Myślę że Real, niestety ładnie oberwie od United
Nie byłbym tego taki pewien. Jak na razie rzeczywiście wszystko przemawia za MU, ale oni są znani z tego, że lubią sobie zawalić najważniejsze mecze. Derby na 50. rocznicę katastrofy w Monachium oczywiście przegrali (i to u siebie), 25-lecie pracy Fergusona też zepsute, pierwszy mecz po śmierci Besta przegrany, drugi finał z Barceloną w LM przerżnięty. Teraz chyba każdy fan United liczy na rewanż na Realu; z powodu fatalnej dyspozycji "Królewskich" nie wydaje się to być tak trudnym zadaniem, jak mogło być choćby rok temu, ale i tak przeczuwam, że coś pójdzie nie tak.
Jeśli uda się wywieźć remis z Bernabeu, będę pewny awansu. Na Camp Nou ostatnim razem udało się wywalczyć 0:0 - i to dość pechowe.