Spotkanie z Hull miało dać odpowiedź, czy zespół z KC Stadium, może jeszcze liczyć się w walce o awans do angielskiej ekstraklasy. Zwycięstwo zapewniły by im zbliżenie do 4 lokaty i rozbudziło nadzieje w sercach piłkarzy jak i kibiców. Porażka oznaczałaby koniec marzeń o PL. Remis bardzo utrudniał by sytuacje ale matematyczne szanse nadal by istniały. Okazuje się, że tak szybko nie zakończą gry w nPOWER.
Leo, na to spotkanie dokonał kilku roszad w składzie. Sporo zawodników dostało już wolne, także w pierwszej 11 zobaczyliśmy np. Khalifę, Halliday'a czy Bates'a. Również ustawienie 4-5-1 było spowodowane tym, że ostatnio taka taktyka przyniosła aż 3 gole. Mecz rozpoczął się bardzo ambitnie i widać było, że jedna jak i druga ekipa zrobią wszystko by w tym spotkaniu wygrać. Wymiana ciosów była pasjonująca. Raz po raz ataki przerywane były świetnymi przechwytami lub kapitalnymi paradami bramkarskimi. Niestety całą pierwszą połowę nie zobaczyliśmy goli i z wielką nadzieją na powtórkę z rozrywki czekaliśmy na II połowę.
II część tego widowiska, niestety obfitowała już w faule i chamskie zachowania obydwu ekip. Mimo utrudniania życia przez piłkarzy Hull, zawodnicy Boro próbowali tworzyć sobie szanse. Niestety po 70 min widać było, że drużyny nie wytrzymały tempa tego szalonego spotkania i mecz zrobił się strasznie pozycyjny. Coraz rzadziej piłkarze podchodzili do pola karnego i większość gry toczyła się w środku boiska. Każdy faul to była okazja do poleżenia na murawie i odzyskania sił. Niestety końcówka również była mało ciekawa i spotkanie zakończyło się podziałem pktów.
(Zatrzymał ataki Boro. Największy pracuś na boisku)
Podsumowanie I rundy nPOWER, wywiad z Leo i cpt drużyny McManusem.
Witam Panów serdecznie. Za nami koniec rundy jesiennej. Dobre występy kapitalna passa bez porażki i 1 miejsce. Czy można chcieć czegoś więcej?
Czy można? Oczywiście, że można
Chociażby nadal nie mogę odżałować pecha w meczu z Chelsea, kiedy półfinał był na wyciągnięcie ręki. Widziałem chłopaków po tym meczu, jak obwiniali się za tą porażkę. Nikt nie chciał wtedy ze mną rozmawiać. Gdyby nie capitan zespołu pewnie bym nie wiedział co się wtedy działo.[/sup][/sup]
Tak byliśmy podłamani ale zrobiłem wszystko by chłopcy nie czuli się winni. Przeciwnikiem była przecież Chelsea. Nikt nie sądził, że postawimy taki opór i że zabraknie dosłownie troszkę szczęścia do awansu. Jestem zadowolony, że chłopaki zrobili wszystko by ten mecz wygrać.
W takim razie, pozwolę sobie zapytać jakie są plany na przerwę w zimowym okienku i czy jesteście gotowi na walkę o Premier League?
Zdecydowanie tak. Potrzebujemy kilku transferów by poczuć się jeszcze bardziej pewnie i wkroczyć do BPL, z szansami na środek tabeli już w 1 sezonie. Nie zamierzam walczyć o utrzymanie, jak większość klubów. Naszym celem będą eliminacje do Ligi Europejskiej i jestem świadomy tego, że to zadanie będzie niezwykle trudne ale wierzę w moich chłopców, którzy naprawdę starają się i nie zawodzą mnie jak na razie.
Bardzo mi miło, że trener widzi nasze postępy i chce mierzyć tak wysoko. Myślę, że zespół jest gotowy by powoli wkraczać na salony angielskiej piłki. Pokazaliśmy to przecież ogrywając Fulham, które trzyma się właśnie blisko strefy el. LE. Myślę, że klub da radę sobie ze wszystkimi przeciwnościami jakie napotka.
Widzę, że kapitan, wypowiada się bardzo bezosobowo. Toteż chciałbym zadać pytanie na temat transferów. Ostatnio wyciekła lista Scout'ów. Czy ta powściągliwość świadczy o tym, że najlepszy obrońca Boro odejdzie w tym okienku?
Mam ważny kontrakt z Boro i zrobię wszystko by go wykonać. Nie ukrywam, że kontaktowało się z moim agentem włoskie Napoli, lecz z tego co wiem, zaproponowali za mało by klub mógł mnie puścić. Szanuję decyzję ale wolę się ubezpieczyć. To dopiero początek zimowej karuzeli. Jeśli, klub dostanie odpowiednią ilość gotówki za pewne będę od lutego piłkarzem innej drużyny.
Tak to prawda. Otrzymaliśmy ofertę od Napoli w wysokości 2 mln eur. Kwota ta w żaden sposób nie satysfakcjonuje nas i nie będziemy prowadzić żadnych rozmów o sprzedaży McManusa jeśli cena nie będzie nas zadowalać. Jest jeszcze dużo czasu. McManus ma szansę odejść i się rozwijać. Oczywiście nie będziemy zatrzymywać go na siłę i pozwolimy mu na transfer jeśli tylko któraś z ekip zapłaci za niego tyle ile naprawdę jest wart.
W takim razie ostatnie pytanie już stricte do samego trenera. Co z transferami dla Boro? Okienko zimowe raczej spokojnie, czy ta lista Scoutingowa jednak będzie realizowana?
Nie lubie rozmów na temat transferów kiedy tak naprawdę nic nie wiadomo. Oczywiście musimy wzmocnić naszą obronę, bo czeka nas wyczerpująca II runda. Potrzebujemy 2,3 piłkarzy i myślę, że więcej nie będziemy kupować. Pozycje do obsadzenia to przede wszystkim zmiennicy w linii obrony. Komu zostanie przedstawiona oferta tego jeszcze nie wiemy. Przed nami dużo czasu. Na pewno będziemy prężnie działać.
