W dzisiejszym meczu ponownie trener Favre postanowił wystawić rezerwowy zespół. Mecz ten przy ostatnio słabych występach rywali z górnej części tabeli sprawił że zwycięstwo nad Alemannia Aachen dawało prawie pewny awans Borussii. Od początku zatem do ataku ruszyli gospodarze, którzy już w 10 minucie wyszli na prowadzenie. Strzelcem gola Herrmann. Od tej chwili odważniej zaczęli grać piłkarze
Alemannii. Niestety ich ataki nie przynosiły bramek i do połowy to Borussia prowadziła. Początek drugiej połowy to świetna gra w środku pola Ruppa. Młody pomocnik Borussii rozdzielał piłki jak natchniony. Napastnicy niestety nie potrafili wykorzystywać jego podań. Młody zawodnik tego dnia za wszelką cenę chciał jednak zagrać drugą asystę i w końcu mu się ta sztuka udała. W 77 minucie jego podanie wykorzystał J.King i podwyższył wynik na 2-0. Lucien Favre był młodym Ruppem dzisiaj zachwycony. Kolejne akcję tego piłkarza nagradzał brawami. Alemannie w 86 minucie dobił Herrmann strzelając swojego drugiego gola w tym meczu. Sędzia zakończył spotkanie i kolejne ważne 3 pkt wylądowały na koncie Borussii.
Video z meczu...
Wygrana ta sprawiła że Borussia wywalczyła awans do Bundesligii. Do końca sezonu zostało 7 meczy.
Przewaga nad drugim Eintrachtem wynosi 20pkt , nad trzecim SpVgg Greuther Fürth 21pkt.
Nawet przy 7 porażkach zespołu Luciena Favre uzyskają oni promocję do elity.
Radość piłkarzy Borussii nie była jednak zbyt owocna. Może jest to spowodowane tym "bajzlem" z początku sezonu, kiedy zdegradowano ich za błędy prezesów. Po meczu na stadionie Borussia Park żaden kibic nie siedział, owacja na stojąco trwała 10 minut. Podziękowali w iście mistrzowski sposób swoim ulubieńcom.
Po meczu rozmawialiśmy z Lucianem Favre i piłkarzami Borussii.
Lucien Favre
Dziennikarz Kicker.de - Witam. Jak się Pan czuję po osiągnięciu upragnionego awansu?
Lucien Favre - Witam. Awans stanie się faktem gdy wyjdziemy na boisko w 1 kolejce Bundesligi.
Na dzień dzisiejszy "awans coraz bliższy" tak podsumuję dzisiejszy mecz.
Nie chce jeszcze myśleć że awansowaliśmy, bo później znów może wyjść jakiś "brud".
Moi zawodnicy wiedzą jakie jest moje podejście do tego co stało się na początku sezonu.
Rok temu wygraliśmy baraż o Bundeslige i sami wiecie co było dalej, także na dzień dzisiejszy dalej gramy w 2.Bundeslidze.
Dziennikarz Kicker.de - Rozumiem. Obawia się Pan że znów może nie zadecydować boisko a
stoliki. Kibiców jednak awans bardzo ucieszył, fetowali hucznie i dało się zauważyć że są za klubem całym sercem.
Lucien Favre - Tak kibice są bardzo zżyci z klubem. W każdym meczu można na Nich liczyć.
Potrafią zmotywować zespół do walki ale też pokazać "pazur" gdy piłkarze nie dają z Siebie jak najwięcej.
Nasi kibice są dla Nas bardzo ważni, bez wątpienia ten dzień dla Nich jest bardzo ważnym dniem.
Po meczu pokazali jak bardzo, nagradzając zespół owacją na stojąco. Niebywałe przeżycie.
Dziennikarz Kicker.de - Czyli bez wahania można stwierdzić "12" zawodnik na boisku. Przed pańskim zespołem mecz z FSV Frankfurt i półfinałowa potyczka w DFB-Pokal z FC Augsburg. Czego możemy się spodziewać po tych meczach?
Lucien Favre - Na pewno w meczu przeciwko FSV dam odpocząć niektórym piłkarzom. Od moich chłopaków będę wymagał jak zawsze by zagrali najlepiej jak tylko potrafią. Natomiast mecz półfinałowy to na pewno bardzo ważne spotkanie, śmiem powiedzieć najważniejsze w tym sezonie. Jest niebywała okazja by pokazać jak ktoś jest niedoceniany ile może osiągnąć. Zespół Augsburga jest w podobnej sytuacji nikt na nich nie stawiał i udowodnili że beniaminek może dojść tak daleko. Mecz zapowiada się zatem bardzo emocjonująco.
Dziennikarz Kicker.de - Nic to by był koniec rozmowy. Nie chce Panu zabierać cennego czasu.
Lucien Favre - [śmiech] Ma Pan rację, cenny czas ucieka.
Dziennikarz Kicker.de - Zatem życzę powodzenia i dziękuję za rozmowę.
Lucien Favre - Ja również dziękuje.
Juan Arango Havard Nordtveit Raul Bobadilla
Dziennikarz Kicker.de - Witam, jak się czujecie po wywalczeniu awansu?
Juan Arango - Jesteśmy szczęśliwi, chodź wiemy jak wyglądał początek sezonu, degradacja i sprawy nie związane z boiskową rywalizacją.
Havard Nordtveit - Na pewno jest o wiele lżej.
Raul Bobadilla - [śmiech] Mamy to mamy to mamy awans!!
Dziennikarz Kicker.de - Widzę humor jest. Zapytam zatem o resztę sezonu. Zostało siedem kolejek czego możemy się spodziewać?
Juan Arango - Gramy do końca. Czeka Nas jeszcze siedem meczy, które planujemy wygrać.
Havard Nordtveit - Gry z pełnym zaangażowaniem. Lucien Favre zawsze nam powtarza, że jeżeli coś zaczęliśmy musimy to skończyć. Siedem meczy w których zagramy z pełnym zaangażowaniem.
Raul Bobadilla - Spodziewać można się walki. Sezon się jeszcze nie skończył a my piłkarze mamy jeszcze coś do udowodnienia.
Dziennikarz Kicker.de - Zbliża się półfinałowy mecz DFB-Pokal z Augsburgiem. Wygrana w tym meczu zapewni Wam udział w finale. Jak nastroje przed tym meczem?
Juan Arango - Nie żyjemy jeszcze tym meczem także ciężko coś powiedzieć.
Havard Nordtveit - Zgadzam się z Juanem.
Raul Bobadilla - [śmiech] Co tu dużo mówić. W dniu meczu może Pan zapytać jak nastroje. Teraz o jeszcze nie myślimy.
Dziennikarz Kicker.de - Nic zadam zatem ostatnie pytanie bo widzę chcecie dołączyć do kolegów z drużyny. Jak czuliście się gdy kibice zgotowali Wam owację na stojąco?
Juan Arango - Kibice pokazali dzisiaj wielkość, gra dla takich fanów to duża przyjemność.
Havard Nordtveit - Kibice są dla Nas bardzo ważni to dla nich staramy się w każdym meczu.
Raul Bobadilla - [śpiew] To dla Was zawsze gramy ! To dla Was wygrywamy ! To dla Was jest ten Awans ! Kibice są wielcy, a dzisiaj to po prostu udowodnili.
Dziennikarz Kicker.de - Dziękuje za rozmowę i życzę kolejnych zwycięstw.
Juan Arango - Nie dziękuję i życzę udanych wywiadów.
Havard Nordtveit - Również dziękuje.
Raul Bobadilla - Do widzenia i życzę przyjemnych wywiadów.