i przeczysz sam sobie bo wcześniej napisałeś że nie trafił w ogóle, a analitycy UEFA czy soccernet espn znają się chyba troche lepiej od ciebie na piłce
Nie przeczę. Potraktuj to jako zmianę zdania albo przyznanie się do błędu. To, że dwa strzały Lewandowskiego wyleciały mi już z pamięci, a niecelnego uderzenia z woleja i zderzenia z Małafiejewem nie zapomnę jeszcze przez długi czas, raczej o czymś świadczy.
A analitycy i inni panowie od statystyk po prostu liczą każde zagranie danego typu lub używają do tego stosownych programów, takich jak ten służący do pomiaru odległości przebytej przez zawodnika. Nie sądzę, by wiedza o sporcie była tu czynnikiem decydującym (w końcu w tej robocie ważniejsze od niej są zdolności matematyczne, informatyczne i spostrzegawczość) albo ta funkcja miała o czymś świadczyć - inaczej ludzie nie marudziliby na wypowiedzi komentatorów i studyjnych ekspertów.
1 Post odnosił się do składu na Czechy
Wiem. Po prostu skoro Dudka grał z Rosją od początku, a ustawienie z trzema defensywnymi pomocnikami w pewnym sensie się sprawdziło, nie wydaje mi się, by zagrał kosztem Murawskiego - choć w pierwszym składzie pewnie wystąpi, o ile pozwoli mu na to stan jego zdrowia.
2. Ma lepszy, pewniejszy chwyt, lepiej zbiera się z ziemi, ma lepszy refleks, widać na treningach że dużo dokładniej wykonuje ćwiczenia. Tytoń niewiele mu ustępuje a Sandomierski to jak junior przy tych 2 zawodnikach.
O tym krzyżaku wspomniałem mimochodem.