Transferowa karuzela
Transfery to bardzo ważny element piłkarskiego światka. Na całym świecie sprzedaje się i kupuje graczy. Stało się to już normą. Więc dlaczego miałoby być inaczej w Millwall? Tu również klub sprzedawał zawodników jak i kupował.
Odeszli
W klubie przeprowadzono niezłe wietrzenie szatni. Czy chodzi o pieniądze? Nie, ale o tym troszkę później. Z klubem pożegnało się wielu graczy z każdej pozycji na boisku. Tylko nasuwa się na myśl pytanie dlaczego? Dlaczego ktoś chciał odejść z klubu, który śmiałym krokiem zmierza do Premier League a i w FA Cup nie jest chłopcem do bicia i gra w półfinale. Cóż tego już nie zrozumiemy. Pierwszym graczem jakim odszedł okazał się środkowy obrońca Askou. Gracz ten postanowił zmienić otoczenie i klub. Traf padł na Twente, kwota transferu wyniosła 223 550 funtów. Kolejnym graczem do odstrzału okazał się Harris. I tutaj jest zagwozdka. Transfer Askou można w 100% zrozumieć ale Harrisa będzie ciężko bowiem odszedł on do hiszpańskiego Rayo za 146 000 funtów. Kolejny transfer jest swego rodzaju głośnym transferem. Z klubem pożegnał się podstawowy gracz, który występował na prawej obronie Millwall. Mowa tutaj o Dunnie, który postanowił odfrunąć do Włoch a konkretnie do Cagliari Calcio za 566 000 funtów. Kolejnym zawodnikiem jaki zmienił klimat na włoski okazał się również podstawowy gracz i znów traf padł na bocznego obrońcę, tym razem lewego. Oczywiście chodzi o Barrona, który był bardzo ważną postacią w pierwszej rundzie. Kwota rekordowa ale i klub z najwyższej półki. AC Milan zapłacił za tego gracza milion funtów. Podstawowy bramkarz Lwów pozazdrościł chyba Dunneowi i również chciał grać we Włoszech. Forde, który grał przeciętnie również trafił do Cagliari Calcio ale był dwa razy tańszy niż Dunne bo włoski klub zapłacił za niego 280 000 funtów. Ostatnim z tej dość długiej listy jest rezerwowy środkowy pomocnik Abdou, który będzie teraz występował w De Graafschap. Klub zarobił na nim 109 900 funtów. Przewietrzenie niezłe no ale z pewnością Cesar Farias wie co robi. Czy to wyjdzie na dobre? Tego nie wiemy ale czas pokaże.
Przyszli
Ta lista w przeciwieństwie do wcześniejszej jest dużo krótsza. Klub przez bardzo długi czas rozglądał się za wieloma graczami ale większość z nich odmawiała. Ale przecież kogoś trzeba kupić więc znaleźli się gracze, którzy postanowili dołączyć do stada Lwów. Pierwszym transferem oczywiście okazał się bramkarz, który musi stanąć w bramce za sprzedanego Forde'a. Jak się można spodziewać trener sięgnął po gracza z kontynentu... tak tak zgadliście. Oczywiście chodzi o piłkarza z Afryki. Okazał się nim Brimah Razak, który przyszedł za 395 700 funtów z Betisu. Brimah jest Ghańczykiem, który urodził się w Akrze. Nowy bramkarz Millwall ma 23 lata, waży 85 kg i mierzy 191 cm. Otrzymał on oczywiście numer jeden. Oby był pewnym punktem tej drużyny. Na początku sezonu do klubu dołączyli gracze z Afryki i jeden z Francji. Skoro teraz już mamy gracza z Afryki - Razaka to czas na kogoś z Francji. Do klubu dołączył Yoan Gouffran. Gouffran będzie występował pewnie na lewej pomocy. Francuski piłkarz dołączył z Girondins Bordeaux za 1 795 300. Jest to duża suma ale na sprzedanych graczach klub zarobił więcej. Czy nowi gracze wkomponują się w drużynę? Tego dowiemy się już niedługo.
Racja sprzedaliśmy wielu graczy to jest piłka. Tutaj transferowa karuzela trwa cały czas. Moim zdaniem nie staliśmy się słabsi. Myślę, że gracze, których chcę wprowadzić do drużyny zagrają bardzo dobrze. Co do tych, którzy przyszli to jestem bardzo szczęśliwy. Razak i Gouffran to bardzo solidni gracze i uważam, że zagrają bardzo dobrze.
Lwy jadą do Rumunii
Ekipa Millwall jedzie do Rumunii po to by przygotować się do drugiej rundy. Cesar Farias postanowił, że zagra tam trzy sparingi, które przygotują drużynę do dalszych bojów. Najpierw Lwy zostaną sprawdzone przez CFR Cluj. Następnie udadzą się do Bukaresztu by rozegrać sparing z tamtejszym Dinamem. Drużyna zostanie w Bukareszcie by zagrać na nowym obiekcie Stadionul National z reprezentacją Rumunii. Będzie to prawdziwa gratka dla kibiców a dochód z biletów zostanie przekazany na cel charytatywny.
Prezentacja nowych trykotów
Spostrzegawczy ludzie mogli już na prezentacji nowych graczy dostrzec, że klub ma nowe stroje. Ale nie tylko stroje bo i nowego sponsora głównego, który również będzie na koszulkach. Nowym sponsorem jest Fly Emirates czyli bardzo duża firma, która sponsoruje już takie kluby jak AC Milan czy Arsenal Londyn. Stroje według fanów są ładne bo skromne. A oto zdjęcia z prezentacji tych trykotów:
PS. Podobają wam się stroje?