Według mnie pewniaki w kadrze to: Błaszczu, Lewy, Perquis, Szczęsny, Piszczek. To są takie pewniaki za czasów Smudy, więc o nich już nie będę pisał dalej. Do kadry powinni wrócić Boruc, i Peszko, choć co do Peszki mam wątpliwości, powinien wrócić do polskiej ligi i pokazać że zrobił błąd przechodząc do Niemiec. Co do obrony to Wasyl, Jodłowiec, Glik, Kamiński, Wojtkowiak, Wawrzyniak i Boenisch to Ci, których Smuda powoływał w obronie. Ja się pytam, po cholerę Kamiński ? Gość, który nie jest jeszcze na poziomie reszty obr., nie powinien dostawać na razie powołań. Zamiast niego Żewłakow, wtedy linia obrony byłaby wyrównana, i trener miałby w czym wybierać. Wawrzyniak i Boenisch ? Według mnie Ci zawodnicy już się skończyli. Ale kto zamiast nich ? Lewa obrona to coś, czego nam brakuje. Jako stopera proponowałbym Sznaucnera. Dawno zapomniany grajek, który świetnie radzi sobie w Grecji. Do tego doświadczony, grywał w europejskich pucharach. Pomoc też pozostawia wiele do życzenia. Jako ofensywni pomocnicy powinni grać Obraniak i Błaszczykowski (raczej pewniaki) Na rezerwę Rybus, Peszko, Mierzej i Mila. Jako defensywni pomocnicy, to najlepszi jakich na tę chwilę mamy to Polański, Krychowiak, Dudka, Matuszczyk, Wilk, jeśli już Muraś, to na rezerwę. Na atak chyba wiadomo- Lewy. Ale czy wiecznie już będziemy grać na 1 napastnika ? Brożek, Jeleń, może Małecki ? Bo Sobiech to średniak.