Ankieta

Wybierz najlepszego zawodnika grudnia.

David de Gea
Jonny Evans
Wayne Rooney
Kevin Strootman
Ashley Young

Autor Wątek: Manchester United by Nederland  (Przeczytany 33585 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #60 dnia: Lipiec 08, 2014, 15:32:32 »
#144
31 XII 2013

Wybierz zawodnika grudnia


Pięciu zawodników Manchesteru United, którzy w ostatnim czasie szczególnie wyróżniali się na boisku, zostało nominowanych do nagrody piłkarza miesiąca ManUtd.com. W głosowaniu, które trwać będzie 3 dni, będzie mógł wziąć udział każdy fan zespołu, zarejestrowany na oficjalnej stronie klubowej. Tytułu z listopada brono Ryan Giggs, który jednak nie został nominowany w tym miesiącu.

Lista nominowanych:

Michael Carrick - Jak zwykle świetnie wywiązuje z zadań defensywnych, ale w grudniu pokazał, że potrafi być również przydatny w ofensywie. Strzelił 3 gole, co jest jednym z jego lepszych wyników w karierze. Jego trafienia pomogły pogrążyć Newcastle, ale dla kibiców szczególne znaczenie ma bramka strzelona na Anfield w pamiętnym meczu zakończonym rezultatem 3:0 dla United.

Jonny Evans - Godnie zastępuje Rio Ferdinanda, gdy ten jest poza grą. Wyróżnia się między innymi świetnym wyprowadzeniem piłki z własnej połowy i umiejętnym czytaniem gry. Od zeszłego sezonu jest też wyjątkowo groźny pod bramką rywali - kilka dni temu strzałem głową po rzucie rożnym pokonał bramkarza West Hamu.

Javier Hernandez - Żelazny rezerwowy, ale jako dżoker spisuje się rewelacyjnie. Łupem Meksykanina w grudniu padły aż 4 gole - 3 w Premier League i 1 w Lidze Mistrzów. Strzelił gola Chelsea (której jest prawdziwym katem), gdy Wayne Rooney i Robin van Persie byli w słabszej dyspozycji. Zawsze można na niego liczyć.

Robin van Persie - Mimo chwilowego przestoju w środku miesiąca, był to kolejny udany dla niego miesiąc. Holender strzelił 5 goli (wszystkie w Premier League), które pozwoliły mu się umocnić na prowadzeniu w ligowej klasyfikacji strzelców. Trafienia przeciwko West Hamowi pokazują, że nie wyszedł z wprawy i będzie groźny w drugiej połowie sezonu, zwłaszcza że zacznie częściej grać w Lidze Mistrzów.

Wayne Rooney - Nie schodzi z wysokiego poziomu, prezentowanego odkąd Manchester objął David Moyes. Strzelił 3 gole i regularnie napędzał akcje zespołu, często cofając się po piłkę i grając w praktyce jako ofensywny pomocnik. Jego współpraca z Robinem van Persiem już drugi sezon z rzędu układa się niemal doskonale.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2014, 21:01:39 wysłana przez Nederland »
" border="0

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #61 dnia: Lipiec 08, 2014, 16:31:51 »
Hmmm. Trochę szkoda tego spisu treści, bo tamto forum ma zostać zdezaktywowane i tyle pracy poszłoby się jeb... Może skopiuj sobie odcinki i wrzuć ja w spoilery w 1 poście - głupie, ale to jednak rok prowadzenia kariery
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2014, 16:34:27 wysłana przez Artur 7 »
" border="0" border="0

Offline NexaT

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Gru 2010
  • location: Olsztyn
  • Wiadomości: 1835
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 27.12.2010r.
  • Life is football, football is Manchester United...
  • Gram w: Shogun: Total War
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #62 dnia: Lipiec 08, 2014, 17:40:30 »
Ewentualnie do notatnika.

Offline Fiero

  • Amator
  • *
  • Join Date: Lip 2014
  • location:
  • Wiadomości: 11
  • Dostał Piw: 4
  • Na forum od: 04.07.2014r.
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #63 dnia: Lipiec 08, 2014, 20:09:11 »
Myślę, że Ned ma to gdzieś zarchiwizowane u siebie na dysku.

Offline Mejor

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Lut 2010
  • location: Gdańsk
  • Wiadomości: 1195
  • Dostał Piw: 13
  • Na forum od: 13.02.2010r.
  • Pan Nikt
    • Filmweb
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #64 dnia: Lipiec 08, 2014, 20:42:46 »
Podziwiam czasami wytrwałość Neda. Dla mnie zdecydowanie Rooney, trzyma ten zespół w ryzach i jest boiskowym liderem.

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #65 dnia: Lipiec 09, 2014, 16:28:00 »
W tym miesiącu mojej uwadze wpadły występy Michaela Carricka. Zasłużył na nagrodę

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #66 dnia: Lipiec 18, 2014, 00:41:19 »
#145
31 XII 2013

van Persie: "Nie myślę o koronie"


Przez pierwszą część sezonu Robin van Persie imponował formą strzelecką. Jego 19 trafeń miało nieocenioną rolę w zapewnieniu Manchesterowi United tytulu mistrza jesieni. Holender, który od dłuższego czasu utrzymuje średnią zbliżoną do 1 gola na kolejkę ligową, stał się oczywiście głównym kandydatem do korony króla strzelców Premier League. Dla van Persiego byłoby to już trzecie takie wyróżnienie i to w dodatku trzecie z rzędu.

"Oczywiście, to miło, że w tym sezonie jak na razie wszystko mi wychodzi" - mówi sam zainteresowany. "Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że póki co świetnie radzimy sobie w lidze i pucharach. Moje bramki są tylko miłym dodatkiem, lubię czuć się potrzebny. Nie myślę o tym, ile bramek mam na koncie, po prostu staram się robić to, co do mnie należy. Jeżeli uda mi się ponownie zdobyć Złotego Buta, na pewno uczczę to lampką dobrego wina, ale nie jest to mój główny cel".

Głównym rywalem van Persiego w walce o koronę króla strzelców jest Luis Suarez. Holender zostawił jednak Urugwajczyka daleko w tyle, gdyż ma nad nim przewagę 6 goli. Poza tym, napastnik Liverpoolu blisko połowę (6 z 13 trafień) bramek zdobył w jednym tylko meczu z Newcastle. Rodak RvP, Klaas-Jan Huntelaar póki co nie zawodzi oczekiwań fanów Chelsea, ale jego 10 trafień (czyli prawie 2 razy mniej) nie daje mu wielkich szans na nawiązanie z nim równorzędnej walki.

Moyes: "To był dobry rok"


To prawdopodobnie najbardziej intensywny rok w życiu Davida Moyesa, a już na pewno w jego karierze trenerskiej. Wejście w buty po sir Aleksie Fergusonie jest zadaniem, którego waga przytłoczyłaby wielu menedżerów, ale Szkot - nawet nieco niespodziewanie - jak na razie wywiązuje się z niego na piątkę. Moyes, który przed objęciem Manchesteru United nie pracował w żadnym wielkim klubie ani nawet nie zaznał smaku Ligi Mistrzów, doznał jak na razie jedynie 2 porażek, a przejście jak burza przez fazę grupową LM i pierwsza pozycja na półmetku zmagań ligowych kładą cień na to, że jedną z tych porażek United ponieśli w meczu derbowym z Manchesterem City.

"Kibice mają powody do zadowolenia" - mówi David Moyes. "Niezwykle ważne jest, że nie załamaliśmy się po odejściu sir Aleksa i nadal prezentujemy wysoki poziom. Trudno opisać słowami to, co zrobił dla tego klubu, ale jak widać zadbał również o to, by zespół nie pogrążył się w chaosie po tym, jak usunął się w cień. Wiedziałem, że będę musiał stawić czoła wymagającemu wyzwaniu, ale cieszę się wsparciem drużyny, zarządu i kibiców. Gdy we mnie wierzą, łatwiej mi jest wykonywać dobrą pracę. To był dla nas dobry rok i wierzymy, że następny będzie jeszcze lepszy".

Prawdziwa esencja pracy w MU jeszcze przed Moyesem. Po zeszłorocznej farsie w Lidze Mistrzów kibice domagają się od swoich ulubieńców triumfu w tych rozgrywkach, choć po odejściu Fergusona momentalnie spadły im oczekiwania. Teraz jednak, gdy Manchester pod wodzą nowego menedżera gra równie dobrze, marzenia mogą powrócić. 1/8 finału to faza, przez którą United wręcz muszą przebrnąć, potem los może przywiać różne scenariusze. Co się zaś Premier League tyczy, Manchester zawsze celuje w mistrzostwo i nie inaczej będzie tym razem - kibice już zacierają ręce na myśl o 21. mistrzostwie Anglii.

Spoiler for Hiden:
Nieco ironicznie brzmi drugi tekst w porównaniu do rzeczywistości, nie uważacie?
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2014, 01:51:35 wysłana przez Nederland »
" border="0

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #67 dnia: Lipiec 18, 2014, 08:42:27 »
Drugi tekst nie jest adekwatny do teraźniejszości, ale jest to kariera i mi no nie przeszkadza ;D
RvP nie myśli o koronie oficjalnie, ale w sercu każdy chciałby ją zdobyć. Po dobrej jesieni, jeżeli forma nie spadnie to jest to jak najbardziej do uczynienia. Jego gole tak jak i teraz dalej powinny dawać wam triumfy w rozgrywkach i to będzie cieszyć kibiców, którzy jakieś tam oczekiwania wobec was mają, więc nie możecie ich zawieść.

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #68 dnia: Lipiec 18, 2014, 12:50:59 »
Wedlug mnie Moyes powinien odejsc po sezonie czy cos w ogole nie pasuje mi do MU nawet jak zaczynal prace z ''çzerwonymi diablami''
Warriors by undertaknen

Offline Razer

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 55
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 24.10.2009r.
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #69 dnia: Lipiec 18, 2014, 13:43:05 »
Hahaha wypowiedź Moyesa mistrzostwo świata ;D
Mhm, wszyscy tak mówią: "Indywidualne osiągnięcia się nie liczą... bla bla bla...". W poprzednim sezonie mu się nieco pofarciło, bo Suarez, który był faworytem do nagrody został zdyskwalifikowany... No ale przecież trzeba jeszcze umieć wykorzystać sytuację tak, jak zrobił to RVP (i tak go nie lubię ;D). Jakoś długo nie pisałeś, więc nie wpadałem, bo myślałem, że masz przerwę lub rezygnujesz. Właściwie to pierwszy raz się zagłębiłem i powiem Ci, że podoba mi się to, co robisz :) Wszystko jest takie niby proste, ale jednak dzięki temu ma swój urok ;) Tak trzymaj i mam nadzieję, że teraz będziesz wstawiał nieco częściej

Offline Mejor

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Lut 2010
  • location: Gdańsk
  • Wiadomości: 1195
  • Dostał Piw: 13
  • Na forum od: 13.02.2010r.
  • Pan Nikt
    • Filmweb
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #70 dnia: Lipiec 19, 2014, 01:48:25 »
W takim tempie strzelania Robin nie będzie miał problemów z zostaniem królem strzelców, więc się o to nie martwi. Bardzo ironicznie brzmi tekst o Moyesie, który wynosi na szczyt Manchester. Właściwy człowiek na właściwym miejscy można by rzecz wręcz.

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #71 dnia: Lipiec 19, 2014, 10:08:24 »
Moyes: "To był dobry rok". Naprawdę, super ironicznie to brzmi.
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #72 dnia: Lipiec 22, 2014, 13:15:10 »
#146
31 XII 2013

Z Fulham na inaugurację roku


Pierwszym rywalem Manchesteru United w 2014 roku będzie 8. w tabeli zespół Fulham. W rundzie jesiennej w konfrontacji pomiędzy tymi dwoma drużynami na Old Trafford nie padły bramki. Był to zarazem jedyny jak dotąd bezbramkowy remis United w tym sezonie i jeden z zaledwie dwóch meczów, w których nie strzelili przynajmniej jednego gola. Jeśli statystyki nie kłamią, na Craven Cottage można spodziewać się rezultatu innego niż powtórka z rozrywki.

Rozgrywana tradycyjnie w dzień Nowego Roku (w tym roku 6 z 10 meczów) 20. kolejka Premier League jest specyficzna z powodu zagadkowej dyspozycji zawodników, którzy chwilę wcześniej bawili się na Sylwestrze - oczywiście nie do białego rana. Nie wiadomo, czy konkretnie z tego powodu, ale wiadomo, że Wayne Rooney usiądzie w tym meczu na ławce rezerwowych - taką informację podało oficjalne konto Manchesteru United w sieci społecznościowej twitter. Anglika zastąpi Javier Hernandez, który znajduje się ostatnio w niezłej formie strzeleckiej. Występ pozostałych zawodników jest niezagrożony, choć warto zwrócić uwagę na obecność Nicka Powella w kadrze meczowej.

Fulham nie ma podobnych problemów, choć ma jeden poważniejszy - absencję Bryana Ruiza, który leczy kontuzję kolana. Martin Jol będzie mógł jednak liczyć na duet Berbatow - Petrić, który zdobył jak dotąd łącznie 14 goli w lidze. Nawet to nie jest jednak pocieszające, gdy gra się przeciwko Robinowi van Persiemu, który w pojedynkę uzbierał tych trafień już 19. W barwach "Wieśniaków" raczej na pewno zagra Ben Amos, były bramkarz United. Wystąpił już w meczu na Old Trafford. Wtedy był jednak rezerwowym awaryjnie grającym w pierwszym składzie, teraz jest już podstawowym zawodnikiem, który zasłużył sobie na uznanie wieloma świetnymi interwencjami. Znajomość rywala może być dla niego kluczowa w walce o ligowe punkty z mistrzem Anglii.

Na innych boiskach szczególną uwagę powinny zwrócić derby Merseyside na Goodison Park - tym bardziej, że w rundzie jesiennej "The Toffees" sensacyjnie wygrali na Anfield 3:1 (podczas 11-letniej pracy Moyesa Everton nie wygrał tam ani razu). Ciekawie zapowiada się także starcie rozczarowującego Manchesteru City z rozpędzonym Tottenhamem, który niedawno wyrzucił "Obywateli" z Top 4. Podopieczni Manuela Pellegriniego szybko dostali jednak okazję do bezpośredniego rewanżu.

Terminarz na dwudziestą kolejkę:

środa, 1 stycznia:
Arsenal - Aston Villa
Fulham - MU
Cardiff - WBA
Sunderland - Chelsea
Norwich - Stoke
Everton - Liverpool

czwartek, 2 stycznia:
Swansea - Southampton
Hull - Newcastle
West Ham - Brighton
Man City - Tottenham
" border="0

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #73 dnia: Lipiec 22, 2014, 14:09:59 »
Rooney pewnie zabalował w Sylwestra, więc klub musiał szybko puścić informacje na Twitterze.  :) Myślę i sądzę, że "Chicharito" godnie go zastąpi. No i mam nadzieję, że nie będzie bezbramkowego remisu, przez co dalej na koncie w tym sezonie będziecie mieć jeden taki rezultat.
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #74 dnia: Lipiec 23, 2014, 10:26:26 »
Zobaczymy jak tam po balu się nam grajkowie zaprezentują ;D Szczerze to nie wyobrażam sobie innego wyniku niż wasze zwycięstwo i to dość pewne, bo po pierwszym nudnym meczu jesteście winni tego kibicom. Fulham swoim duetem napastników mocno nie postraszy, bo sam RvP może w pojedynkę wygrać to spotkanie.

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #75 dnia: Lipiec 24, 2014, 00:58:49 »
#147
1 I 2014



Noworoczny kac zwolennikiem United


Manchester United wytrzymał trudy noworocznego meczu ligowego i zaczął rundę wiosenną od zwycięstwa na Craven Cottage, rehabilitując się za bezbarwne spotkanie z Fulham z 7. kolejki Premier League. Kiepską tego dnia dyspozycję napastników wykorzystali zawodnicy z innych formacji, którzy godnie zastąpili ich w strzelaniu goli. Jonny Evans zdobył swoją trzecią bramkę w tym sezonie (w tym trzecią głową po stałym fragmencie gry), Young drugą - ta pierwsza, strzelona na Anfield, liczy się jednak dla kibiców podwójnie.

20. kolejka Barclays Premier League
Fulham 1:2 Manchester United

Petrić (89') - Evans (11'), Young (41')

Zawodnik meczu: Young
Young, Ferdinand, Evans

Zgodnie z przewidywaniami Manchester zaczął aktywniej, choć Fulham wcale mu nie ustępował. Oba zespoły narzuciły sobie nawzajem szybkie tempo gry, ale przez dłuższą chwilę nic z tego nie wynikało, gdyż brakowało im celności w rozegraniu. Dobrze obrazuje to sytuacja z 6. minuty, gdy długa piłka Rio Ferdinanda wylądowała zbyt daleko od kogokolwiek, kogo można by określić mianem jej adresata. Przełom nastąpił w 11. minucie, gdy Ashley Williams udanie zablokował strzał Robina van Persiego z obrębu pola karnego. United mieli rzut rożny i wykorzystali go w najlepszy z możliwych sposobów - strzelili gola. Prowadzenie gościom dał Jonny Evans, który po dośrodkowaniu Robina van Persiego nie dał szans Benowi Amosowi, wbijając piłkę do bramki z odległości 4 metrów. Zawinili obrońcy, gdyż Irlandczyk z Północy był kompletnie niekryty. Po tym trafieniu gospodarze mieli spore problemy z odnalezieniem się, a wysoki pressing narzucony przez Manchester wcale im w tym nie pomagał. Brak koncentracji mógł zemścić się w 22. minucie, gdy świetne podanie na dobieg od Carricka odebrał van Persie, ale jemu również zabrakło koncentracji, bo uderzył wyraźnie niecelnie, a Amos jedynie odprowadził piłkę wzrokiem. Najgroźniejszą okazją Fulham był rzut wolny z 25. minuty. John Arne Riise wziął długi rozbieg i w swoim stylu uderzył z całej siły. De Gea nawet nie próbował złapać piłki, piąstkując ją przed siebie. Wyrównać mógł też Steve Sidwell, ale w 31. minucie podjął trudną do zrozumienia decyzję i podał w kierunku Berbatowa, mimo że był znacznie lepiej ustawiony od Bułgara i powinien był oddać strzał. Niewykorzystana okazja zemściła się i 10 minut później było już 2:0 dla United. Ashley Young otrzymał podanie od Carricka i oddał swój firmowy, atomowy strzał wewnętrzną częścią stopy. Piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. Amos próbował interweniować, ale jego wysiłek był właściwie z góry daremny.

Druga połowa mogła zacząć się praktycznym zakończeniem meczu, ale Javier Hernandez po uporaniu się z naciskającym na niego Johnem Arne Riise i wbiegnięciu w pole karne fatalnie przestrzelił, trafiając dobre kilka metrów obok dłuższego słupka bramki Amosa. United mocno spuścili z tonu, grając znacznie ostrożniej i nie kreując już tylu sytuacji, co w pierwszej połowie. Przełożyło się to na częstsze akcje ofensywne Fulham, ale znowu nic z nich nie wynikało z powodu braku odwagi do podejmowania boiskowych decyzji. Mladen Petrić znalazł się w miejscu, które było dobre do oddania strzału, ale biegł dalej z piłką, która w końcu została mu odebrana. Spotkanie stało się więc typowym meczem walki, toczącym się głównie w środku pola i bez żadnych groźnych sytuacji z obu stron. Sytuacja tylko pogłębiła się, gdy w 81. minucie, po 5 minutach od wejścia na boisko, kontuzji doznał Ashkan Dejagah. Martin Jol wykorzystał już limit zmian, więc Fulham grał w dziesiątkę. Mimo tego potrafił zdobyć bramkę kontaktową. Akcja zaczęła się tuż po tym, jak Ben Amos złapał piłkę po uderzeniu Michaela Carricka z 25 metrów. Bramkarz gospodarzy rzucił ją do Riisego, a ten podał ją do Diarry. Malijczyk posłał długie podanie do Petricia, który wyprzedził obrońców i znalazł się w sytuacji sam na sam, którą pewnie wykorzystał. Sędzia doliczył tylko minutę do regulaminowego czasu gry, a United bez większych problemów przetrwali napór uskrzydlonych po bramce Petricia gospodarzy.

Za 4 dni konfrontacja w FA Cup. "Czerwone Diabły" rozpoczynają zmagania od 3. rundy, w której na Old Trafford podejmą występujące na co dzień w Championship Ipswich Town. Premier League wraca pod koniec przyszłego tygodnia. United zmierzą się z Hull, z którym grali w kolejce otwierającej sezon. Wtedy w nieprzynoszących chluby okolicznościach zremisowali 3:3. Przed nimi więc kolejna plama na honorze do zmazania.

Składy:
Fulham: Amos - Janmaat, Senderos, Williams (C) (74' Hangeland), Riise - Duff, Sidwell (63' Dzemaili), Diarra, Richardson (76' Dejagah) - Petrić, Berbatow
MU: de Gea - Rafael, Ferdinand, Evans, Evra (C) - Valencia (75' Nani), Carrick, Powell (68' Strootman), Young (65' Giggs) - van Persie, Hernandez
" border="0

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #76 dnia: Lipiec 24, 2014, 10:05:07 »
No RvP i Hernandez chyba też byli skacowani, ale Young i Evans ich porządnie zastąpili.
Kariera jest na bardzo wysokim poziomie, aktualnie druga za reprą bartheza moim zdaniem.
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #77 dnia: Lipiec 25, 2014, 12:40:20 »
Są trzy punkty, jest dobre wejście w sezon, jest zmazana plama po bezbarwnym 0:0 z poprzedniej rundy. Teraz przed wami kolejne mecze i nie będą one trudne. Najbardziej pewnie będzie wam zależało z Hull na zmazaniu kolejnego remisu/

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #78 dnia: Lipiec 27, 2014, 14:56:07 »
#148
3 I 2014



Podsumowanie 20. kolejki Premier League


Bramka Clinta Dempseya ustaliła wynik niezwykle ważnego dla Manchesteru City meczu.

Zwycięstwo w noworocznym meczu z West Hamem pozwoliło Manchesterowi United umocnić się na pierwszym miejscu w tabeli, choć druga Chelsea nie odpuszcza - podopieczni Jose Mourinho wygrali na Stadonie Światła z Sunderlandem 3:0, a jedną z bramek strzelił zyskujący powoli zaufanie menedżera Romelu Lukaku. Identycznym rezultatem zakończył się mecz Arsenalu z Aston Villą, co oznacza, że różnice punktowe pomiędzy zespołami znajdującymi się obecnie na ligowym podium pozostały bez zmian.

Do Top 4 wrócił Manchester City, który przełamał się w najważniejszym momencie i zakończył budzącą podziw serię 8 zwycięstw z rzędu swojego najgroźniejszego rywala w walce o 4. miejsce - Tottenhamu, wygrywając z nim 2:0 po bramkach Kompany'ego i Dempseya. "The Citizens" mają jednak o wiele większe ambicje, więc można się spodziewać, że zaczną mocno naciskać na prowadzącą trójkę. Najpierw muszą jednak wyprzedzić Spurs, do których wciąż tracą 1 punkt. Martwić może strzelecka niedyspozycja Sergio Aguero, który nie może się odnaleźć po powrocie na boisko po poważnej kontuzji.

W chyba jeszcze bardziej emocjonującym pojedynku Everton po raz drugi w tym sezonie wyszedł zwycięsko z derbów Merseyside, tym razem wygrywając 2:1 na Goodison Park. "The Toffees" umocnili się tym samym na 6. miejscu, a "The Reds" spadli na 10. pozycję. Jeśli podopieczni Brendana Rodgersa szybko się nie poprawią, po raz trzeci z rzędu zakończą sezon za swoim lokalnym rywalem. Na razie mają do niego 7 punktów straty. Po raz kolejny przegrało Newcastle (tym razem 0:1 z Hull), ale nie odbiło się to na jego pozycji w lidze, gdyż Fulham i Liverpool również poległy. Strata "Srok" do Evertonu zwiększyła się jednak do 4 punktów.

W pojedynku "na szczycie" dolnej połowy tabeli Swansea City, która drugi mecz z rzędu zakończyła ze strzeloną bramką, przegrała u siebie z Southampton, dokładając kolejną cegiełkę do spadku z Premier League. Wyjazdowe zwycięstwo nie wystarczyło jednak, by "Święci" wykaraskali się za tarapatów, gdyż West Brom zremisował z Cardiff i ma nad nimi 1 punkt przewagi. Brighton przegrał swój mecz z West Hamem i pozostał czerwoną latarnią ligi. W 20 kolejkach zgromadził zaledwie 13 punktów.

Wszystkie mecze 20. kolejki Premier League:

Arsenal 3:0 Aston Villa
Koscielny (5'), Cazorla (14' k.), Vermaelen (36')

Fulham 1:2 Manchester United
Petrić (89') - Evans (11'), Young (41')

Cardiff City 2:2 West Bromwich Albion
Mutch (44', 53') - Long (19' k.), Anelka (73')

Sunderland 0:3 Chelsea
Eriksen (49'), Ivanović (51'), Lukaku (63')

Norwich City 0:1 Stoke City
Crouch (51')

Everton 2:1 Liverpool
Fellaini (26'), Jelavić (44') - Suarez (5')

Swansea City 1:2 Southampton
dos Santos (6') - Mayuka (80'), Bianchi (81')

Hull City 1:0 Newcastle United
Koren (8')

West Ham United 3:1 Brighton & Hove Albion
Maiga (11'), Carroll (36'), Hooper (87') - Forster-Caskey (75')

Manchester City 2:0 Tottenham Hotspur
Kompany (61'), Dempsey (82')

Tabela:



Klasyfikacja strzelców:

19 goli:
Robin van Persie (MU)

14 goli:
Luis Suarez (Liverpool)

10 goli:
Klaas-Jan Huntelaar (Chelsea)
Gary Hooper (West Ham)

9 goli:
Mladen Petrić (Fulham)
Ricky van Wolfswinkel (Norwich)
" border="0

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #79 dnia: Lipiec 27, 2014, 17:57:39 »
Cheslea nie odpuszcza i w takim wypadku nie możecie sobie pozwolić na wpadkę. Depczą wam po piętach i jest ciekawie. Zaskoczył mnie wynik derbów Liverpoolu jak pewnie każdego. Suarez i spółka ten sezon mogą już zapisać raczej jako stracony.

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Manchester United by Nederland
« Odpowiedź #79 dnia: Lipiec 27, 2014, 17:57:39 »