W meczu z mistrzem Niemiec (który nie gra jak mistrz Niemiec) mimo tego, że Bayern jest nisko w tabeli trzeba było szykować się na ciężki bój o punkty. Już od początku ruszyliście do ataków, co swoje odzwierciedlenie znalazło w 9 minucie meczu, kiedy to strzeliliście pierwszą bramkę. Bayern jest jednak nieobliczalny i mimo to, że prowadziliście przez dłuższą część meczu gola wam wpakowali. Aż dziwne, że w akcji nie brał udziału ani Robben ani Ribery. Na szczęście nie po raz pierwszy udowadniacie, że potraficie grać do końca i Abraw strzela w 92 minucie zwycięską bramkę, brawo!
W spotkaniu z Wolfsburgiem tracicie bramkę po głupim błędzie obrońcy, no i niestety trzeba było odrabiać straty. Bardzo dobre wejście zaliczył N'Gog, który kilka minut po wejściu na boisko zdobył wyrównującą bramkę. Zwycięstwo zdecydowanie Wam się należało, jednak utrzymywał się remis, no i znowu zawalczyliście do końca. Znów doliczony czas gry i ponownie N'Gog, który wchodząc z ławki został bohaterem tego meczu. Zwycięstwo się Wam należało jak najbardziej, powinniście jednak nieco wcześniej chyba rozstrzygnąć losy tego meczu.