Na szczęście nie sprawdzają się doniesienia mówiące o tym, że dla Wojciecha Szczęsnego obecny sezon już się skończył. Jak mówi Szczęsny na łamach "Daily Telegraph", będzie on gotowy na mecz z Manchesterem United w 35. kolejce angielskiej Premier League.
Szczęsny doznał kontuzji palca w meczu z Barceloną w Lidze Mistrzów. Polak obawiał się, że już w tym sezonie nie pojawi się na boisku. Po dokładnych badaniach okazało się jednak, że przerwa trwać będzie około 6 tygodni.
- Jestem bardzo zmotywowany do powrotu. Na razie jednak muszę czekać aż wszystko się zrośnie - mówi 20-letni bramkarz "Kanonierów".
Na początku kwietnia Szczęsny ma przejść jeszcze badania, które zadecydują o terminie jego powrotu na boisko. Jeśli nic nieprzewidzianego się nie wydarzy, to 1 maja Polak będzie do dyspozycji Arsena Wengera.
Właśnie wtedy Arsenal rozegra na własnym boisku mecz z Manchesterem United, który może zadecydować o mistrzostwie Anglii. Na 24 dzień marca "Czerwone Diabły" mają w tabeli pięć punktów przewagi nad "Kanonierami", jednak Wojciech Szczęsny i spółka mają do rozegrania zaległe spotkanie.
oby.