Wisła Kraków - Inauguracja rundy wiosennej Ekstraklasy !

[tobi_KKS]

Fajie opisane, ale szkoda odpadnięcia z LE. Nawet w PES'ie odpadamy . Powodzenia dalej.

[patryk'95]

Ani ładu, ani składu. Przegrywamy kolejny sparing

   0:1      
                                                       Broerse 37'

Wisła grająca bez 4 podstawowych zawodników uległa APOEL-owi 0:1. W ataku grali Y. Kone i testowany Shabani Nonda.
Już tylko dwa tygodnie dzielą nas od pierwszego spotkania ligowego. W ostatnim sparingu Wiślacy podejmą Łódzki Klub Sportowy.
W składzie Wisły ma wystąpić 3 nowych testowanych graczy. Wiemy że jeden z nich to Libor Sionko a na kolejne dwa nazwiska trzeba zaczekać do meczu. 

[DuoGum]

Ładne opisy

[patryk'95]

Ostatni sprawdzian na plus

   1:4      

W ostatnim sparingu przed startem ligi, Wisła rozbiła ŁKS Łódź głównie za sprawą Libora Sionko który był wszędzie. Zdecydowanie najlepszy piłkarz meczu. Wynik otworzył już w 2 minucie Shabani Nonda który odebrał piłkę obrońcy, pomknął na bramkę ŁKS-u i dopełnił formalności. Chwile później po błędzie testowanego obrońcy Sturmu Graz, Sonnleitnera ŁKS wyrównuje. Pod koniec pierwszej połowy Paweł Brożek strzela w okienko i piłka wpada do bramki. 1-2 do przerwy. Po przerwie Paweł Brożek opuszcza boisko i wchodzi za niego Kone. Chwile później strzela 3 bramkę. Około 70 minuty Sionko po rzucie wolnym trafia w poprzeczkę , Sobolewski dobija i jest 1-4. Taki wynik utrzymał się już do końca. Pozytywne wrażenie również wywarł Ulrik Laursen, testowany obrońca.

Jutro powinniśmy otrzymać wiadomość którzy z testowanych zawodników zasilą szeregi Wisły. Wiadomo już że Shabani Nonda nie podpisze kontraktu ponieważ piłkarz nie mogł dojśc do porozumienia w kwestii zarobków. Poza tym, nie wywarł specjalnie dobrego wrażenia. Za Laursena nie trzeba płacić nic ale piłkarz ma już 34 lata i może zagrać tylko do końca sezonu. Nic nie wiadomo o Liborze Sionko, podobno zostanie wypożyczony na rok a po roku wróci do Sparty chyba że, Wisła go wykupi. Sonnleitner wywarł bardzo słabe wrażenie i trener zdjął go z boiska już po pierwszej połowie.
_________________________________________
Ostatnie transfery przed ligą !

Libor Sionko na rok !

33-letni czeski pomocnik został dziś piłkarzem Wisły. Sionko podpisał kontrakt na rok z możliwością pierwokupu ale w tej sytuacji, Wisła musiałaby wyłożyć €1mln.

Laursen na 1,5 roku w Wiśle !

34-letni duński obrońca podpisał kontrakt z Krakowską Wisłą. Zawodnik pochodzi z wolnego transferu a wiec przechodzi do Wisły bez sumy odstępnego.

Tomas Jirsak wypożyczony

Młodzieżowy reprezentant Czech został wypożyczony na rok do słowackiego Slovanu Bratysława.

Junior Diaz odchodzi z Wisły

Reprezentant Kostaryki po 2 latach opuszcza Wisłę. Diaz przeszedł za sumę odstępnego €900,000.

Cleber kończy karierę !

brazylijski stoper kończy sportową karierę. Od tej pory będzie pracował w Krakowskim klubie jako scout.

WISŁA OFICJALNIE ZAMYKA KADRĘ.
Koniec ruchów transferowych pod wawelem.

[Giggs11]

no , no ciekawe transfery pisz dalej i fajny pomysł z Cleberem pisz dalej

[patryk'95]

no , no ciekawe transfery pisz dalej i fajny pomysł z Cleberem pisz dalej

To nie mój pomysł, tylko w rzeczywistości tak będzie. W grudniu kończy karierę no a u mnie już teraz

[patryk'95]

Kadra Wisły Kraków na rundę jesienną Ekstraklasy

Bramkarze:
1.Milan Jovanić
81.Mariusz Pawełek
12.Filip Kurto

Obrońcy:
4.Osman Chavez
6.Gordan Bunoza
8.Piotr Brożek
3.Ulrik Laursen
22.Erik Cikos
20.Peter Singlar
24.Mateusz Kowalski

Pomocnicy:
7.Radosław Sobolewski
10.Łukasz Garguła
11.Wojciech Łobodziński
13.Dragan Paljic
16.Libor Sionko
17.Andraz Kirm
28.Cezary Wilk
30.Łukasz Burliga

Napastnicy:
9.Rafał Boguski
18.Yssouf Kone
19.Patryk Małecki
21.Andres Rios
23.Paweł Brożek
79.Maciej Żurawski

Optymalny Skład:


Już jutro do Krakowa przyjeżdża Łódzki Widzew aby zainaugurować nowy sezon w Ekstraklasie.
(W lidze będę opisywać tylko ciekawe mecze, bo nie ma sensu pisać za wiele np. o Dolcanie) 

[LuKeL]

Opisz chociaż mecz z nami

[patryk'95]

Bezbramkowo na inaugurację




Wiślacy dość słabo rozpoczęli sezon. Zremisowali u siebie bezbramkowo z beniaminkiem ekstraklasy, Widzewem Łódź.
Już od pierwszych minut Wisła tworzyła groźne sytuacje, jednak Kone nie potrafił zamienić żadnej z nich na bramkę.
Widzew grał głównie z kontry ale sprawdzało się to idealnie. Ostrowski i Budka bez większych problemów wchodzili
w obronę vice mistrza Polski, odgrywali do Robaka ale jego strzały pewnie bronił Jovanić. Co jakiś czas Sionko oraz
 Żurawski próbowali mocnych strzałów z daleka ale mało która zmierzała w kierunku bramki. Po przerwie Rios
zmienił Macieja Żurawskiego. Po kilku efektownych akcjach, Widzew całkowicie cofnął się do obrony w celu obrony
 korzystnego dla nich wyniku. Wiślacy próbowali rozpracowywać obronę ale w dogodnych sytuacjach nie strzelał Kone.
Tymczasem Legia zremisowała 1:1 z Jagiellonią Białystok a Lech pewnie pokonał Arkę 3:0 i jak na razie jest liderem.

Już za tydzień Hit Ligowy, Wisła zmierzy się w Poznaniu z Lechem. Mówi się że ewentualna porażka w tym meczu zakończy karierę trenerską Kasperczaka w Wiśle.   

[patryk'95]

3 punkty wywiezione z Bułgarskiej !
W meczach Wisły z Lechem zawsze jest niesamowita walka i emocje do ostatniej minuty.
Nie inaczej było tym razem. Już na początku spotkania Lech zamknął Wiślaków na własnej
połowie i gdyby nie Jovanić, już w pierwszych minutach poznaniacy mieliby bramkową zaliczkę.
Wichniarek uderzał kilkakrotnie głową, Semir Stilić próbował pokonać bramkarza strzałami zza
pola karnego jednak żaden nie znalazł drogi do bramki. Piłkarze Lecha nie wytrzymali długo z
takim pressingiem i po jakimś czasie, Wiślacy zaczęli wyprowadzać kontrataki. Najpierw po
dobrym długim podaniu Libora Sionki, Kirm znalazł się w sytuacji sam na sam z Buriciem.
Niestety przestrzelił. W 33 minucie po ostrym wejściu Arboledy w nogi Libora ten opuszcza
boisko na noszach. Arboleda nie dostaje nawet upomnienia. W końcu w 38 minucie po stracie
Wichniarka w polu, Sionko podaje prostopadle do Kone, ten z pierwszej piłki idealnie wysuwa
ją Żurawskiemu i ten w sytuacji sam na sam daje Wiśle prowadzenie. Do przerwy 0:1 dla gości.
W przerwie spotkania, boisko opuszcza kontuzjowany Sionko a w jego miejsce wchodzi Rafał Boguski.
Na początku drugiej połowy, nastąpił chwilowy postój w grze, piłkarze Lecha wymieniali między sobą
podania a Wiślacy nawet nie próbowali ich powstrzymywać. W 61 minucie Wilk powinien wyrównać wynik meczu.
Po podaniu od Tshibamby, minął Jovanicia i strzelił po ziemi do pustej bramki jednak idealnie piłkę wygarnął
Chavez tuż przed linią bramkową. Po tej sytuacji to Wiślacy zaatakowali gospodarzy aby przypieczętować
zwycięstwo bramką. Piotr Brożek dośrodkowuje w pole karne a Kone trafia w słupek. Kirm zatrzymuje faulem
 groźną kontrę za co otrzymuje żółtą kartkę. W 76 minucie Tshibamba nespodziewanie uderzył z daleka i niemal
 padł gol. Jovanic ostatnimi siłami piąstkuje piłkę na róg. W 80 minucie Żurawski staje w sytuacji sam na sam
i podaje do nadbiegającego Kone'a. Ten lekkim strzałem umieszcza piłkę w bramce. 0:2 i mecz przesądzony,
tak by się wydawało. Minute później w zamieszaniu w polu karnym Stilić upada i przez przypadek piłka
wpada do siatki.Odżywają nadzieje w Poznaniu. Chwile później czerwoną kartkę otrzymuje Maciej Żurawski.
Za co ? Za pociągnięcie za koszulkę... (błąd gry chyba ;p) Lech rusza do ataku ale jednak Wisła utrzymuje korzystny rezultat.  




W tym samym czasie Legia znowu traci punkty po remisie 2:2 z Lechią.
W kolejnej kolejce Wisłę czeka mecz przyjaźni ze Śląskiem Wrocław.

[patryk'95]

   1:2      
      Jovanic                                                Kaczmarek
       Chavez                                                 Spahic
       Bunoza                                                 Fojut
       Cikos                                                     Celeban
       Piotr Brożek                                         Wołczek
       Sobolewski (C)                                    Sztylka
       Wilk                                                       Tymiński (Szydziak)
       Garguła                                                 Ulatowski (Madej)
       Paljic                                                      Mila
       Kone (Małecki)                                 Szewczuk
       Rios (Boguski)                                     Sotirovic (Biliński)

PRZEGRANY MECZ PRZYJAŹNI
W 3 kolejce Ekstraklasy, Wiślacy podejmowali zaprzyjaźniony Śląsk Wrocław. Po pięknym meczu w Poznaniu, kibice nastawieni byli na grad goli i pewne pokonanie Wrocławian, rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Wiślacy od pierwszych minut przystąpili do ataku jednak zatrzymywali się na dobrze ustawionych obrońcach Śląska. Piłkarze Wisły jako że nie mogli stworzyć sobie sytuacji podbramkowej decydowali się na strzały z dystansu. Najpierw nie celnie uderzał Andres Rios, chwilę później Dragan Paljic. Wrocławianie starali sie wyprowadzać kontry. W 24 minucie po dobrym podaniu Sztylki, przed szansą zdobycia bramki stanął Ulatowski jednak przestrzelił w sytuacji sam na sam. Ataki Wisły zaczynały być coraz groźniejsze, po rzucie rożnym Andres Rios trafił w poprzeczkę a dobitkę Garguły znakomicie obronił Kaczmarek. Tuż przed przerwą kopia akcji Sztylki i Ulatowskiego lecz tym razem piłke otrzymuje Vuk Sotirović który strzałem w okienko nie daje szans bramkarzowi. Do przerwy niespodzianka. Gospodarz przegrywa 0:1.
Na drugą połowe Wiślacy wyszli z zamiarem jeszcze większego pressingu co dało skutek minute później. Cezary Wilk zaatakował obrońcę Śląska i zdobył piłkę. Precyzyjnym podaniem obsłużył nadbiegającego Riosa który odegrał do Kone'a a ten wyrównuje stan meczu. Tym razem Śląsk nie dał się tak łatwo zepchnąć do defensywy. W 68 minucie Sotirović mija trzech Wiślaków, podaje na 16 metr do Ulatowskiego, ten strzela w Jovanicia ale bramkarz wypuszcza piłkę z rąk i pada kuriozalna bramka. Chwilę później mogło być po meczu. Po dośrodkowaniu nieupilnowanego Szewczuka, Madej otrzymał piłkę na piątym metrze i fatalnie spudłował. Pod koniec Andres Rios wychodzi sam na sam po prostopadłym podaniu Małeckiego jednak piłka schodzi mu z nogi i trafia tuż obok bramki. Wynik nie ulega zmianie. Wiślacy zaliczają pierwszą porażkę w tym sezonie. Oby ostatnią.


Sotirović pokonuje Jovanicia i daje prowadzenie Śląskowi

Po meczu powiedzieli:
H. Kasperczak: No niestety przegrywamy w słabym stylu. Chłopaki nie mieli chyba dnia szczególnie obrońcy mnie zawiedli. Śląsk skutecznie nas kontrował jednak mimo wszystko nie zasłużył na zwycięstwo a my nie zasłużyliśmy na porażkę. Gdyby Andres trafił w ostatnich minutach byłoby 2:2 i zupełnie inaczej moglibyśmy rozmawiać. No cóż, czasem trzeba i przegrać. Teraz czekamy na mecz z Bytomiem i liczę że zagramy lepszy mecz.

R.Tarasiewicz: Po takim meczu można się tylko cieszyć. Wygrywamy z wicemistrzem Polski na ich stadionie jednak nasza gra nadal pozostawia wiele do życzenia. To co zrobił Celeban przy stracie bramki woła o pomstę do nieba. Nie wolno tracić piłki podczas wyprowadzania jej w pole. Na pewno Piotrek wie że popełnił błąd i jeśli chce utrzymać miejsce w pierwszej jedenastce to taka gra u nas nie przejdzie. Kolejny jest Łukasz Madej który nie trafia z 5 metrów do bramki. Gdyby wtedy padł gol, sytuacja diametralnie by się zmieniła i byłoby nam o wiele łatwiej dotrzymać wynik.  


* Ten zielony znaczek obok nazwiska piłkarza, w tym wypadku Sotirovicia oznacza że dany zawodnik został piłkarzem meczu. Piłkarzem meczu zostaje ten który otrzymał największe pomeczowe noty wg gry.
** Tylko niektóre drużyny mają zaktualizowane składy na ten sezon (Lech, Legia, Cracovia i jeszcze kilka)  

[rageman]

Ciekawe opisy są i przejrzysta ''szata graficzna''

[Giggs11]

No no szkoda porażki z śląskiem Powodzenia w następnych meczach jedne z najlepszych opowiadań

[patryk'95]

   2:0      
      Jovanic                                               Olszewski
       Chavez                                                 Killar
       Bunoza                                                 Strugarek
       Cikos                                                     Kotrys
       Singlar                                                   Basta
       Sobolewski (C)                                    Grzyb
       Wilk                                                        Bazik (Barcik)
       Paljic                                                     Trzeciak (Prodanovic)
       Kirm                                                       Radzewicz
       Paweł Brożek                                  Podstawek (Luksys)
       Rios                                                  Zieliński

Pewne zwycięstwo
W 4 kolejce po nieoczekiwanej porażce ze Śląskiem Wrocław, piłkarze Wisły podejmowali Polonię Bytom która nie zdobyła jeszcze ani jednego punktu w tym sezonie. Zdecydowanym faworytem wydawali się być Wiślacy mimo że nadal bez kontuzjowanego Sionki. Już w drugiej minucie mogła paść bramka. Kirm przechwytuje piłkę podaje do Dragana Paljicia ten piętą wycofuje do Brożka który w ten sam sposób odgrywa piłkę do Riosa jednak strzał Argentyńczyka broni były bramkarz Wisły, Marcin Juszczyk.
Wiślacy, w przeciwieństwie do meczu ze Śląskiem szanowali piłkę i rzadko oddawali strzały. Polonia mogła liczyć jedynie na kontry. Pod koniec pierwszej połowy Podstawek oddał strzał ale bardzo niecelnie. Do przerwy bezbramkowy remis. Po przerwie Wiślacy zaczęli stosować pressing co dało efekt. Tuż po przerwie Wilk zabrał piłkę przeciwnikowi, podął do Pawła Brożka który przebiegł całą połowę i mocno uderzył w słupek. Chwilę później Bytomianie już nie mieli tyle szczęścia. Wymiana piłki na linii Rios - Wilk ten drugi zagrywa Andresowi a ten przebiega kilka metrów i strzela z ostrego kąta. Wiślacy obejmują prowadzenie. W 77 minucie Paweł Brożek zabiera piłkę obrońcy, kładzie bramkarza i strzela... w słupek jednak po dobitce pada bramka. Nie wiele brakowało. Pod koniec jeszcze Andres Rios oddaje potężny strzał który zatrzymuje się na spojeniu słupka z poprzeczką bramki Juszczyka.


Rios oddaje strzał zakończony bramką

[patryk'95]

   0:1      
    Przyrowski                                               Pawełek
     Telichowski                                              Laursen
     Jodłowiec                                                 Bunoza
     Sokołowski                                               Cikos
     Mynar                                                        Piotr Brożek
     Kozioł                                                        Sobolewski (C)
     Piątek                                                        Wilk
     Ciach (Ivanovski)                                   Boguski
     Zasada                                                      Sionko
     Kosmalski                                                 Paweł Brożek
     Nikolic (Mąka)                                          Kone

Wielki powrót Libora, Wisła nieskuteczna.
W 5 kolejce podopieczni Henryka Kasperczaka zawitali na Konwiktorską. Polonia plasująca się na 8 pozycji wydawała się być dość łatwym przeciwnikiem, jednak początek meczu mógł zmienić tą opinię. W pierwszych 10 minutach, Polonia zepchnęła Wiślaków do obrony jednak skutecznie interweniowała obrona Krakowian. W 14 minucie, Sionko zabiera piłkę obrońcy, zagrywa do Kone'a na 20 metr ten strzela groźnie po rogu jednak Przyrowski zachowuje czyste konto. 24 minuta, mknie lewą stroną Cezary Wilk wrzuca w pole karne, jednak piłka wraca pod nogi młodego defensywnego pomocnika, ten uderza z pierwszej piłki jednak potężny strzał o centymetry mija bramkę rywala. Chwilę później Radosław Sobolewski fatalnie pudłuje w sytuacji sam na sam. Poloniści praktycznie tylko wybijają piłkę na połowę Wisły a festiwal strzelecki nadal trwa. Kolejna akcja to popis reprezentanta Czech. Sionko mija 3 rywali, odgrywa do Pawła Brożka, ten oddaje mu piłkę, Libor wpada w pole karne lobuje Przyrowskiego jednak Telichowski wybija piłkę z linii bramki. Do przerwy wynik 0:0 ale gol dla Krakowian wisiał na włosku. Co się odwlecze to nie uciecze, 58 minuta Sionko podaje na 16 metr do Kone'a, ten strzela z ostrego kąta, bramkarz broni lecz wybija piłkę wprost pod nogi nadbiegającego Pawła Brożka. Ten uderza bardzo lekceważąco, wysokim lobem jednak piłka wpada do siatki. Gol i wydaje się że już nic Wiślakom nie może się stać w tym spotkaniu.
Co ciekawe, gdyby nie lob Pawła Brożka, Przyrowski mógłby obronić ten strzał. Po golu mecz stał się bardzo nudny i monotonny. Przez większość czasu Wiślacka obrona wymieniała kilka podań co kończyło się zazwyczaj autami. W 70 minucie ładna dwójkowa akcja Boguskiego ze Sionko, wymienili kilka podań mijając przy tym zawodników Polonii, piłka na 20 metr do Pawła Brożka jednak snajper Wisły posyła piłkę..za stadion.
Po chwili zamieszanie w polu karnym, piłkę dostaje Kone, wycofuje do Sionko który strzela jednak trafia w słupek. Wiślacy odnoszą kolejne pewne zwycięstwo w lidze i plasują się na 3 miejscu z tą samą ilością punktów co Śląsk Wrocław i dwoma punktami straty do lidera rozgrywek, Odry Wodzisław. Na pochwałę zasłużyła nowa gwiazda drużyny z Reymonta, Libor Sionko. Pierwszy jego mecz po urazie którego doznał w meczu z Lechem a jednak pełnił główną rolę we wszystkich akcjach Wisły. Wywiad z bohaterem meczu będziecie mogli przeczytać w najbliższym wydaniu Gazety Krakowskiej.


Piłka lobem mija Sebastiana Przyrowskiego i pada jedyny w tym spotkaniu gol


REMES Puchar Polski

Już w najbliższy czwartek Wiślacy zmierzą się z Motorem Lublin w ramach inauguracji 1/16 Finału REMES Pucharu Polski. Trener Henryk Kasperczak ogłosił że do Lublina zabierze optymalną meczową osiemnastkę, bez żadnej taryfy ulgowej. Wisła jest zdeterminowana aby w tym roku zdobyć to prestiżowe trofeum.

[reddevil8911]

naprawdę dobre opowiadanie , powodzenia dalej szkoda tylko tej przegranej ze Sturmem w pucharach, zapraszam do mnie REJESTRACJA lub LOGOWANIE

[Bianconero90]

ładne opowiadanie

[patryk'95]

Motor bez szans w starciu z Wisłą, sensacje w pierwszych meczach.

   0:4      

Wiślacy pewnie pokonują polskiego II-ligowca i są niemalże pewni awansu do kolejnej rundy.

35' Sionko dostaje piłke ze środka pola, rajd przez całą połowe, mija obrońców i sam na sam strzela bramkę
48' Kirm wymienia piłkę z Brożkiem, ten mu ją oddaje na czystą pozycje a Kirm dopełnia formalności
60' Paweł Brożek po wrzutce w pole karne Kirma końcem buta musnął piłkę a ta zmieniła tor lotu i zaskoczyła bramkarza Motoru.  
63' Paweł Brożek po podaniu Boguskiego dostaje piłke na 16 metr i pewnie uderza

Rewanż chyba pozostaje formalnością biorąc pod uwagę to że Motor przez całe spotkanie oddał zaledwie jeden strzał.
Wisła w końcu gra widowiskowo no ale to tylko drugoligowa drużyna.

Niespodziewanie Lech Poznań tylko remisuje 1:1 z Podbeskidziem na własnym stadionie a Legia Warszawa ulega Górnikowi Łęczna 2:1.
Widzew Łódź tylko zremisował u siebie z Flotą a Polonia Warszawa przegrała 2:0 na wyjeździe z Łódzkim Klubem Sportowym.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mecz bez historii, pewne zwycięstwo

   2:0      
  Paweł Brożek 23' (k)
  Pawel Brożek 46'

Nie było niespodzianki w Krakowie. Piłkarze Krakowskiej Wisły pewnie pokonali Arkę na własnym stadionie i zainkasowali 3 punkty.
Mecz nie był emocjonującym widowiskiem i wbrew pozorom, Wiślacy nie dominowali przez pełne 90 minut. Przez większość czasu gry
Wisła utrzymywała piłkę w środku pola bez zamiaru ataków na bramkę. Arka nie oddała ani jednego celnego strzału.

16' Paljic dobrze przechwytuje piłką i odgrywa do Wilka, ten odgrywa do Kone'a jednak reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej uderza nad poprzeczką.
23' Składna akcja Wiślaków, dośrodkowanie z lewej strony na głowę Pawła Brożka, Bruma przewraca napastnika Wisły a sędzia dyktuje rzut karny.Strzałem w środek bramki, Paweł Brożek daje prowadzenie gospodarzom.
27' Kartka dla Libora Sionki za niebezpieczny wślizg na Mawaye.
36' Mawaye schodzi z boiska, w jego miejsce Glavina.
45' Kone uderza z 30 metrów z rzutu wolnego jednak pewnie broni bramkarz Arki.
45'+ Rzut rożny egzekwuje Łukasz Garguła i po bezpośrednim strzale piłka zatrzymuje się na słupku.
Koniec I połowy
46' Paweł Brożek otrzymuje piłkę od Dragana Paljicia który momentalnie zabrał piłkę obrońcy Arki tuż po rozpoczęciu II części spotkania. Ten pomknął pod bramkę Witkowskiego i strzałem w długi róg ustalił wynik meczu.
48' Chwilę później boisko opuszcza ten który zaliczył asystę czyli Paljic a w jego miejsce Andraż Kirm.
62' Sionko decyduje się na strzał z 30 metra jednak trafia w poprzeczkę.
69' Zawistowski zmienia Brumę. W Wiśle również zmiana. Wchodzi Maciej Żurawski za Yssouf Kone'a.
75' Dośrodkowanie Garguły wykańcza Maciej Żurawski jednak sędzia nie uznaje gola. "Żuraw" był na pozycji spalonej.
87' Bożok w miejsce Nolla.
90' Rzut rożny dla Arki Gdynia, niebezpiecznie uderza Glavina.
Koniec Meczu.
Piłkarzem meczu został bezapelacyjnie Paweł Brożek.

Po tym meczu Wiślacy zostają viceliderem polskiej Ekstraklasy zaraz po rewelacyjnej Odrze Wodzisław. Arka Gdynia jeszcze nie wygrała spotkania w tym sezonie i zasłużenie zajmuje ostatnie 20 miejsce. Już w czwartek mecz rewanżowy z Motorem Lublin. Przypomnijmy że Wisłą w pierwszym meczu rozgromiła Motor aż 4:0 na ich stadionie. Motor już chyba nie ma żadnych szans na awans jednak Trener Kasperczak ponownie ma zamiar wystawić najsilniejszy skład. Za tydzień mecz z GKS-em Bełchatów. Szykuje się emocjonujące widowisko.

[Emilek1908]

Fajnie zrobiony wywiad, po Motorze się przejechałeś Bardzo fajna kariera

[patryk'95]

Sensacje w Pucharze Polski, fryzjer znów działa ?

   2:0      

Wiślacy dopełniają formalności w rewanżu i awansują do 1/8 finału REMES Pucharu Polski.

66' Paweł Brożek w zamieszaniu pod polem karnem lobuje bramkarza głową
82' Piotr Brożek mocnym precyzyjnem strzałem w róg ustala wynik spotkania.

Mecz był monotonnym widowiskiem. Motor nie stworzył sobie ani jednej sytuacji zagrażającej Wiśle. Znacznie ciekawiej było w innych spotkaniach.
Czyżby korupcja w Polskiej piłce nadal szła pełną parą ? W pozostałych spotkaniach działy się cuda. Doszło do tego że w 1/8 finału zagra jedynie 6 z szesnastu drużyn z ekstraklasy ! Szczególnie podejrzane jest spotkanie Lecha Poznań z Podbeskidziem Bielsko Biała. Po remisie u siebie, Podbeskidzie zdeklasowało u siebie obecnego Mistrza Polski, 3:0. Legia Warszawa po bezbramkowym remisie z Górnikiem Łęczna również pożegnała się z rozgrywkami. Łódzki Widzew przegrywa w Świnoujściu z miejscową Flotą 1:2 i to biało-niebiescy zagrają z Wisłą o awans do Ćwierćfinału REMES Pucharu Polski.

Wszystkie wyniki 1/16 Finału PP