,,Van Basten ma dar przekonywania''
Koniec okienka transferowego zbliża się nie ubłaganie, a już dziś wiemy, że Mark Noble za sprawą Marco Van Bastena zostanie w West Hamie na kolejny sezon. Anglik odrzucił ofertę AS Roma mimo akceptacji ze strony prezesa WHU-David Sullivan. Do całej sytuacji odwołał się napastnik Młotów i reprezentacji Norwegii-John Carew.
,,To niesamowite jakim człowiekiem w szatni, na boisku i po za nim jest trener Van Basten. Wcześniej nie wiele mówiło się o ewentualnym odejściu Marka, media tylko czekają na informacje z zewnątrz by móc je przekazać. Trener potrafił jednak przekonać i Marka i zarząd do tego aby został z nami na kolejny sezon i pomógł w heroicznej walce w Premiership. Jestem niemal pewny, że od przyszłego sezonu będziemy grać w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii. W Championship jest wiele bardzo dobrych zespołów, ale w tej chwili jest tam dla nas za ciasno''
,,West Ham gromi, młodzi na fali’’
22 kolejka
Data: 28 stycznia 2012
Czas: 20:30
Miejsce: Upton Park
(8') Diop, (53',80') Shimizu, (91') Baldock- (78') Roberts
Postać meczu: Yoshi Shimizu-8,5
Frekwencja: 35 000
66'Morisson (Taylor)
66' Maynard (Cole)
75' Colisson (Diop)
Na Upton Park, doszło do 22 spotkania West Hamu, które gościło u siebie bezbarwne w tym sezonie Reading FC. Van Basten przed meczem pozwolił sobie na chwilę luzu, udzielając ciekawego i co ważne śmiesznego wywiadu. Ponad to do składu wystawił aż 3 nowych zawodników. W obronie zagrał Faubert i John, a w ataku Baldock. Była to też okazja dla kibiców, którzy po raz pierwszy oglądali swych podopiecznych na własnym stadionie w 2012 roku.
Strzelanie rozpoczęli gospodarze. Po efektownym rajdzie Shimizu, bramkę niewiarygodnie mocnym strzałem zdobył Bouba Diop. Kapitan The Hammers już w 8 minucie dał Młotom prowadzenie. Jak się później jednak okazało świetnie dryblujący Japończyk nie spoczął na laurach, w pierwszej połowie cały czas był aktywny, i stwarzał sytuacje kolegom, jednakże w drugiej połowie eksplodowała kuźnia jego talentu. W 53 minucie, świetnie ściął do środka i płaskim strzałem pokonał Shepparda.
W 78 minucie zdołali odpowiedzieć goście za sprawą Robertsa, który jeszcze w pierwszej połowie mógł strzelić bramkę, ale wówczas piłka odbiła się od słupka. Nie pomylił się jednak w drugiej i pewnie wykorzystał swą szansę.
Minęły jednak dwie minuty, a po raz popisał się Shimizu, który po podaniu Baldocka technicznym strzałem, zdobył drugą bramkę. Cały mecz był show własnie tych dwóch zawodników. W ostatniej minucie meczu młody napastnik Młotów po dośrodkowaniu Johna z rzutu wolnego, przelobował główką bramkarza Reading i ustalił wynik spotkania na 4:1.
,,W Anglii nauczyłem się bardzo wiele’’
Yoshi Shimizu ,,No, na prawdę nie wiem co powiedzieć, nie sądziłem, że uda mi się rozegrać taki mecz. Zdecydowanie, jestem skłonny stwierdzić, że to najlepsze spotkanie w profesjonalnej piłce jakie dotychczas rozegrałem. Mam nadzieję, że nie zwolnię tempa, i będę dalej grać i strzelać gole dla West Hamu. W Anglii nauczyłem się bardzo wiele, i przeprowadzka do tego kraju, dała mi na prawdę same korzyści'''
,,Wspaniałe 10 minut młodej gwiazdki, West Ham wygrywa pojedynek'’
23 kolejka
Data: 4 luty 2012
Czas: 14:30
Miejsce: Fratton Park
(62') Kanu, (91') Lawrence- (7',10') Baldock, (80') Maynard
Postać meczu: Baldock- 7,5
Frekwencja: 20 000
69' Lansbury (Noble)
69' Maynard (Baldock)
85' R.Morrison (Y.Shimizu)
Portsmouth-West Ham United. Lider przyjeżdża na Fratton Park, gdzie rezyduje zespół który broni się przed spadkiem do League One. Do składu wraca Faye i O'Brien, zostaje Baldock.
I to właśnie młody Anglik, w 10 minut dał koncert jakiego nie spodziewał się zupełnie nikt. Jeszcze na konferencji prasowej Van Basten chwalił zawodnika porównując go do M.Owena czy słusznie? Baldock przynajmniej w kilku procentach potwierdził, że może być to prawda. Piłkarz jak rasowy snajper wykorzystał dwukrotnie świetnie podania od swoich kolegów i pokonał Ashdown'a z najbliższych odległości.
W drugiej połowie śliczną bramką przypomniał kibicom o swoim istnieniu Nwankwo Kanu, który zmniejszył rozmiary niekorzystnego dla Portsmouth wyniku. W meczu mógł paść nawet remis, ale zespół Młotów stale broniła poprzeczka. Dopiero 10 minut przed końcem spotkania na podwyższenie wyniku zdecydował się Maynard, który w sytuacji sam na sam, nie dał większych szans, bramkarzowi gospodarzy.
Gracze Pompey pokazali jednak jeszcze raz, że potrafią strzelać przepiękne bramki, a dowodem tego była bramka jaką z rzutu wolnego strzelił Lawrence. West Ham w ten sposób dowozi w pełni zwycięstwo do Londynu i może cieszyć się z przewagi nad pozostałymi rywalami. Studzić zmysły na konferencji prasowej próbował Diop, który zweryfikował, że jest jeszcze zbyt wcześnie aby myśleć o końcowym zwycięstwie.
[/font]
,,Będę strzelał jeszcze więcej'’
Sam Baldock: ,,Niezwykle cieszą mnie dzisiejsze gole, udowodniłem, że nie jestem na straconej pozycji i potrafię rywalizować jak równy z równym z Carew czy Maynardem. Teraz jednak, to ja prezentuje wysoką formę, i mam nadzieję, że zostanie tak przez długi czas. Bardzo jestem z siebie zadowolony, wiem, że dokładam cegiełkę do awansu West Hamu, do Premiership, jednak to nie wszystko na co mnie stać, będę strzelał jeszcze więcej!''