Słabiutko poradziło sobie z Montpellier ze "spadkowiczem" Ligue1, mieli wygrać to spotkanie dość łatwo, tymczasem było blisko, a nie zdobyli by żadnego punktu. Wyjątkowo słabe spotkanie gospodarzy, może byli minimalnie lepsi i przeważali, ale ostatecznie sukcesu im to nie przyniosło. Szkoda,że Giroud wcześniej zmarnował doskonałą sytuację, rzadko mu się to zdarza, ale w końcu przyszedł ten moment. Dobrze,że w końcówce jednak się zrehabilitował.