Popatrzcie na to:
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
Pomeczówka, a o samym meczu tylko połowa pierwszego akapitu i dwa ostatnie zdania.
No patrze, patrze, ale wole czytać o urazie Messiego, niż o ,,meczu towarzyskim'', w którym nic wielkiego się nie działo. Owszem, interesuje mnie, jak radzą sobie młodzi z mojego ukochanego klubu, ale wszystko to obejrzałem w meczu, a nic szczególnego nie pokazali.. Również nie zagrali źle.
Jak piłkarze znanych klubów łamali sobie nogi na boisku, to nie było tyle szumu w mediach. Z miejsca pamiętam dwa takie przypadki.
To była.. Hmm.. Szczególna kontuzja.. Na pewno na rozgłos wpłynął rekord bity przez Messi'ego, a wątpię, żeby choć jeden zawodnik, którego masz na myśli pisząc, że łamał sobie nogi, nie osiągnął nic wielkiego, co nie znaczy, że nie należy mu się współczucie.
Jest. Pooglądaj sobie poczynania obrony Chelsea bez Terry'ego albo ofensywy United bez Rooneya.
Co do ofensywy United bez Rooneya, to w obecnie trwających rozgrywkach, żadnej różnicy nie widzę z nim, czy bez niego.
On przez to przez jakiś czas nie widział na jedno oko, a nie nabił sobie siniaka na kolanie...
To samo można powiedzieć o Vidiciu.. Przecież tak samo przeżywał ból na boisku, jak Messi, więc o co chodzi? Myślisz, że lekarze klubowi zapier**ają na boisku z Rentgenem?