Zmagania ligowe by kamil18kks|Ważna informacja!

[Bambaryla]

PSG jest największym faworytem. Mają obecnie najlepszą kadrę. Każdy sądzi iż Lille nie obroni tytułu, a Lyon to już nie to samo. Według mnie namieszać może Marsylia. Niezbyt śledzę rozgrywki we Francji, tak więc nie wiem kto jest faworytem do spadku. Może Ajaccio ? Czas pokaże. Ciekawie zapowiada się starcie Nice - Lyon oraz Bordeaux - St.Etienne.

[kamil18kks]

1. kolejka Ligue 1


Parc des Princes –


Dzień - 06.08.2011
Godzina - 17:00
Faworyt –

Szalone spotkanie na inauguracje!



PSG 3-2 Lorient

15' Nene (Thiago Motta), 79' Gameiro, 87' Nene (R.K.) - 24' Emeghara (Jouffre), 35' G.Sunu (Jouffre)

0' D.Lugano - 87' Ecuele Manga

brak



53' Hoarau --> Pastore, 72' Gameiro --> Menez

brak





Gracze Paris Saint-Germain i Lorient zainaugurowali nowy sezon francuskiej Ligue 1 w sobotnie popołudnie, a dokładniej o godzinie 17:00 na Parc de Princes. Faworyt był tylko jeden – drużyna prowadzona przez włoskiego trenera Carlo Ancelottiego.  Pierwsze 10 minut gry to lekka kopanina, która przypominała grę A-klasowych polskich drużyn. Jednak w 15 minucie wszystko wróciło już do normy. Nene otrzymał piłkę na 15 metr, po czym obraca się mając obrońcę na plecach i strzela na bramkę gości. Szczęśliwie dla zawodnika PSG piłka odbiła się od nóg środkowego defensora Lorient i wpadła do bramki kompletnie myląc bramkarza. Ta bramka podziałała na gości, którzy wyszli z założenia, że skoro to dopiero pierwsza kolejka ligowa, to nie mają nic do stracenia i ruszyli z furą ataków. Już pierwszy taki przyniósł wyrównanie. Emeghara będąc w polu karnym niepilnowany bez problemów strzela technicznie obok wybiegającego bramkarza PSG. Na tablicy zrobił się remis. W 36 minucie mieliśmy kolejną zmianę na tablicy wyników.  Jouffre zagrywa świetną piłkę do Sunu, po której napastnik Lorient znalazł się oko w oko z Sirigu. Sunu bez kłopotów wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie. Po tej bramce PSG wydawało się być w nie lada szoku. Takie gwiazdy jak Pastore, Menez, Thiago Motta kompletnie nie radzili sobie z prostymi zagraniami. Po przerwie, a dokładniej w 53 minucie Menez miał kapitalną okazję do tego aby wyrównać, ale zabrakło mu szczęścia, a może umiejętności? Najbardziej kontrowersyjna sytuacja miała miejsce w 57 minucie, kiedy to sędzia nie uznaje gola dla Lorient, ale zacznijmy od początku. Mvuemba uderza z dystansu, piłka rykoszetem odbija się od Sunu i wpada do bramki, ale jak już wspomniałem, sędzia gola nie uznaje. „Sokoli wzrok” sędziego liniowego wypatrzył pozycję spaloną Sunu. Jak się okazało w powtórce na spalonym był Emeghara, który stał półtora metra dalej od Sunu, a wspomniany strzelec gola z 36 minuty na takowej pozycji się nie znajdował. Po tej sytuacji w siebie uwierzyli podopieczni Ancelottiego. W 79 minucie był już remis. Zamieszanie pod bramką Audarda wykorzystuje Gameiro, który z chirurgicznym spokojem wykorzystał swoją okazję. Na trzy minuty przed końcem, czyli dla niewtajemniczonych w 87 minucie Nene faulowany jest w polu karnym przez Ecuélé Mange. Sam poszkodowany ustawił piłkę i pewnym strzałem pod poprzeczke pokonał bramkarza Lorient ustalając końcowy rezultat. Podsumowując, to był bardzo szalony mecz. Według nas zawodnikiem meczu został pomocnik Lorient Jouffre, który zaliczył dwie asysty.

[IDareKI]

No blisko było, a PSG zaliczyłoby lekką "wpadkę" remisując z Lorient. Tak jak myślałem, pieniądze nie zapewniają drużynie bajecznego zgrania i zrozumienia na boisku. Gospodarze zaliczyli podróż z nieba do piekła i z powrotem, mimo wygranej nic nie gwarantuje ciągłych zwycięstw tej drużynie, bo gdyby nie ten karny mielibyśmy dosyć zaskakujący podział punktów.

[RoGalos]

PSG jeszcze nie tak bardzo naszpikowane gwiazdami jak to ma miejsce obecnie, ale w związku z wprowadzeniem tych nowych zasad transferowych spodziewam się iż za niedługo zobaczymy jakiś transfer i to mocny. Póki co na początek Paryżanie grają słabo, słabiej od Lorient pomimo tego wygrywają spotkanie po niezłej końcówce. Prawda jednak jest taka iż do tej końcówki nie powinno dość bo już prędzej Lorient powinno mieć 2 bramki przewagi i być praktycznie pewne zwycięstwa.

[reddevil8911]

No no PSG się nieźle musiało napocić aby zwyciężyć w dzisiejszym spotkaniu. Goście z Lorient nie przestraszyli się rywala i grali bardzo odważnie. Zostali skarceni przez sędziego, który źle wypatrzył spalonego. Nawet w PESIE w Ligue 1 sędziują same miernoty... Ta sytuacja podziała na gospodarzy motywująco i wzięli się do pracy. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Cieszy mnie, ze Nene zdobył tą zwycięską bramkę. Mój ulubiony zawodnik z PSG.

[Bambaryla]

Świetny start Ligue 1. Cieszę się, że wygrało PSG, ale  sędzia im bardzo pomógł. Zacznę od początku. PSG wychodzi na prowadzenie, potem dwie bramki strzela Lorient. Gracze z Paryża nie wiedzą co się stało. Potem świetną sytuację marnuje Menez. A następnie sędzia odgwizduje spalonego. Kompletnie niesłusznego. PSG poczuli swoją szansę i zdołali strzelić jeszcze dwie bramki swoim rywalom. Oby kolejne mecze były równie ciekawie, ale żeby sędziowie nie pomagali

[Emilek1908]

Bardzo ciekawie zaczyna nam się Ligue 1. Oby ten poziom nie obniżył się do końca kolejki! PSG w świetnym stylu przegoniło Lorient w samej końcówce, trochę szkoda, bo Lorient należał się chociaż punkcik, a i gdyby urwali punkty PSG to byłoby ciekawiej. Należał im się chociaż remis, gdyby nie ten spalony to mogli pokusić się tutaj o zwycięstwo, ale niestety sędziowie mają to do siebie, że kochają się mylić i tego nie zmienimy, to po prostu część footballu.

[kamil18kks]

1. kolejka Ligue 1


Stade Municip.al du Ray –


Dzień - 06.08.2011
Godzina - 17:30
Faworyt –

Niesamowity Lopez zapewnia wygraną!



OGC Nice 1-2 Olympique Lyon

17'  K.Coulibaly (Dja Djedje) - 4' Lisandro (Kälström), 75' Lisandro (Briand)

brak

brak



52' Mouloungui --> Pentecôte

67' Gourcuff --> Ederson, 59'



Drugim meczem inauguracyjnej kolejki Ligue 1 było starcie OGC Nice, a Olympiquem Lyon. Faworyt do wygrania tego meczu to drużyna gości, która w tym sezonie, zresztą jak w każdym walczyć będzie o tytuł mistrzowski. W drużynie Nicei od pierwszej minuty zagra wypożyczony właśnie z Olympique Lyon Samuel Umtiti. Już teraz możemy powiedzieć, że ten młody prawy obrońca zagrał dobre spotkanie. Zacznijmy jednak od początku. Szybko goście wyszli na prowadzenie bowiem już w 4 minucie cieszyli się ze strzelonej bramki. Gola zdobył Lisandro Lopez, który wykorzystał dośrodkowanie Kälströma z rzutu rożnego. Kolejne minuty to o dziwo ataki gospodarzy. Lyon po strzelonym golu cofnął się nieco do defensywy i oddał pole gry Nicei. W 17 minucie mamy remis. Dja Djedje wykłada piłkę do Coulibaliego, a ten strzela z pierwszej piłki z 17 metrów tuż przy prawym słupku bramki Llorisa. Bramkarz reprezentacji Francji był w tym wypadku bez szans. Nicea poszła za ciosem. Zaledwie cztery minuty później gospodarze skopiowali akcję bramkową. Dja Djedje wykłada piłkę na 16 metr do Coulibaliego. Strzelec gola wyrównującego tym razem spróbował strzelić pod poprzeczkę, ale Hugo Lloris popisał się genialną paradą. Do końca pierwszej połowy gra już się uspokoiła. Nicea wiedziała, że jej ataki nie są w stanie zagrozić znacznie lepszemu rywalowi. Po przerwie Lyon ruszył do przodu. W zasadzie to dłużej utrzymywał się przy piłce bowiem groźnych akcji nie stwarzał, aż do 75 minuty kiedy to padła bramka. Strzelił ją Lisandro Lopez, który ostatnio znalazł się w obiekcie zainteresowań hiszpańskiego Atletico Madryt. Jak padła bramka? Briand zagrywa prostopadłą piłkę, po której Lopez technicznym lobem pokonał bramkarza Nicei. Piętnaście minut po strzelonej bramce sędzia zakończył mecz. Oglądaliśmy kolejne dobre widowisko, którego bohaterem był Lisandro Lopez.

Do waszych karier wpadnę późnym wieczorkiem albo rano, bo teraz wychodzę

[RoGalos]

Wygląda na to iż to nie będzie liga niespodzianek, przynajmniej po pierwszych spotkaniach tak się wydaje. We Włoszech już od początku poza pierwszym meczem było dziwnie. Lyon oddał więcej strzałów ale te groźniejsze oddali piłkarze gospodarzy i gdyby nie Lloris to po jednej sytuacji mogło być źle dla Lyonu. Na szczęście kwadrans przed końcem Lisandro ustalił wynik i dał 3pkt.

[barthez]

Choć Lyon był oczywistym faworytem i czasami przeważał to spotkanie było w miarę zacięte. Szybko strzelony gol nie podłamał gospodarzy, szybko wyrównali. Ogólnie ta ich akcja musi być skuteczna, skoro później tylko fantastyczna interwencja Llorisa uchroniła ich przed golem. Lyon to klasowy zespół, rzeczywiście upatruję ich jako faworyta do zdobycie mistrza.

[Bambaryla]

Lisandro zapewnił trzy punkty Lyonowi. Spotkanie by się potoczyło inaczej, gdyby nie fantastyczna interwencja Llorisa. Przy pierwszym strzału gracza Lorient, golkiper Lyonu nie miał szans, ale przy drugim uderzeniu Hugo popisał się kapitalną paradą. Druga odsłona nie była porywająca, jednak to w niej zwycięską bramkę zdobył Lisandro Lopez.

[mc]

Lisandro zapewnia 3 punkty Lyon'owi w trudnym meczu. Bardzo szybko strzelona bramka Lopeza i również szybkie wyrównanie, już w 17 minucie było 1-1 mogło być nieciekawie dla Lyonu gdyby nie interwencje świetnego Llorisa. W 75 minucie Lisandro dobił przeciwników strzelając ładną bramkę po dobrym podaniu Brianda.

[reddevil8911]

Lyon na napierze wyglądał na faworyta tego starcia. Było jednak trochę inaczej. Gospodarze napsuli sporo nerwom faworytom. Mecz był bardzo ciekawy, toczony w dobrym tempie. Akcja za akcję. Świetnie zaczęli goście, gol Lisandro zapewnił im trzy oczka. Potem gospodarze wyrównali i mimo kilku dogodnych sytuacji z obu stron na kolejną bramkę przyszło nam czekać do 75 minut. Znów błysnął Lisandro i zapewnił swojemu zespołowi trzy punkty na start.

[IDareKI]

Jak już powtarzałem to z mojego karierowego doświadczenia Lyon potrafi grać fatalnie i co sezon plasować się dosyć nisko. W sumie w tej pierwszej kolejce też uciekli katu spod topora dzięki fantastycznej dyspozycji Lisandro, który dwukrotnie przechylał szalę zwycięstwa na korzyść gości. Na razie bez niespodzianek we Francji, ciekawe czy pozostali faworyci też utrzymają tą passę

[kamil18kks]

Wydanie: 16

Kolejna porcja transferów!

Z dnia na dzień dowiadujemy się o kolejnych transferach. Tym razem oficjalne transfery wydają się nam najciekawsze. Pierwszym transferem było odejście Portugalczyka Ricardo Quaresmy z tureckiego Besiktasu do niemieckiej Bundesligi. Konkretnie Quaresma został nowym zawodnikiem Werderu Brema, z którym podpisał 2-letni kontrakt. Kosztował 7 milionów €. Quaresma grał będzie z charakterystycznym numerem 80 i zarabiał będzie 53 tys. € miesięcznie.



Zdjęcia z prezentacji Quaresmy:



Kolejny transfer to wyrzucany już wielokrotnie z klubu przez kibiców szwajcarski obrońca Johan Djourou. Były obrońca Arsenalu zasilił szeregi innego angielskiego klubu, a mianowicie Evertonu. Kosztował 5 milionów €, w zamian za grę przez 3-lata. Dostawał będzie w zamian za grę 47 tys. € miesięcznie, a grał będzie z numerem 30.



Zdjęcia z prezentacji Johana Djourou:



Także włoska Parma poczyniła pierwszy transferowy ruch za który nie zapłaciła ani centa, bowiem zatrudniła z wolnego transferu Lucę Toniego. Mistrz Świata z 2006 roku podpisał roczny kontrakt w ramach którego zarabiał będzie 27 tys. € miesięcznie. Numer jaki przywdzieje na koszulce to 9.

BEZ KLUBU   

Zdjęcia z prezentacji Luci Toniego:



Koniec Balotelliego w City!



Mario Balotelli to osoba która swoim zachowaniem potrafi zdenerwować każdego. Tym razem włoski napastnik zaszokował cały piłkarski świat, po tym jak na swoim Twitterze napisał: "Teraz się przekonałem. City to gówniany klub. Drugi raz tutaj bym nie przyszedł!" Na reakcję zarządu nie trzeba było długo czekać. 21-letni napastnik został wystawiony na listę transferową i został ukarany karą w wysokości 250 tysięcy funtów. W dodatku Balotelli miał usunąć obraźliwy wpis i tak uczynił.  Balotellim już interesuje się Juventus Turyn, Atletico Madryt i Newcastle.  Bardzo zdenerwowany okazał się Roberto Mancini, który wypowiedział się o tym zachowaniu:

- Balotelli takim zachowaniem daleko w tym co robi nie zajdzie. Już teraz wiem, że w mojej drużynie na pewno nie zagra. Szkoda, bo to młody zawodnik. Ma dopiero 21 lat, a już takie głupie zachowanie może zrujnować mu karierę. Czy będziemy po nim płakać? Nie! Często na treningach wdawał się w kłótnie, podczas gierek bezmyślnie faulował narażając na kontuzję innych graczy. To niewątpliwie talent włoskiej piłki, ale musi zmienić swoje zachowanie.

[barthez]

Quaresma i ten jego firmowy strzał zewnętrzną częścią stopy... chyba dobry ruch Werderu. Djorou w Evertonie... czemu nie? Chyba pasuje do tej drużyny. Toni za darmo - to już nie ten zawodnik co kiedyś, ale warto mu dać szansę, zwłaszcza, że przyszedł za darmo. Dobry ruch ze strony działaczy Parmy. BALOTELLI znów dał popis, brzydko mówiąc... półgłówek.

[Bambaryla]

Werder poczynił bardzo dobry ruch. Quaresma się im z pewnością przyda. Djorou w Evertonie... W Arsenalu i tak zbyt wiele nie grał. Toni dołącza do Parmy. Dobre ruchy tych graczy. Balotelli odejdzie z City. Powiedział za dużo i czas na zmianę klubu. Może powrót do Włoch ?

[Przemek112]

Balotelli kolejny raz w swojej dziwnej karierze popisał się jak tylko mógł.. i dobrze, że teraz odejdzie z City. Należało mu się i tyle. Może w Juve będzie grał lepiej , choć nie wiadomo jak to będzie Werder zrobił dobry ruch transferowy pozyskując do swojej drużyny Quaresmę. Pamiętam jak grał za dawnych lat. Miejmy nadzieje ,że w ekipie z Bremy również odnajdzie dobrą formę Djorou na pewno zagra więcej w Evertonie niż w swoim poprzednim zespole.

[reddevil8911]

Mario mógłby do Interu wrócić, tam by najlepiej pasował. Quaresma w Werderze o tak to będzie transfer. Djourou z Evertonie? Ok. Toni do Parmy za darmo, myślę, że to świetny ruch działaczy włoskiego klubu.

[IDareKI]

Balotelli i wypowiedzi takiego typu to nieodłączna część tej planety Ja tam się cieszę, że kończy z Man City i pojawi się gdzie indziej.
Quaresma i jego rzuty wolne     Jeśli miszczu odnajdzie swoją dawną formę to może być najlepszy ruch transferowy Werderu w ostatnich latach.