Wypadało właśnie strzelić o wiele więcej goli, ważne jednak, że udało się i minimalnie wygrać. Heh, dziwna sytuacja z tym golem, bo od Urugwajczyka piłka się tylko odbiła, tj. kiedyś w finale LM , kiedy grał Milan i L'Pool, co Inzaghi tak przeciął wolnego Pirlo ;P
Chelsea teraz podejmuje Szejków, oby straciła punkty, stawiam na 1:1.