2 runda FA Cup
Rezerwowy Liverpool po dogrywce wygrywa z Man City!
W 2 rundzie FA Cup drużynie Liverpoolu przyszło zmierzyć się z Mancheterem City, a więc drużyną która jak narazie jako jedyna nie przegrała spotkania z Liverpoolem. Kenny Dalglish do boju posłał rezerwowych piłkarzy, Ci jednak nie zawiedli.
W 9 minucie Johnson podaje na wolne pole do Pacheco, ten wychodzi sam na sam z Hartem, uprzedza go wychodzącego z bramki i uderzeniem z 8 metrów pakuje piłkę w bramce. W 21 minucie Dżeko uderza z 13 metrów po indywidualnej akcji, Hansen odbił jego uderzenie. Nieporozumienie jednak pomiędzy Gotze a Lucasem i do piłki dopada Tevez który nie ma problemów ze skierowaniem piłki do bramki. Hansen nie zdołał wrócić do bramki po interwencji po strzale Dżeko. W 26 minucie Subotić próbuje wślizgiem zatrzymać biegnącego sam na sam Silvę i fauluje go w polu karnym! Sędzia wskazuje na jedenasty metr, a do piłki podchodzi Carlos Tevez. Uderzenie nie było złe. Po ziemi, leciało w prawy dolny róg bramki, choć mogło być trochę silniejsze. Hansen jednak wyczuł zamiary Argentyńczyka i obronił jego uderzenie!!! Dobitka z nożyc była mocno niecelna. W 43 minucie dośrodkowanie Elii z lewej strony boiska. Wydawałoby się, że zagrał za krótko jednak wchodził tam Pacheco który uderzył po wślizgu z bardzo trudnej pozycji. Hart chyba nie spodziewał się, że da się z takiej pozycji strzelić bramkę i trochę przysnął. Piłka jedynie przeszła mu po ręku i wpadła niemal w samo okienko!
W 77 minucie Tevez podał na wolne pole do Davida Silvy, ten biegł z boku pola karnego i wykorzystał niezdecydowanie Hansena, który nie wiedział czy wychodzić czy też nie. Raczej spokojnie umieścił piłkę w siatce.
Do końca regulaminowego czasu gry gole już nie padły i sędzia zarządził dogrywkę.
W 116 minucie Glen Johnson podaje na 11 metr do Gotze, ten spokojnie przyjmuje sobie piłkę i z 9 metrów uderzył ją obok wychodzącego Harta. Piłka wpadła do siatki, a Manchesterowi zabrakło i czasu i sił na wyrównanie.
W ćwierćfinale FA Cup przeciwnikiem Liverpoolu będzie spadkowicz z Premier League - Blackpool. W następnym spotkaniu zmierzą się zaś na własnym terenie z Sunderlandem w ramach 12 kolejki ligowej.
Strzelcy:
9' D. Pacheco (G. Johnson)
21' C. Tevez
43' D. Pacheco (E. Elia)
77' D. Silva (C. Tevez)
116' M. Gotze (G. Johnson)
Zawodnik meczu:
Daniel Pacheco (7.5) - Bez niego tego zwycięstwa by zapewne nie było. Strzelił dwie bramki dla Liverpoolu, mógł dołożyć trzecią ale zabrakło szczęścia. Druga bramka strzelona w ciężkiej pozycji. Sądzę, że niewielu piłkarzy poradziłoby sobie w podobnej sytuacji, a młody zawodnik Liverpoolu nie zawiódł. W przyszłości "The Reds" mogą mieć z niego pożytek, jednak przeszkodę, jak narazie nie do ruszenia, stanowi Suarez.