I znów wygrała wielka kasa. Teraz w sporcie liczy się głównie to. Niestety. Tak jak piszesz - liga francuska do najatrakcyjniejszych nie należy, ja osobiście jej nie lubię. Oczywiście - sprawdzam wyniki, z czystej ciekawości choćby, ale i tak jakoś mnie ona bardziej nie ciekawi, interesuje. W sumie chyba obeszło się bez niespodzianek - czołówka w czołówce, tak jak każdy się spodziewał. Klose nastrzelał, wpół nasz mimo wieku na karku nadal w formie. Słabiutko Obraniakteam.