Co do transferu to masz przecież Schwarzera, który broni bardzo dobrze więc nie wiem po co Ci Romero? Chyba, że zamierzasz się pozbyć tego pierwszego i potrzebujesz kogoś na jego miejsce, wtedy to zrozumiem.
Nie wiem czy zamierzam się go pozbyć bo w takim wieku to go raczej nikt nie weźmie, ale zabezpieczam się bo Schwarzer ma już 38 lat.
Teraz dwa posty będą z dwoma meczami. Chcę jak najszybciej wyrobić się z wrzuceniem do końca rundy i zaczynać następną.
15 kolejka
Beniaminek pokonany!
Norwich City 1:3 Fulham F.C. Steve Morison 31' - Balazs Dzsudzsak 4' (FK), Fernando Llorente 8', 73'
Hangeland (Fulham)
Sidwell (Fulham, za faul od tyłu) Wstęp do meczu:
W 15 kolejce Fulham na wyjeździe podejmowało beniaminka Premier League - Norwich City. "Kanarki" zajmują dopiero dziewiętnastą pozycję w tabeli, także wszyscy tutaj obstawiali spokojne zwycięstwo gości. W drużynie Martina Jola zabrakło Senderosa, którego zastąpił Hughes. Nie było także Duffa, którego na skrzydle zastąpił... Davies, który dotychczas wszystkie spotkania zagrał w środku pola.
Sytuacji godne uwagi:
4' - Llorente faulowany przed polem karnym i mamy rzut wolny. Odległość do bramki wynosiła 21 metrów, do piłki podszedł Dzsudzsak. Ładnie uderzył nad murem, piłka wpadła tuż obok słupka.
8' - Dzsudzsak dośrodkował z lewej strony, Llorente wygrał pojedynek w powietrzu z Ward'em i mocnym strzałem głową po długim rogu nie dał szans Rudd'owi.
31' - Dośrodkowanie Hoolahana w pole karne, na ósmym metrze bez krycia pozostał Morison i znakomicie to wykorzystał. Ładną główką z ok. 8 metrów pokonał Schwarzera.
68' - Sytuacja na boisku mogła się diametralnie zmienić. Faul od tyłu w okolicach środka boiska zanotował Sidwell i sędzia wyciąga czerwoną kartkę! Fakt, wejście było dość ostre, jednak Naszym zdaniem Sidwellowi należała się żółta kartka. Decyzji nie odwrócimy, Fulham w dziesiątkę.
73' - Dembele zagrywa na dwunasty metr do Llorente, ten decyduje się na uderzenie. Świetnie podkręcił piłkę, ta po drodze odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki!
Podsumowanie:
Dość pewne zwycięstwo nad przedostatnią ekipą ligi. Norwich przypływ mocy dostało po czerwieni dla Sidwella, jednak to Fulham dołożyło jeszcze trzeciego gola. Takie mecze powinno się właśnie tak wygrywać. Spokojnie, bez większych nerwów chociaż ta czerwona kartka była zupełnie niepotrzebna bo nieco skomplikowała życie drużynie Fulham, jednak nie miało to odzwierciedlenia na wynik. Będzie miało jednak odzwierciedlenie dla Steve'a, który będzie pauzował w trzech meczach.
Pochwała od trenera Danny Murphy (+4), Balazs Dzsudzsak (+7), John Arne Riise (+2)
Nagana od trenera Steve Sidwell (-1) Dzsudzsak zdobył gola już w 4 minucie. Należał do najlepszych zawodników na boisku. ______________________________________________________________________________
16 kolejka
Powalczyli z United!
Fulham F.C. 2:2 Manchester United Damien Duff 14', Fernando Llorente 45'+1 - Brede Hangeland 16' (sam.), Wayne Rooney 80'
Senderos (Fulham)
brak Wstęp do meczu:
W 16 kolejce na Craven Cottage przyjechał lider Premier League - Manchester United. Zapowiadał się bardzo ciekawy mecz, Martin Jol mówił o tym, że zatrzymali już Chelsea i Man City to dlaczego nie United? Zaś sir Alex chwalił się, że mając taką drużynę nie można przegrać z Fulham, chociaż są groźni. Martin Jol niespodziewanie w środku pomocy postawił na Dempsey'a, który zastąpił tam Murphy'ego.
Sytuacji godne uwagi:
14' - Llorente jest na czternastym metrze tyłem do bramki, zagrywa do nabiegającego Duffa, który z pierwszej piłki huknął lewą nogą, bardzo precyzyjnie i gol! Piłka wpadła tuż obok słupka!
16' - Świetna akcja Rooney'a, i uderzenie z piętnastu metrów, które próbuje wślizgiem blokować Hangeland. Zrobił to jednak na tyle niefortunnie, że zmylił Schwarzera i piłka wturlała się w drugi róg bramki Fulham. Trafienie samobójcze.
45'+1 - Dzsudzsak kapitalnie zagrywa do Duffa na wolne pole, pogubił się Vidić w tym wszystkim i Irlandczyk zagrał na siódmy metr do Llorente. Fernando uderzył z pierwszej piłki technicznie pod poprzeczkę i gol!
80' - Niestety... Kapitalne podanie na skrzydło do Chicharito, ten pociągnął trochę i zagrał płasko w środek pola karnego. Wybiegał tam na nieszczęście Rooney i z sześciu metrów skierował piłkę do bramki. Takich okazji nie marnuje!
Podsumowanie:
Fulham mocno wymęczyło lidera i nie dali wyjechać United do Manchesteru z kompletem punktów. Mecz był wyrównany, chociaż momentami to drużyna gospodarzy bardziej przeważała. Nie potrafili postawić tylko kropki nad i, strzelić trzeciego gola, który dał by pewnie trzy punkty. Niestety zemściło się to, w końcu musiało przy tak znakomitych zawodnikach Manchesteru. Nie ma się jednak czego wstydzić bo Fulham rozgrywa kolejny mecz jak równy z równym z drużyną z czołówki.
Pochwała od trenera Fernando Llorente (+6), Damien Duff (+4), Clint Dempsey (+1)
Nagana od trenera Brede Hangeland (-1) Duff najpierw strzelił gola, później asystował przy trafieniu Llorente. Szkoda, że nie starczyło to do zwycięstwa. Następny mecz vs Na Craven Cottage przyjedzie tym razem drużyna Blackburn. Nie jest to jakaś super ekipa, jednak potrafią napsuć krwi nawet najlepszym i tym razem pewnie nie będzie inaczej. Fulham jednak myśląc o wysokich lokatach takie spotkanie musi wygrać!