fajne podsumowanie. u góry błękitnie, że aż miło patrzeć, że został rozbity trójkątny beton we włoszech. przynajmniej przez te 2 miesiące. co do wyboru, dokonując dogłębnej analizy, to
1. Gilardino, odbudował sie chłopal
2. Sessegnon, dobrze się przyjął w nowym zespole, otoczeniu
3. Cavani tylko 3 miejce, pomimo 7 goli, bowiem jego zadaniem jest strzelanie, a otoczenie znał i miał łatwiej niż panowie wyżej.