Data: 28 Czerwiec 2010
Poziom trudności: Top Player
Na początek sezonu, w ramach rekompensaty za transfer przed laty Kuby Błaszczykowskiego, wiślacy zmierzą się z Borussią Dortmund.
Mecz odbędzie się na zmodernizowanym stadionie Wisły który łudząco przypomina Anfield
Mówi się że w sparingu zagra testowany obrońca Rok Elsner oraz uczestnik Mistrzostw Świata w RPA, Osman Chavez.
Ponadto, kibice krakowskiej Wisły po raz pierwszy będą mogli zobaczyć w akcji nowo pozyskanych zawodników.
Władze klubu z Dortmundu zapowiedziały że do Krakowa pojedzie optymalna meczowa osiemnastka.
Zapowiada się więc ciekawe widowisko.
1:0 Jovanic Weidenfeller
Chavez Hummels
Bunoza Subotic
Cikos Owomoyela
Piotr Brożek (Elsner) Dede
Sobolewski (C) S.Bender
Garguła (Wilk ) Sahin
Kirm Błaszczykowski
Paljic Grobkreutz
Rios Zidan
Paweł Brożek Lewandowski POWIAŁO NUDĄ
Już po pierwszym gwizdku wiślacy mogli wyjść na prowadzenie gdyż Andres Rios otrzymał prostopadłe podanie od Pawła Brożka lecz przestrzelił w sytuacji sam na sam.
Niestety tego typu akcji było jak na lekarstwo. Długimi okresami Borussia utrzymywała się przy piłce co najczęściej kończyło się nie groźnymi strzałami na bramkę Jovanicia.
W 32 minucie po pięknym dośrodkowaniu Błaszczykowskiego, Zidan z woleja trafia w poprzeczkę. Po chwili Paweł Brożek uderza z odległości 40 metrów i Weidenfeller z ogromnymi trudnościami broni strzał.
To by było na tyle po pierwszej połowie. W przerwie meczu Henryk Kasperczak dokonuje dwóch zmian.Cezary Wilk wchodzi za Gargułę oraz testowany Rok Elsner za Piotra Brożka.
Niestety druga połowa była jeszcze gorsza a zmiany na niewiele się zdały. Po kilku niecelnych strzałach, zaczęła się bardzo ostra gra. Po faulu Bunozy zaczęła się przepychanka między piłkarzami. W złości, Lewandowski bezsensownie sfaulował Elsnera bez piłki za co otrzymał zasłużoną żółta kartkę.
Gdy wydawało się że sytuacja się uspokoiła, Rios brutalnie wszedł w nogi Owomoyeli i sędzia wyrzucił go z boiska.
Po końcowym gwizdku, sędzia zarządził dogrywkę. Dopiero wtedy zaczęło się widowisko. Piłkarze Wisły i Borussii raz po raz oddawali strzały na bramkę. w 101 minucie po ładnej akcji w środku pola Paweł Brożek zdecydował się uderzyć z odległości około 25 metrów. Piłka po precyzyjnym strzale, wpada do bramki tuz przy słupku ! 1-0.
W drugiej połowie dogrywki, Borussia dążyła do strzelenia bramki. Najpierw Lewandowski groźnie uderzył głową a potem Dede nie trafił do pustej bramki po błędzie Jovanicia. Tuż pod koniec C.Wilk brutalnie fauluje i otrzymuje tylko żółtą kartkę. Sędzia spokojnie mógł dać czerwień ponieważ Czarek nawet nie myślał o piłce.
Wynik utrzymuje się do końca i po przeciętnym meczu, Wisła wygrywa swój pierwszy sparing w nowym sezonie. Co prawda dość szczęśliwie ale to dopiero początek przygotowań Wiślaków do sezonu więc na ten moment nie jest tak źle.
Po meczu powiedzieli:Kasperczak: Moi piłkarze starali się pokazać z jak najlepszej strony. Gra w środku oraz ofensywa nie zachwyca ale za to gra w defensywie już teraz prezentuje się
dobrze aczkolwiek mam zastrzeżenia co do ilości fauli. Borussia to klasowy zespół a my nawiązaliśmy z nimi równą walkę.
Klopp: Co można powiedzieć, moja drużyna podeszła bardzo luźno do tego meczu.Często odkładali piłkę w groźniejszych sytuacjach. Bramka dla Wisły padła dość przypadkowo,
napastnikowi Krakowian udał się strzał który zaskoczył Weidenfellera. Wiem że moich chłopców stać na o wiele lepszą grę.
Za dwa dni mecz ze Stalą Stalowa Wola. W spotkaniu wystąpią gracze którzy nie zagrali lub zagrali w krótkim odstępie czasu w spotkaniu z Borussią Dortmund.