Real Madryt - transfery, newsy

[Nejdro]

Skoro on tak celebruję, to ma do tego jakiś powód.

Zrobienia z siebie narcyza i kretyna?

Pretensje do sędziego mają wszyscy, że on pokazuję to w taki sposób to niech sobie pokazuję, a że komuś działa to na nerwy to już jego wina.

No bez jaj. Nie gadaj, że nie wkurwiają Cię te ciągłe błagania o kartki i jakieś taneczne podskoczki z wymachiwaniem rączek..

A gesty? To pokazuje każdy piłkarz.

W tak głupi sposób i tak często nikt. Przecież to wszystko wygląda tak komicznie i żałośnie, że nie wiem, jak jesteś w stanie to wszystko wypisać.

Miał na sobie największą presje, może jeszcze nie dorósł emocjonalnie.

Najwyższa pora, żeby dorósł. Jeśli nie, to musi się liczyć z wiadomymi konsekwencjami. Przecież nie on jedyny ma na sobie taką presję, ale jakoś tylko on się tak zachowuje. Nie można zawsze wygrywać.

Weźmy na przykład takiego Xaviego. Bredzi, więc jest uznawany za kretyna, tego jakoś nikt nie kwestionuje.

[Nederland]

Nie znam się relacjach w Angielskim futbolu, ale to, że Ronaldo był tak kochany poza swoim stadionem na boiskach Premier League jak w Hiszpanii jest chyba wielce prawdopodobne...

Przecież mówię, że grunt, by szanowali i lubili go kibice własnego klubu... W Hiszpanii wspierają go tylko wtedy, gdy wszystko idzie mu jak z nut. To w pewnym sensie sezonowcy.

To jest właśnie ta mentalność, o której mówiłem. Madryt zawsze musi być największy

Szkoda tylko, że kibiców ma najmniejszych.

A może to dlatego, że po prostu odszedł...?

I dlatego kibice cały czas śpiewają "Viva Ronaldo" i skandują "Ronaldo come back" czy "Ronaldo go home"

[mojsesh]

Zrobienia z siebie narcyza i kretyna?

To jest twoje odczucie tego wszystkiego i zapewne tych którzy za nim nie przepadają.

No bez jaj. Nie gadaj, że nie wkurwiają Cię te ciągłe błagania o kartki i jakieś taneczne podskoczki z wymachiwaniem rączek..

O kartki dla rywali w takich meczach prosi wiele zawodników. Taki jest już jego styl i tak robi. Mi to nie przeszkadza.

W tak głupi sposób i tak często nikt. Przecież to wszystko wygląda tak komicznie i żałośnie, że nie wiem, jak jesteś w stanie to wszystko wypisać.

Tak jak wyżej. Taki jego styl i owszem połowie ludzi to przeszkadza, wydaję się być żałosne, a połowie nie. Każdy ma inne odczucie tego wszystkiego.

[Nejdro]

To jest twoje odczucie tego wszystkiego i zapewne tych którzy za nim nie przepadają.

Nie trzeba za nim nie przepadać, żeby mieć takie odczucia.

O kartki dla rywali w takich meczach prosi wiele zawodników. Taki jest już jego styl i tak robi. Mi to nie przeszkadza.

Tak jak wyżej. Taki jego styl i owszem połowie ludzi to przeszkadza, wydaję się być żałosne, a połowie nie. Każdy ma inne odczucie tego wszystkiego.

To trochę dziwne. Mnie k*rwica chwyta, jak patrzę na takiego Alexisa, który i tak ma dużo mniej za uszami niż Ronaldo. I uwierz, przeszkadza to większe ilości ludzi niż połowa. Większość fanów Realu, których znam też denerwuje to zachowanie. Zresztą cube (jak to nie byłeś, to sorrka) też kiedyś wspominał, że nie trawi jego żebrania o kartki, które się nie należą.

W każdym razie, nie miejcie pretensji o tą całą łatkę, bo sam sobie na nią zapracował, a poprawy wciąż nie widać. No dobra, może trochę, bo przynajmniej już nie symuluje tyle, co drzewiej.

[Artur 7]

Przecież mówię, że grunt, by szanowali i lubili go kibice własnego klubu... W Hiszpanii wspierają go tylko wtedy, gdy wszystko idzie mu jak z nut. To w pewnym sensie sezonowcy.
Szkoda tylko, że kibiców ma najmniejszych.

Albo najbardziej wymagających. Zresztą mówiłem: nie pasuje mu niech się zawija

I dlatego kibice cały czas śpiewają "Viva Ronaldo" i skandują "Ronaldo come back" czy "Ronaldo go home"

a potem gwiżdżą... Nie wiemy dlaczego, więc Ty i ja możemy, tylko przypuszczać

[Nederland]

Albo najbardziej wymagających.

Wychodzi na to, że sezonowcy też są wymagający.

[mojsesh]

To trochę dziwne. Mnie k*rwica chwyta, jak patrzę na takiego Alexisa, który i tak ma dużo mniej za uszami niż Ronaldo. I uwierz, przeszkadza to większe ilości ludzi niż połowa. Większość fanów Realu, których znam też denerwuje to zachowanie. Zresztą cube (jak to nie byłeś, to sorrka) też kiedyś wspominał, że nie trawi jego żebrania o kartki, które się nie należą.

W każdym razie, nie miejcie pretensji o tą całą łatkę, bo sam sobie na nią zapracował, a poprawy wciąż nie widać. No dobra, może trochę, bo przynajmniej już nie symuluje tyle, co drzewiej.

Nie no ja cie doskonale rozumiem. Nie mówię, że to jest dobre, ale mi to po prostu aż tak nie przeszkadza jak innym. Takie właśnie gesty, docinki, celebracje, aktorstwo w tych czasach jest na pożytku dziennym...

[Artur 7]

Wychodzi na to, że sezonowcy też są wymagający.

Choćby teraz w Rzymie w trwającym meczu z Napoli fanatyczni kibice Romy (Curva Sud) wygwizdali kilku piłkarzy własnego klubu za to, że łagodnie mówiąc nie grali na miarę oczekiwań - oni też są sezonowcami...? Myślę, że nie odważyłbyś się powiedzieć im to prosto w oczy w ich języku...

[Nederland]

To akurat kibole. Oni są po prostu tępi jak nóż do masła.
Zdarza mi się krytykować piłkarzy mojego ulubionego zespołu za brak zaangażowania, ale głównie dlatego, że u nich takie olewactwo jest czymś cyklicznym. Tutaj mowa o gwizdach po jednym słabym meczu. Facet strzela więcej goli w klubie niż ma meczów na koncie, ale przyjdzie spotkanie, w którym nie trafi z formą, nie pokona bramkarza i już się zaczyna cyrk.



Chyba nie muszę mówić, skąd jest ten tekst.
Najbardziej podoba mi się fragment "a tam raczej Bayern zostałby pokonany".

[cube]

No gratuluję... co ma pokazać niby komentarz jakiegoś kretyna? Wszyscy fani tak uważają?

[Nederland]

Idąc tym tropem, nie wiem, co ma pokazać kontrowersyjna wypowiedź Xaviego czy któregokolwiek innego piłkarza.

[Artur 7]

To akurat kibole

Kibole, którzy prowadzą piękny doping przez cały mecz?? Chyba nie wiesz, co mówisz...

REJESTRACJA lub LOGOWANIE

[cube]

Idąc tym tropem, nie wiem, co ma pokazać kontrowersyjna wypowiedź Xaviego czy któregokolwiek innego piłkarza.

Jakiś niewłaściwy ten trop. Xavi pieprzy te same głupoty od ładnych paru lat (nawet wstawiłem kiedyś taką "kompilację"), więc nie wiem co to ma do rzeczy. Tutaj jest wstawiony komentarz jakiegoś anonimowego debila i pytam, jaki jest tego cel? Ma to pokazać myślenie fanów Realu?

[Nederland]

Chyba nie wiesz, co mówisz...

Wiem, kto to fanatyk. Bliżej mu do kibola niż do normalnego kibica.

nawet wstawiłem kiedyś taką "kompilację")

I jaki miało to cel?

[cube]

Uświadomienia niektórym, iż Xavi poza tym, że jest świetnym piłkarzem, to gada bzdury i to od dawna. Wyłapania pojedynczego komentarza kogoś niezbyt mądrego, w celu przypięcia łatki kibicom Realu nie rozumiem. Tacy idioci są wszędzie.

[Artur 7]

Wiem, kto to fanatyk. Bliżej mu do kibola niż do normalnego kibica.

Chyba się nie rozumiemy. Kibol, to dla mnie ktoś taki do kogo zresztą go porównałeś - częśto z wygoloną banią i nieraz napierdalający się na ustawkach... Curva Sud, to grupa najwierniejszych fanów AS Romy. Tworzą wspaniały doping i oprawę. W dodatku za swoim klubem są gotowi pójść na najgorsze, ale czy to oznacza, że są debilnymi kibolami? Dla mnie, to fanatycy - najbardziej oddani kibice swojemu klubowi. W takim razie normalny kibic, to ten, który siedzi z hamburgerem i spogląda na mecz

[Nejdro]

Perez zwołał konferencję. Mou papa.

[Jankes]

Nie zdziwię się, jeśli prezes go zostawi.

[D17]

Nie zdziwię się, jeśli prezes go zostawi.

+1

[cube]

To już raczej niemożliwe.