Gram na PC i jest OK,
Ja bym szukał problemów u dostawcy netu, może Twój sygnał przerywa ? na takie krótkie chwile których speedtest nie wykryje.
Miałem taki problem z netem że po zmianie modemu na lepszy okazało się że kilka razy dziennie mi net przerywało na kilka sekund. W Vectrze sprawdzili powiedzieli że rzeczywiście widać nieciągłość sygnału i wymienili mi modem na gorszy ale działający
Jak nie to na może jakieś inne zmiany, windows 10 ? aktualizacja jakaś ?
Jak nie to pewnie te patałachy z KONAMI
Na forach anglojęzycznych szukałeś ?
Powiem Ci, że chyba trafiłeś. Właśnie rozegrałem 4 mecze w Online Divisions - pierwsze 2 miałem w całości zlagowane, ale udało się je dokończyć i wygrać, natomiast kolejne 2 były pierwszymi od kilku dni, które działały w pełni poprawnie, beż żadnych lagów i szarpania obrazu. Zastanawia mnie jednak, dlaczego po tylu dniach męki z różnego rodzaju ustawieniami, problem w zasadzie naprawił się sam, podczas gry. I czy to możliwe, żeby nagle internet tak się spieprzył na tak długi okres czasu? Mam nadzieję, że nie zadziałało tylko na chwilę i że każdy kolejny mecz będzie już ok.
DarkSide_11 wg mnie winna leży gdzieś po Twojej stronie. Zdarzają się mecze w zależności od pory dnia, dnia tygodnia gdzie w myclub'ie czy online div może trochę haczyć czy laggować ale w friendly match lobby zazwyczaj gra się normalnie. Obstawiałbym tu na jakieś zainstalowane patche, ale skoro napisałeś że zrobiłeś formata to raczej nie ich wina. Że sformatowałeś kompa, czy tylko pesa wgrałeś od nowa?
Sformatowałem całego kompa, nie używam i nigdy nie używałem żadnych patchy. Nie chcę narażać się na jakieś nieoczekiwane błędy. I tak jak wspomniałem wyżej - wina leżała najwidoczniej po stronie mojego internetu, stracił stabilność na kilka dni. Oby tylko problem nie powrócił, bo mam serdecznie dość tych lagów i oczekiwania z niepokojem na to, czy kolejny mecz wreszcie uda się normalnie zagrać. Trochę irytujące, że naprawiło się nagle, tak samo, jak i nagle się zepsuło, bo jednak dalej nie mam 100% pewności, co było nie tak. Ale dzięki wielkie za zainteresowanie i chęć pomocy. Dla wszystkich Was lecą piwka, Panowie.