Teksty są moje własne i osób tłumaczących. Na pewno trochę się powtórzy ale nie słucham szpaka i szaranowicza wiec jeśli takowe się zdarzą to będą dziełem przypadku.
Otóż to... po prostu słuchamy plików z tekstami do konkretnych akcji i spisujemy co nam ślina na język naniesie;) Ja osobiście też nie słucham Szpaka, nie wiem, jak to wygląda. Tłumacze tak, jak bym to powiedział, jak mi się kojarzy to co mówi komentator po ang. To co usłyszycie to będzie spontan.. Zobaczymy, czy mamy styl np Smokowskiego , czy Szpakowskiego
pentoza133 nic nie dzieje sie z przypadku :] . w pesie 11 mialem komentarz z fify ( bo innego polskiego nie bylo). jesli mialbys takowa mozliwosc, moglbys zagrac pare meczy w pes 11 z w/w komentarzem, chocby nawet dla porownania wypowiedzi itd. to sa moje sugestie, sam zrobisz jak uwazasz.
ehh.. nie mam pytań. Mówisz, że podświadomie wdajemy się w szpaka i mówimy jak On, nawet go nie słysząc, nie wiedząc jak mówi?
bo trochę tak to brzmi, jak dla mnie. A to co proponujesz jest nierealne. Wydaje się, że trochę nie wiesz, jak wygląda te tłumaczenie. Też nie widzimy tych sytuacji , w których padają słowa komentujące akcje.. słyszymy tylko fragment np 7 sekundowy.. i jak pisał Pentoza nie wiemy, w jakiej akcji będą te słowa, jak to będzie wyglądać.. dopiero w wersji beta się przekonamy...