Ustawiłeś wynik już w pierwszej połowie, więc na drugą mogłeś wyjść trochę rozluźniony przez co straciłeś bramkę, ale właściwie nie ma ona żadnego znaczenia. 3:0 czy też 3:1 wielkiej różnicy nie robi, ważne,że wykorzystałeś okazje, które miałeś. Cieszy mnie trafienie Soldado, bardzo go lubię i mam nadzieję,że będzie strzelał jeszcze częściej. Wynik tak jak mówię, w ogóle mnie nie dziwi, gdyż stworzyłeś z Valencii doskonałą drużynę.