27 kolejka nPOWER
Bramki: 8' Kink, 45' Sanogo, 58' Beattie
CIĘŻKO ALE ZWYCIĘSKO! AWANS W ZASIĘGU RĘKI!
Doncaster, czyli ekipa z dalszej części tabeli, miała być tylko przystawką do dania głównego jakim będą ostatnie mecze w nPOWER decydujące o awansie do Premier League. Gospodarze byli skazywani na pożarcie i nikt nie wierzył w ich końcowy sukces.
Początek meczu to bardzo ambitna gra zespołu gości, która od razu dała efekt w postaci bramki. Kapitalne uderzenie nie do obrony w wykonaniu Kink'a i praktycznie spokojna gra pozycyjna na utrzymanie korzystnego rezultatu. Kiedy wydawało się, że I część meczu zakończy się prowadzeniem gości, dość nieoczekiwanie na tablicy pojawia się wynik 1-1. Sprawcą całej sytuacji był bez wątpienia Hines na spółkę ze Steele'm. Najpierw obrońca fatalnie odegrał do bramkarza a ten zamiast pozbyć się piłki nabił Sanogo, po czym futbolówka wtoczyła się do bramki dając remis. Gwizdek sędziego i w tych dziwnych okolicznościach Leo udaje się do szatni.
II część znowu rozpoczęła się od ataków gości. Kapitalnie przy piłce utrzymywali się zawodnicy Boro i w końcu bramka musiała paść. Może nie był to gol pierwszej urody ale jednak! Beattie dostał soczystą wrzutkę z rzutu rożnego i mimo braku strzelenia za pierwszym razem, łaciata znalazła nogę napastnika jeszcze raz i w tej sytuacji już bezbłędny okazał się były zawodnik Swansea, który dał prowadzenie gościom i w rezultacie 3 pkt. Spotkanie zakończyło się równo w 90', gdyż Doncaster pogodzone z porażką od 85' przestało grać w piłkę i czekali już tylko na końcowy gwizdek.
ZAWODNIK MECZUBEATTIE 8.0 (Kolejny raz ratuje zespół przed porażką, bramka na wagę 3 pkt.)
Składy
Staty
Wyniki po 26 kolejkach
Tabela po 26 kolejkach