

[Ukassiu]

a spoko zwracam honor.

ale nie wmawiaj że peszko od początku grał super...

[eMeK]

Nie no od poczatku moze dobrze nie gral... Ale w drugim meczu juz zaczynał.
......
Przeciez on jak przyszedl, to juz w pierwszych sparnigach bramki strzelal i byl wyrozniajacym sie pilkarzem na tyle, ze w Poznaniu po dwoch sparingach zapomnieli o Zającu, nad ktorego odejsciem tak ubolewali.

[eMeK]

Informacja o tym, że Lech ma mnóstwo pieniędzy po sprzedaży do Borussi Dortmund Roberta Lewandowskiego i jednocześnie nie ma napastników, lotem błyskawicy obiegła piłkarską Europę. Klub z Bułgarskiej bombardowany jest ofertami wielu agencji menedżerskich mających w swoich stajniach mniej lub bardziej znanych piłkarzy. Są wśród nich też prawdziwe rodzynki.

Niemiecka "90 Minuten&Mehr Sportmanagement" dr. Udo Saiferta skontaktowała się z Andrzejem Juskowiakiem, proponując rozmowy w sprawie transferu Egipcjanina Mido!

- Rzeczywiście dostałem telefon, czy bylibyśmy zainteresowani Mido - przyznaje "Jusko", trener napastników Kolejorza, doskonale znany w Niemczech dzięki występom w Borussi Moenchengladbach, VfL Wolfsburg czy Energie Cottbus. - Byłem trochę zaskoczony tą propozycją, bowiem to piłkarz z bardzo wysokiej półki. Tej klasy zawodnik w polskiej ekstraklasie jeszcze nie grał - przyznał Andrzej Juskowiak.

27 letni Ahmed Mido, który jesienią został wypożyczony z Middelsbroug do egipskiego El Zamalek (miał tam odzyskać formę), był w lutym bohaterem jednego z najdziwniejszych zimowych transferów na Wyspach Brytyjskich. Kairski klub w lutym oddał Mido do West Ham United. "Młoty" sprowadziły go, by zapewnić sobie utrzymanie. W barwach londyńskiego klubu rozegrał dziewięć spotkań, ale ani razu nie udało mu się trafić do siatki rywali. Jak doniósł "The Sun" Egipcjanin, by wrócić do Premiership i udowodnić swoją wartość, zdecydował się na rekordowo... niskie zarobki 1000 funtów tygodniowo. Gazeta cytowała słowa właściciela WHU Davida Sullivana, który nie dziwił się, że napastnik zarabia mniej niż angielski hydraulik.

- Jego forma to wielka niewiadoma. Do tej pory nie kupowaliśmy zawodników, których nie mieliśmy okazji zobaczyć w akcji, poza tym trzeba sprawdzić, na ile poważna jest ta oferta - przyznał Juskowiak. - Na pewno ryzyko jest bardzo duże, choć dostałem sygnał, że Mido mógłby przejść do nas za darmo. Główny problem stanowi oczywiście jego gaża. U nas za 1000 funtów na pewno nie zgodzi się grać - dodaje "Jusko". Jedno jest pewne - efekt marketingowy mógłby być ogromny. Czy ta gra jest warta świeczki? Wkrótce poznamy więcej szczegółów...

Na razie dyrektor sportowy Marek Pogorzelczyk finalizuje transfer Łotysza Artjomsa Rudnevsa. 22-letni napastnik gra obecnie w węgierskim Zalaegerszeg. Został zaproszony na testy do Poznania. - Chcemy, by zagrał w sparingu przeciwko Rosenborgowi - przyznaje Pogorzelczyk. Rudnevs trafił na Węgry w 2009 roku z Daugavpils. W 25 spotkaniach poprzedniego sezonu strzelił 16 goli i został wicekrólem strzelców. Podobno interesowały się nim także beniaminek Premier League Blackpool, Omonia Nikozja, 1.FC Koeln. Fachowy portal transfermarkt.de wycenia go na 400 tysięcy euro.
[/i]
źródło: Głos Wielkopolski
Ciekawa opcja z tym egipcjaninem, jesli ten artykul jest prawda oczywiscie. Wolalbym, zeby jemu miesiecznie placili wiecej, niz te pieniadze wydali na jakiegos Sobiecha...

[furtak123]

modyfikuj

[eMeK]

Nie chciało mi sie.

                           

- Łotysz Artjoms Rudnevs, którym się interesujemy w najbliższych dniach przyjedzie do Poznania – mówi dyrektor sportowy Lecha, Marek Pogorzelczyk. Rudnevs występuje na pozycji napastnika, ma 22 lata i obecnie gra w węgierskim Zalaegerszegi TE. W poprzednim sezonie strzelił 16 bramek w 25 meczach i został drugim najskuteczniejszym zawodnikiem ligi.

Futbolnews nie zawsze klamie Pierwszy raz od dawien dawna na oficjalnej pojawia sie info o pilkarzu ktorym zainteresowany jest Lech. A wygadali sie Wegrzy

Na klubowej stronie ZTE pojawiła się informacja, że konkretną propozycję przedstawił tylko mistrz Polski, który zaprosił piłkarza na badania medyczne. Dyrektor sportowy Lecha Marek Pogorzelczyk oficjalnie przyznaje: - Nie mamy w zwyczaju informować o transferach piłkarzy, którzy nie są jeszcze graczami naszego klubu. Jeden z działaczy klubu z Bułgarskiej rzucił dziś tylko: - Szkoda, że Węgrzy tak się pospieszyli. Mieli być cicho.