19 kolejka nPOWER
Bramki:65' Bailey, 85' Murphy
BIRMINGHAM ZNOWU NIEPOKONANE. PEWNE MIEJSCE W CZOŁÓWCE!
Spotkanie z Birmingham, było kolejnym spotkaniem z kategorii meczów, które gra się bardzo ciężko. Niestety spadkowicz PL, pokazał, że ma w tym sezonie ambicje by zabierać punkty czołówce i robi to znakomicie. W 2 meczach tylko 2 zdobyte na 6. Bilans bardzo średni.
Mecz rozgrywany był znowu, bez kilku podstawowych zawodników. Zabrakło Beattiego, Thomsona, Robsona czy Hines'a. Niestety cała czwórka zatruła się jedzeniem w klubowej stołówce. Okazało się, że był to sabotaż, ze strony fanów Leeds, wymierzony w McCartney'a za to jak wypowiadał się na temat zespołu. Na szczęście Leo miał w zanadrzu innych piłkarzy, którzy mogli zastąpić lekko strutych graczy. Widowisko było dość monotonne i nudne. Mało strzałów na bramkę i brak chęci do ataków, raczej nie porywało i pierwsza połowa przeszła całkowicie bez echa.
W II części meczu, zawodnicy zdecydowanie bardziej się starali i już w 57 min, Williams wykorzystuje 3 z rzędu dobitkę na bramkę Myhill'a i to gospodarze wychodzą na prowadzenie. Niestety od tego momentu Leo nakazuje grać defensywnie i ograniczyć się do kontr, co było zaproszeniem dla Birmingham do odrabiania strat. W 78 min na boisku pojawił się debiutant, Walsh, który zastąpił McMahona. Niestety chwilę później było już 1-1, po błędzie Benneta, który wszedł za EM SI, bramkę po podaniu Caara, zdobywa Murphy. Do konca meczu wynik nie ulega zmianie i mecz kończy się remisowym rezultatem.
ZAWODNIK MECZU
WILLIAMS 7.5 (18 latek strzela gola w nieprawdopodobny sposób.)
Składy
Staty
Wyniki po 20 kolejkach
Tabela po 20 kolejkach
Podsumowanie
