Autor Wątek: Wolverhampton | #169 Blokada  (Przeczytany 164633 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Wolverhampton | Red Devils na ratunek?
« Odpowiedź #980 dnia: Grudzień 29, 2012, 12:42:04 »
Ciekawy pomysł z tym klubem patronackim, ale zazwyczaj jest tak, że kluby z Premier League obejmują patronatem zespoły z o wiele niższych lig takich jak League Two, czy League One, ale mogę się mylić.  Szkoda tylko zapisu: "Manchester United ma prawo do pierwokupu klubowych akcji na rynku finansowym"...
« Ostatnia zmiana: Grudzień 29, 2012, 12:49:33 wysłana przez thekrzychu »

Maciek.pl

  • Gość
Odp: Wolverhampton | Red Devils na ratunek?
« Odpowiedź #981 dnia: Grudzień 29, 2012, 14:22:51 »
Ciekawy pomysł. Patronat takiego giganta jak ManUtd na pewno pomógłby twojemu klubowi nie tylko w powrocie do najwyższej klasy rozgrywkowej, ale przyciągnąłby również sponsorów, którzy przecież dzisiaj są na wagę złota.

Offline piuk11

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Kozłów(małopolskie)
  • Wiadomości: 352
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 27.01.2010r.
  • Tylko Wisła, TS!
Odp: Wolverhampton | Red Devils na ratunek?
« Odpowiedź #982 dnia: Grudzień 29, 2012, 20:08:19 »
interesująca koncepcja. dobrze to ująłeś - jesteś lennikiem MU. takie przypadki często się zdarzają w piłce, choćby BVB. mają duże przywileje z tytułu patronatu, jednak to wy macie większe, bo kto wie, czy nie uratowali was przed bankructwem.

Offline MaddiMNagic

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Lut 2010
  • location: Łódź
  • Wiadomości: 331
  • Dostał Piw: 3
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Wolverhampton | Red Devils na ratunek?
« Odpowiedź #983 dnia: Styczeń 02, 2013, 21:22:27 »
Kiedy to Brighton miało wejść pod skrzydła Wilków?

Tu chyba miało być tak  :) Takie coś to może być złoty środek, w końcu jakoś trzeba ratować klub. Tylko to się wydaje mocno naciągane, ale co tam, raz się żyję ;D

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Red Devils na ratunek?
« Odpowiedź #984 dnia: Styczeń 07, 2013, 15:58:54 »

Mecz towarzyski | #155

Rażąca nieskuteczność.




Drugim celem Wilków podczas przedsezonowych przygotować była Nicea. W tamtym właśnie kierunku podążył niedawno Borysiuk, który w tym meczu zasiadł na ławce rezerwowych. Gustavo Poyet postanowił wykorzystać formację z poprzedniego meczu, ponieważ w tym ustawieniu zespół spisywał się całkiem przyzwoicie.

Początek meczu nie należał do porywających. Wilki miały przewagę w posiadaniu i dość często przebywały pod polem karnym przeciwnika, ale na tym tylko się kończyło. W 12. minucie to Nicea wyszła z inicjatywą. Pentecote w świetnym stylu przedarł się przez obronę i uderzył z dużą siłą ze skraju pola karnego. Na posterunku był jednak McCarey, który w świetnym stylu parował piłkę i wybił ją za linię końcową. Była to jedyna warta uwagi akcja w ciągu pierwszej pół godziny. W 32. minucie Wilki w końcu się przełamały - Doumbia zagrał do Chanturii stojącego w okolicach szesnastego metra, a ten uderzył z pierwszej piłki - strzał minimalnie minął spojenie bramki. Trzy minuty później odpowiedź graczy z Nicei. Digard w pole karne do Mahamane'a Traoré, który miał przed sobą sporo wolnego miejsca. Niestety, lub też na szczęście, jego strzał był bardzo niecelny. W 42. minucie znów poderwało się Wolverhampton. Chanturia obsłużył Ebanksa Blake'a świetny podaniem w tempo, lecz napastnik uderzył zbyt słabo, a do tego prosto w bramkarza. Zagrożenie zostało oddalone za linie boczną. Chwilę po wyrzucie z autu w pole karne dośrodkował Doumbia - Chanturia trafił w spadającą piłkę lewą nogą, ale świetnie zapowiadający się strzał z woleja minął słupek - to byłaby zdecydowanie bramka spotkania. Do przerwy bezbramkowy remis.

Na drugą połowę wybiegło sześciu nowych zawodników, co wyraźnie obrazuje, jak intensywnie Poyet zastanawia się nad podstawową jedenastą na pierwsze mecze w Championship. Wilki od pierwszych sekund nabierały rozpędu, tak więc gospodarze zaczęli się posuwać do fauli. I tak oto dwie minuty po gwizdu rozpoczynającym drugą część spotkania żółty kartonik obejrzał Abriel za faul na Leitnerze. W 55. minucie rzut wolny z około 20 metrów egzekwował Boukari. Piłka odbiła się od muru i o mały włos zmyliłaby bramkarza, jednak golkiper zachował trzeźwy umysł i wyłapał futbolówkę. Po tym stałym fragmencie gry obraz spotkania lekko się zmienił i znów oglądaliśmy przepychankę z jednego sektora do drugiego. Dopiero w 72. minucie obejrzeliśmy akcję podbramkową, która efektem elementu zaskoczenia mogła zmienić się na gola. Anin wykorzystał "podanie" od Johnsona próbującego wybić futbolówkę z pola karnego i natychmiastowo uderzył z pierwszej piłki. McCarey ponownie popisał się dobrym refleksem i zatrzymał strzał. Niewykorzystane sytuacje z całego meczu postanowiły w końcu się na Wilkach zemścić. Kolejna świetna indywidualna akcja Pantecote'a zakończyła się popisową obroną bramkarza Wolves, jednak odbita piłka wpadła pod nogi nieupilnowanego Pieda - w efekcie golkiper nie zdążył się nawet podnieść, a futbolówka była już za linią bramkową. Wilki nie zdołały już wyrównać i drugi mecz przygotowań przedsezonowych zakończył się porażką.

Gustavo Poyet ma po tym meczu o czym myśleć. Drużyna nie popisała się skutecznością, chociaż mogła kilkukrotnie przechylić szalę na swoją stronę. Gra zespołu nie wyglądała jednak źle, bo można w niej było dostrzec sporo pozytywnych aspektów. Przed nami już ostatni mecz przygotowań,a potem powrót do kraju w oczekiwaniu na rozpoczęcie ligowych zmagań.


REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Offline SiłaNiebieska

  • Amator
  • *
  • Join Date: Sie 2011
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 23.08.2011r.
Odp: Wolverhampton | Rażąca nieskuteczność.
« Odpowiedź #985 dnia: Styczeń 07, 2013, 20:18:01 »
Szkoda tej porażki mimo iż był to mecz towarzyski.. Skuteczność zawiodła, przy tylu strzałach tylko dwa celne, to nie najlepszy wynik. Szkoda że ten wolej nie wpadł, to byłoby piękne. :) 

Offline makapaka.

  • II - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Maj 2011
  • location:
  • Wiadomości: 311
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 23.05.2011r.
  • Milan.
  • Gram w: ...
Odp: Wolverhampton | Rażąca nieskuteczność.
« Odpowiedź #986 dnia: Styczeń 07, 2013, 21:21:08 »
Ariel tylko ławeczka. Od jakiegoś czasu w Pesie obserwuje Pieda i dość dobrze sobie radzi. Nawet widać to u Cb, strzelił Ci gola. Widać, Puel ściągnął niedocenioną w OL młodzież, która w Nicei szaleje.

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Rażąca nieskuteczność.
« Odpowiedź #987 dnia: Styczeń 14, 2013, 22:33:52 »

Mecz towarzyski | #156

Pozytywny akcent.




To już ostatnie spotkanie sparingowe, jakie drużyna Gustavo Poyeta rozegra przed rozpoczęciem nowego sezonu w Championship. Drużyna z Saint-Etienne to rywal, który pozwoli ostatecznie zweryfikować, kto zasługuje na szanse w wyjściowej jedenastce.

Zgodnie z tradycją pierwsze 20 minut mogło przyprawić o senność. Niemrawe próby strzeleckie połączone ze znaną wszystkim przepychanką między sektorami nie były widowiskiem godnym pieniędzy wydanych na bilet. Co gorsza coraz większy pazur zaczęła pokazywać drużyna gospodarzy – w 20. minucie Lemoine wykorzystał zamieszanie w polu karnym i dopadł do bezpańskiej piłki, błyskawicznie oddając strzał. Hennessey nie zaspał i popisał się dobrą interwencją pewnie wyłapując futbolówkę. Napór rywal stale się nasilał. W 27. minucie rozpędzony Brandao uderzył z pogranicza pola karnego, jednak strzał był bardzo niecelny i strzelec mógł złapać się jedynie za głowę w geście zawodu. Pierwsza połowa mogłaby się właściwie skończyć na tej akcji. Do końca nie wydarzyło się absolutnie nic co mogłoby odmienić losy tej części spotkania – bezbarwne strzały Wilków odbijały się od obrońców lub mijały bramkę o kilometr. Ekipa z Wolverhampton spisała się słabo.

Na drugą połowę stawił się całkowicie odmieniony skład. Linia pomocy i ataku została wymieniona a gra zespołu poprawiła się niemalże od samego początku. Nie jest to dobry znak dla graczy, którzy wybiegli na murawę od pierwszej minuty. W 51. minucie Boukari obsłużył Doyle’a świetnym podaniem na 16 metr, rozpędzony napastnik uderzył z pierwszej piłki i sprawił niemałe problemy bramkarzowi, który szczęśliwie wybił futbolówkę za linie końcową. Nie minęło dziesięć minut i duet bohaterów z poprzedniej akcji znów sprawia problemy rywalowi – tym razem podanie na 11 metr, Irlandczyk przyjął piłkę stojąc plecami do bramki, przy okazji mając za sobą obrońcę. Wykorzystał on sytuację prawie że perfekcyjnie – w zabójczym tempie obrócił się i oddał silny strzał na bramkę – zabrakło dosłownie minimetrów. Na kolejne podbramkowe akcje trzeba było zaczekać do samej końcówki. W 82. minucie Brison oddał płaski strzał z 16 metrów, który był raczej aktem desperacji, tak więc Hennessey pewnie chwycił piłkę. Regulaminowy czas gry przyniósł bezbramkowy rezultat, a zgodnie z umową w takim przypadku miała zostać rozegrana dogrywka.

Dogrywka jest zawsze prawdziwą batalią kondycyjną. Gustavo Poyet „wyportkował” się ze zmian, jednak obecny na skład w ponad połowie przebywał na boisku dopiero 45 minut. Dało to naprawdę wymierne efekty – w 96. minucie klepka między Mosesem a Kevinem Doyle, pierwszy z nich zszedł z piłką na krótszy słupek i zagrał prostopadłą piłkę na piąty metr, wprost pod nogi napastnika. Irlandczyk nie miał prawa tego zmarnować i Wilki obejmują prowadzenie. Gospodarze mieli już swoje w nogach i kontrataki nie były porywające, tak więc pierwsza część dogrywki zakończyła się przy stanie 0:1.
W drugiej połowie „extra time’u” obraz gry nie zmienił się. Goście mogli podwyższyć prowadzenie, ale pędzący sam-na-sam w 118. minucie Doyle poczuł na plecach oddech zbliżających się obrońców i zmarnował wspaniałą okazje. Wygrana!

W ostatecznym rozrachunku bilans tournee po Francji jest co najmniej neutralny, z lekkim wskazaniem na dodatni. Remis z Bordeaux, przegrana z Niceą i wygrana z Saint-Etienne – są to wyniki, które mogą dawać optymizm. Obraz gry w tych trzech spotkaniach był różny, tak więc trener ma teraz spory orzech do zgryzienia i masę materiału do analizowania. Wilki wracają do domu.


REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Wolverhampton | Pozytywny akcent.
« Odpowiedź #988 dnia: Styczeń 15, 2013, 10:28:37 »
Tournee można uznać za udane. Grałeś z dobrymi ekipami, a przecież następny sezon spędzisz w Championship więc remis z Bordeaux czy wygrana na zakończenie z Saint-Etienne z pewnością doda Wam skrzydeł. Kurczę masz taką ciekawą i w miarę wyrównaną kadrę, że nie wiedziałbym jak zestawić podstawą jedenastkę :/

Offline F.C B.a.r.c.e.l.o.n.a

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Kwi 2010
  • location:
  • Wiadomości: 206
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 16.04.2010r.
Odp: Wolverhampton | Pozytywny akcent.
« Odpowiedź #989 dnia: Styczeń 16, 2013, 21:59:52 »
Udane tournee, cieszy dobry wynik z taką ekipą jak Bordeaux. W meczu z Saint-Entiene widać duzy % posiadania piłki, to też dobrze świadczy o grze zespołu.
<img src="" alt="" border="0">

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: Wolverhampton | Pozytywny akcent.
« Odpowiedź #990 dnia: Styczeń 17, 2013, 21:59:11 »
Dosyć niespodziewane wyniki sparingów z solidnymi francuskimi pierwszoligowcami. Wydawać by się mogło, że przesadziłeś z poziomem sparingpartnerów i jako spadkowicz z Premier League przegrasz wszystkie trzy mecze, a tu taka niespodzianka. Szkoda przegranej z Nice, bo to najsłabsza z tych trzech drużyn. No ale to tylko mecz o pietruszkę.
" border="0

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Pozytywny akcent.
« Odpowiedź #991 dnia: Styczeń 21, 2013, 14:24:29 »

Przed sezonem 2014/2015 - Anglia

#157

Ronaldo wraca do domu!



Nad tym transferem spekulowano od wielu miesięcy. W tym sezonie Portugalczykowi skończyłby się kontrakt z Realem Madryt, którego przedłużać nie zamierzał, a dla klubu była to ostatnia szansa by na piłkarzu zarobić. W rozgrywkach 2013/2014 Czerwone Diabły nie dokonały żadnego spektakularnego transferu tak jakby przymierzając się do powrotu Ronaldo i sumiennie odkładając na ten cel pieniądze. Cristiano opuścił Manchester w 2009 roku za kwotę 80 milionów funtów i za taką też do Anglii powróci. Czy będzie to wymarzony "powrót smoka"?

Pedro Leon w Arsenalu



Hiszpan miał już dość tułaczki na wypożyczeniu i zdecydował się na transfer definitywny. Ostatni sezon w jego wykonaniu był bardzo udany, tak że zwrócił na siebie uwagę europejskich gigantów. Mourinho sprzedał go raczej bez żalu, gdyż nie mieścił się już on w jego wizji składu. Madryt pozbył się już drugiego gracza na rzecz klubów z Wysp, czyżby zbiórka na większe zakupy?

Czerwone Diabły powtórzą sukces?



Manchester United radzi sobie ostatnimi czasami w kratkę. Zepsuta pierwsza część sezonu, by w drugiej w pięknym stylu zgarnąć mistrzostwo dzięki lepszemu bilansowi bramek i potknięciom rywali. Trzy zespoły z tą samą liczbą punktów, o mały włos, a zespół Fergusona mógł znaleźć się na najniższym stopniu podium. Nikt nie ma wątpliwości, że czas wieloletniego trenera Red Devils dobiega końca i być może ten sezon będzie jego ostatnim za sterami United. Czy wizja emerytury największego ducha tego zespołu natchnie drużynę zasiloną o Cristiano Ronaldo do zdobycia potrójnej korony?

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Przed sezonem 2014/2015 - Anglia
« Odpowiedź #992 dnia: Styczeń 21, 2013, 19:18:28 »

Przed sezonem 2014/2015 - Anglia cd. + Europa

#158

Real zwiększa siłę rażenia



Środki pozyskane z Cristiano Ronaldo i Pedro Leona zostały szybko ulokowane w aktywa. Saga "Bale w Realu" trwa od dobrych paru sezonów i w końcu możemy oglądać jej szczęśliwy (dla kibiców z Madrytu) koniec. 60 milionów euro - tyle klub ze stolicy Hiszpanii musiał wyłożyć za utalentowanego Walijczyka. Swoją grą udowadnia on jednak, że jest wart każdego centa z tej sumy. Drugą równie ważną i sensacyjną informacją jest transfer Alexandre Pato. Wspaniały hat-trick wbity Barcelonie w Lidze Mistrzów nie umknął uwadze Europy i tak oto od przyszłego sezonu będziemy oglądać Brazylijczyka w białym trykocie. Królewscy mają głowę na karku, te zakupy bardzo dobrze rokują przed rozpoczęciem nowego sezonu.

Neymar w Barcelonie!



Tak, to kolejna transferowa opowieść, której w końcu nadszedł kres. O mały włos a Barcelona mogłaby dostać Neymara... za darmo. Wygasający kontrakt zmusił włodarzy Santosu do stanowczych kroków i tak oto mamy Brazylijczyka w szeregach Blaugrany. Katalończycy musieli sięgnąć głęboko do sakiewki i zapłacili za utalentowanego młodego napastnika 45 milionów euro, co było równowartością kwoty odstępnego. W Hiszpanii szykuje się niesamowita batalia dzięki nowym twarzom wśród dwóch największych krajowych gigantów.

Balotelli w drodze powrotnej



Balotelli bierze przykład z Cristiano Ronaldo i wraca na "stare śmieci". Jednak po Super Mario chyba nikt nie będzie tak bardzo płakał jak po Portugalczyku. Nie od dziś wiadomo jak kontrowersyjną postacią jest Włoch, a kumulacja wszystkich jego wybryków spowodowała, że nawet sam trener nie miał wielkiej ochoty zatrzymywać dłużej napastnika w drużynie. Kwota 35 milionów Euro wystarczyła, by mógł on powrócić do ojczyzny. Czyżby początek sugerował transfer do Interu? Nic bardziej mylnego, zasili on skład głównego rywala Nerazzurrich - AC Milan.

Chelsea żądne odwetu



The Blues prędko nie wybaczą sobie porażki na samym finiszu. Fatalna skuteczność w ostatnich spotkaniach przesądziła o ostatecznym zwycięstwie Diabłów z Manchesteru. Abramowicz postanowił wyłożyć ciężkie pieniądze na wzmocnienie ofensywy i tak doszło do transferu Javiera Pastore, za który PSG otrzymało 35 milionów euro. Argentyńczyk ma za sobą naprawdę udany sezon i już we wrześniu może porządnie namieszać w polach karnych rywali.

Maciek.pl

  • Gość
Odp: Wolverhampton | Przed sezonem 2014/2015 - Anglia cd. + Europa
« Odpowiedź #993 dnia: Styczeń 22, 2013, 13:14:22 »
Większość ruchów transferowych była do przewidzenia, nie mniej jednak sporym zaskoczeniem mogą być przenosiny Pato do Madrytu, ale jeśli się strzela 3 gole Barcelonie, to musi być to przemyślany ruch. Trochę dziwi mnie aż tak wysoka cena, jaką Milan zapłacił za Balotelliego, zobaczymy, czy te pieniądze nie poszły na marne. Ciekawie może być z Pastore w CFC, niby w Ligue 1 radził sobie wspaniale, ale jednak Premier League rządzi się swoimi prawami.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2013, 15:43:23 wysłana przez Maciek_12 »

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Przed sezonem 2014/2015 - Anglia cd. + Europa
« Odpowiedź #994 dnia: Styczeń 23, 2013, 00:50:42 »

Z Barnsley na start!

#159



Npower Championship rusza pełną parą! W tym sezonie rozgrywki na zapleczu Premier League mogą być naprawdę emocjonujące. Wszyscy zwracają swój wzrok ku Wolverhampton i każdy zadaje sobie to samo pytanie - czy Wilki udowodnią światu, że zasługują na miejsce wśród czołowych europejskich ekip? To pokazać może tylko czas i naprawdę dobra gra podopiecznych Gustavo Poyeta. Mimo trudnej sytuacji nikt nie załamuje rąk - stawka jest duża, a wrócić do gry o wielkość i prestiż można tylko dzięki pewnemu awansowi. Już od pierwszej kolejki zadanie to będzie niestety trudne. Barnsley to ekipa, która może sprawić całkiem sporo problemów i chyba nikt nie zamierza lekceważyć rywala. Urugwajski szkoleniowiec postanowił podsumować sytuację w kilku zdaniach:

Mamy pełną świadomość tego, jak wielka ciąży na nas presja. Kibice oczekują jednego - awansu i powrotu do gry o najwyższe cele. Powoli wychodzimy z dręczących nasz klub kłopotów i wydaje się, że największe przeszkody ominęliśmy w naprawdę dobrym stylu. Przygotowania przedsezonowe mogę zaliczyć do udanych. Zgrupowanie jakie odbyliśmy we Francji dało mi sporo materiału do analizy, dzięki czemu będziemy mogli wejść w ten nowy sezon z wysokiego "C". Wolverhampton będzie walczyć o każdy punkt - to mogę obiecać naszym wspaniałym kibicom jak i zarządowi. Za rok widzimy się w Premier League!


Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Z Barnsley na start!
« Odpowiedź #995 dnia: Styczeń 23, 2013, 14:30:52 »
 :)



1. kolejka Npower Championship | #160

Nudna inauguracja




Nadszedł długo oczekiwany przez wszystkich kibiców moment. Pierwszy gwizdek oznacza powrót do walki o trofea i zapowiadane wielkie emocje stają się faktem. Championship to liga żyjąca w cieniu Premier League, lecz nie brakuje w niej walki do ostatnich minut oraz wspaniałego dopingu ze strony fanów. Wilki swój pierwszy mecz grają na wyjeździe, czym rozpoczynają walkę o powrót na najwyższy szczebel.

Niestety, mecz od początku nie zachwycił. Oglądając pierwsze minuty spotkania można było dostać prawdziwego deja vu, bo wyglądało to podobnie jak we Francji. Przepychanka między sektorami z mało wyraźnymi sytuacjami strzeleckimi. W 5. minucie Doyle mógł zmienić stan rzeczy - dostał piłkę na wolne pole blisko pola karnego, lecz zbyt szybko zdecydował się na strzał z około 20 metrów i bramkarz parował uderzenie. Boukari nie wyciągnął wniosków z sytuacji swojego kolegi i w 15. minucie oddał płaski strzał z tej samej odległości, co musiało dać podobny efekt - golkiper złapał futbolówkę. Barnsley do głosu doszło po 25 minutach gry - Tomasz Cywka wrzucił w pole karne z rzutu rożnego, a Harewood sięgnął piłkę głową - obok bramki! Pierwsza połowa mogłaby się zakończyć w tym momencie, bo nic wartego uwagi już się nie wydarzyło.

Zapewne wielu miało nadzieję, ze druga część spotkania odmieni obraz meczu - mylnie. Dopiero w 61. minucie bardzo niebezpieczna sytuacja pod bramką Barnsley. Cywka dopadł do piłki, która już miała się wtoczyć do bramki i... wybił ją prosto w nadbiegającego Vorsaha. Niestety, odbita futbolówka przeleciała obok słupka. Na kolejne sytuacje trzeba było czekać do samej końcówki. W 88. minucie Boukari egzekwuje rzut wolny z 22 metrów. Strzał uderzył w mur, piłka wpadła prosto pod nogi Doyle'a, który... uderzył prosto w obrońcę. Kontra Barnsley w doliczonym czasie gry. Harewood nie zastanawiał się zbyt długo i w beznadziejny sposób przerzucił futbolówkę nad poprzeczką. Ostatnie sekundy i zryw Wilków. Obrońca gospodarzy ponownie fauluje blisko pola karnego i Boukari podchodzi do rzutu wolnego z 20 metrów. Zdało się to na nic - drugi wolny i drugi raz w mur. Koniec męczarni i zawodnicy schodzą do szatni.

Spotkanie inauguracyjne nadzwyczaj usypiające. Bardzo mało strzałów, dużo walki o poszczególne sektory, brak bramek. Chyba nie tego oczekiwali rozpaleni do czerwoności przez nadzieje kibice. Pozostaje mieć nadzieje, że to tylko wypadek przy pracy.


REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Maciek.pl

  • Gość
Odp: Wolverhampton | Nudna inauguracja
« Odpowiedź #996 dnia: Styczeń 23, 2013, 14:47:41 »
W końcu start sezonu, szkoda, że nie w Premier League :(
Mecz w wykonaniu oby dwóch ekip słaby, nawet bardzo. Jedna realna sytuacja na bramkę, poza tym nic więcej. Mam nadzieję, że od następnych kolejek poziom spotkań wzrośnie, a twoja drużyna małymi krokami będzie zmierzała ku najwyższej klasie rozgrywkowej ;)

Offline makapaka.

  • II - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Maj 2011
  • location:
  • Wiadomości: 311
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 23.05.2011r.
  • Milan.
  • Gram w: ...
Odp: Wolverhampton | Nudna inauguracja
« Odpowiedź #997 dnia: Styczeń 23, 2013, 17:28:05 »
Słaby wynik po słabym meczu. Niezbyt emocjonująco wchodzicie w sezon. Następnym razem Milik od pierwszych minut ;) .

Offline VeB

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Sie 2012
  • location:
  • Wiadomości: 35
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 08.08.2012r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Wolverhampton | Nudna inauguracja
« Odpowiedź #998 dnia: Styczeń 25, 2013, 20:03:51 »
Ronaldo wraca do United.. Ta informacja najbardziej mnie zaskoczyła. Ciekawe, dlaczego postanowił odejść z Realu, dzięki któremu jego sakiewka była wypełniona po brzegi. Hm.. być może Manchester zdecydował się zaoferować większe wynagrodzenie ? Jeśli chodzi o Pedro Leona, raczej wiadome było, że odejdzie, ponieważ Madryt ma wielu bardziej doświadczonych i utalentowanych graczy. Po Balotellim nikt płakać nie będzie, a szczerze mówiąc, też nie czuję do niego mięty.

Jeśli chodzi o pierwszy mecz sezonu, to nie martwi mnie ten remis, chociaż wiadomo, czego innego spodziewaliśmy się po czarnym koniu Premier League. Mimo wszystko, przecież nie liczy się jak zaczynasz, a to, jak kończysz. Na samym początku, mylą się nawet największe kluby, dlaczego więc i Wolverhampton mogłoby się nie potknąć. Szkoda, że mecz był bardzo nudny, bo nie lubię takich spotkań, mimo wszystko wierzę, że Wilki jeszcze pokażą, kto rządzi w Championship.

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Wolverhampton | Nudna inauguracja
« Odpowiedź #999 dnia: Styczeń 27, 2013, 10:08:59 »
Wreszcie powróciłeś z ligowymi spotkaniami, na które nie mogłem się już doczekać :) Po pierwszym meczu nie ma w sumie co tu dużo mówić. Myślę, że obie drużyny na samym starcie nie chciały przegrać i dlatego grali dosyć ostrożnie i zachowawczo. Jeśli chodzi natomiast o taktykę i skład, to myślę, że powinieneś spróbować ustawienie z Taarabtem jako klasyczną "10" zaraz za plecami Doyla. Powinno się to sprawdzić ;]

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Wolverhampton | Nudna inauguracja
« Odpowiedź #999 dnia: Styczeń 27, 2013, 10:08:59 »