Realmadrid by Mejor

[MichuVeB]

No to będzie miazga w tym sezonie, jeśli duet Cristiano - Bale utrzymają taką passe, to nie dość, że będą rywalizować o króla strzelców, to kibice Realu będą zachwyceni tym co wyprawiają. Mecz zaczął się dla was nie za ciekawie, bo już w 19 minucie straciliście bramkę, ale udało wam się odrobić tą stratę i wygrać. Mecz inauguracyjny wyszedł wam znakomicie.

[Mejor]

Super, że dodajesz skrót, bo brakowało mi tego w karierach z FIFY, a to zawsze dodaje wielki klimat. Bramka Bale'a naprawdę ciekawa CR7 w swoim stylu - szybkość, siła, dynamika.
Zdziwiło mnie, że dałeś Kroosowi mniej minut od Illaramendiego, którego uważam za prawdziwą pomyłkę Realu. W 2 kolejce będziesz pewnie miał ból głowy: Benzema, czy James...

Szkoda, że Fifa pokazuje zwykle w skrótach tylko bramki, ale padło ich aż 5 więc nie było źle. Mimo wszytko mogliby dać dłuższy. Co do Illary to też tak uważam, ale w grze ma to do siebie, że zwykle dobrze nim się gra, a musiałem zmienić Xabiego. Benzyna czy Hames ciężko będzie... 

[Razer]

Mówiłem, że będzie spacerek i po wyniku można by tak stwierdzić. Jednak prawda była inna. Geniusz Bale'a i Ronaldo pomógł Wam w sposób nieoceniony. Cieszy fakt, że potrafiliście wstać z kolan przegrywając do przerwy. Ciekawe co się działo w szatni

[espon]

W waszym wykonaniu to druga połowa była dobra, bo po zmianach podnieśliście się i przejęliście inicjatywę. Zwycięstwo jak najbardziej zasłużone i cztery bramki są tego efektem. Miło zaskoczył mnie James. Wprawdzie wierzyłem, że będzie dla was pożyteczny, ale nie sądziłem, że już w pierwszej kolejce zagra tak dobrze. Chyba Benzema musi się obawiać o pozycję i szczerze zdawiałbym częściej na Kolumbijczyka

[TureckiRumun]

Pierwsza połowa to popis nieskuteczności, mogło się to skończyć chociaż 1-1. Dobrze że Carletto dobrze zareagował. Te zmiany pobudziły drużynę, gra zrobiła się składniejsza, Xabi pomógł w opanowaniu środka, a James tymi rajdami psuł krew. Nie zdziwię się, jeżeli jedenastka która wyszła na drugą połowę zainauguruje kolejne spotkanie.

[Mejor]

#6


Ronaldo: "Czuję się świetnie"


Obawy lekarzy co do zdrowia Cristiano się nie potwierdziły. Przynajmniej nie w tak dużym stopniu.

Jeszcze niedawno informowaliśmy, że Cristiano Ronaldo może przegapić początek sezonu z powodu kontuzji lewego kolana. Wczoraj wystąpił w inauguracyjnym spotkaniu z Betisem na Bernabeu i odegrał w nim kluczową rolę. Pokazał ile znaczy dla obecnego Realu. Zapytany po meczu przez dziennikarza o swój uraz, odpowiedział: "Według lekarzy to było coś poważnego, uraz miał to do siebie, że nie czułem praktycznie bólu, tylko lekkie rwanie. Teraz już jestem zdrowy i czuję się świetnie. Nic mi nie dolega, chociaż sztab nalegał na jeszcze tydzień lub dwa przerwy". Na pytanie o samo spotkanie i współpracę z Jamesem, odparł: Pierwsza połowa była trudna, a my nie graliśmy tego, co sobie wcześniej założyliśmy. Cieszę się z bramek, ale jeszcze bardziej z naszego zwycięstwa, bo dzięki temu daliśmy wielką radość naszym kibicom na start". Po chwili dodał: "James to klasowy zawodnik, przyszedł by nam pomóc i udowodnił to w swoim pierwszym meczu. To przyszłość Realu".

Wypowiedzi po meczu


Fragmenty zdań piłkarzy po pierwszym spotkaniu, na gorąco dla hiszpańskiej telewizji


Pepe:

- Zaczęliśmy ligę w dobrym stylu, ale nasze pierwsze minuty nie były dobre. Jesteśmy zespołem i czujemy się mocni. (...) Wielkie brawa dla Sergio, to opaska dała mu pozytywny impuls. Wykonywał dziś świetną pracę. (...) Bardzo cieszę się z asysty, bo stoperowi żadko się to zdarza i dziękuję Cristiano, że zamienił tą piłkę na bramkę.

Toni Kroos:

- Czuję się tutaj naprawdę świetnie i chcę zostać tu jak najdłużej. Dostałem szansę od trenera i mam nadzieję, że dobrze pokazałem się całemu Bernabeu.

James Rodriguez:

- To wspaniałe uczucie zagrać w mojej ulubionej lidze. (...) W szatni trener powiedział do mnie: "Wejdziesz za Karima i zamienisz się pozycjami z Cristiano. Musisz szarpać!". Poczułem, że to mój czas. Dałem z siebie wszystko.

Zinedine Zidane:

- To prawda, że nie wszyła nam pierwsza połowa, ale na szczęście nikt się nie zniechęcał i udowodniliśmy jak powinna grać klasowa drużyna. Toni i James zagrali świetny mecz. Są zawodnikami, którzy wnoszą olbrzymią jakość do zespołu. (...) Teraz przygotowujemy się do następnego spotkania.

Wszystkie spotkania 1 kolejki:

CA Osasuna 3:1 Granada CF

Celta Vigo 0:1 RCD Espanyol

Real Madryt 4:1 Real Betis

Real Sociedad 3:1 Getafe CF

Real Valladolid 1:1 Athletic Bilbao

UD Almería 1:1 Villarreal CF

FC Barcelona 2:0 Levante UD

Rayo Vallecano 2:2 Elche CF

Sevilla FC 1:1 Atlético Madryt

Valencia CF 2:0 Málaga CF


11' kolejki

Kiko Casilla

Dani Alves  Pepe  Diego Colotto  Jordi Alba

Gareth Bale  Sergio Busquets  Andrés Guardado

J.Núñez  Jonas  Cristiano Ronaldo

Spoiler for Hiden:

Dziś troszkę krócej, ale już niedługo spotkanie, więc obszerniejsza relacja się szykuje. Niedługo będę dodawał tabele i terminarz, ale najpierw trochę ograne.

[piotrl1997]

Wynik wygląda jakby był to spacerek. Pierwsza połowa to było jak walenie głową w ściane, w drugiej pokazaliście charakter i mieliście dzikie ostatnie 20 minut w którym udalo sie wam strzelić 3 gole i wygrać. Najważniejsze są 3 punkty i życzę łatwiejszej przeprawy w następnym spotkaniu. Dobrze że Cristiano jest głodny gry i że druga drużyna z Madrytu straciła punkty.

[kmiron#10]

Pierwszy raz tu jestem, ale czyta mi się bardzo fajnie. Jest klimacik, konkretne tempo - wszystko takie w sam raz. Myślę, że jestem w stanie się w tą karierę wciągnąć. Mam nadzieję, że wytrwasz, w końcu ulubioną drużyną zawsze pisze się najlżej i najprzyjemniej. Generalnie fajne transfery, choć trochę żal mi Rodrigueza: nie ma większych szans na pierwszy skład, a wielka szkoda, by marnował się na ławce. Mogłeś kompletnie ogołocić Monaco i podciągnąć im jeszcze Falcao, ale dobrze, że tak się nie stało - za duży gwiazdozbiór nie zawsze działa na korzyść zespół (w Realu powinni o tym wiedzieć najlepiej). I tak za duży ścisk rozbuchanych ego panuje już chyba wśród środkowych pomocników, jeśli zakwalifikować do tego grona też di Marię... Cena za Jamesa całkiem niezła, aż dziw, że tak bogaty klub jak Monaco puścił go tak tanio. Jeśli chodzi o mecz, to żal mi trochę kibiców Betisu, gdy pomyślę, jakie nadzieje musiały żyć w nich po pierwszej połowie. Wejście Rodrigueza odmieniło oblicze Twojej drużyny i w związku z tym zastanawiam się, czy nie najkorzystniej dla drużyny byłoby na stałe przekwalifikować Ronaldo na środkowego napastnika. Zdaję sobie sprawę, że Portugalczyk by tego zapewne nie przeżył i to nieco surrealistyczna wizja, ale nigdy ani trochę nie ceniłem Benzemy.

[przybyl.]

Na pewno kibice Realu odetchneli z ulgą z powodu tego, że ich największa gwiazda czuje się dobrze i jest gotowa do boju, co potwierdziła w ostatnim meczu.

[espon]

Całkiem przyjemne podsumowanie. W szatni po pierwszym meczu nie widać podziałów i wypowiedzi zawodników mobilizujących się nawzajem świadczą o tym, że jak na razie atmosfera jest dobra. Oby się to tylko nie popsuło. I kolejka na pewno była miłe i przyjemna dla oka na każdym stadionie. Nie zabrakło bramek i emocji. Jedenastka kolejki dość ciekawa.

[Razer]

Mój pomysł z CR7 na szpicy jednak został wykorzystany Wiem, że w realu to nie gra, ale w fifie czy w pesie jak najbardziej
Bardzo fajne podsumowanie, dostarczyliście aż 3 graczy do jedenastki kolejki... Nieźle

[Mejor]

#7




Czasami wynik i gra to dwie różne rzeczy.


Carlo Ancelotti zdecydował się na pewne roszady w składzie. Czy okazały się one trafne?


Liga BBVA
2.Kolejka | 24 sierpnia 2014, godz. 18:00 | Estadio Nuevo Los Cármenes
Granada CF 2:3 Real Madryt
Buonanotte (26' k., 90'+ k.) - C.Ronaldo (23'), James (55'), Coentrao (74')

Fabio Coentrao
Carvajal, Ramos, Coentrao
brak

I oto się zaczęło. Wystartowała druga kolejka ligi hiszpańskiej. Estadio Nuevo Los Cármenes wypełnione do ostatnich miejsc. Gospodarze podejmują dzisiaj Real Madryt. Na ten mecz Carlo Ancelotti zaskoczył dwiema zmianami. W miejsce Marcelo od początku zameldował się Coentrao, a Di Marię zastąpił Kroos. Granada wcale nie zamierzała łatwo sprzedać swojej skóry i pokazała to ich pierwsza akcja, kiedy Buonanotte i Iturra wymienili kilka podać i szybko znaleźli się pod bramką Casillasa. W porę jednak zareagował Pepe i zdecydowanym wślizgiem -będąc jako ostatni obrońca- wygarnął piłkę spod nóg zawodnika gospodarzy. Real stwarzał sobie okazję, ale ich nie wykorzystywał, bardzo ciężko było sobie znaleźć odrobinę wolnej przestrzeni na boisku. W 22 minucie Granada ostro przycisnęła, jednak wykończeniowy strzał zablokował Ramos. Piłka trafiła pod nogi Coentrao, który podobnie jak w finale CdR z Barceloną i pamiętnym podaniu do Bale, tym razem także zagrał długie podanie do przodu po ziemi, tylko adresatem był Cristiano Ronaldo, któremu zostało około 40 do bramki, a przed nim został już tylko goalkeeper. Jak można było się domyśleć CR7 nie miał problemu, aby umieścić piłkę w siatce. Królewscy nie cieszyli się długo z prowadzenia, bo 3 minuty później we własnym polu karnym faulował Carvajal. Buonanotte skorzystał z okazji i z jedenastu metrów nie dał szans Ikerowi. Od tamtej pory Andaluzyjczycy poczuli się dużo pewniej na boisku, jednak nie potrafili tego udokumentować strzałem. Pod koniec pierwszej połowy Toni Kroos wybijał piłkę z rzutu rożnego, ta spadła na głowę Ramosa, który trafił tylko w poprzeczkę. Ta akcja zakończyła pierwsze 45 minut. Na tablicy wyników 1:1.

Włoski szkoleniowiec nie namyślał się długo i zastosował taktykę z pierwszego meczu, zmieniając w przerwie dwóch zawodników. Wprowadzeni zostali Isco i James, odpowiednio w miejsce Kroosa i Benzemy. Znów gra się nieco ożywiła po wprowadzeniu Kolumbijczyka, a Hiszpan dał nieco równowagi w środku pola. Na efekty nie musieliśmy długo czekać. Kapitalne, fantastyczne i jakkolwiek by tego zagrania przez pół boiska Luki Modricia nie nazwać, zawsze będzie niewystarczająco dobrze. To właśnie Chorwat tym podaniem otworzył drogę do bramki Jamesowi, który poradził sobie z przyjęciem i oddał celny strzał. 1:2. Galacticos przejęli panowanie nad meczem i nieco cofnęli się do obrony, ale dalej szukali kolejnych trafień. Mimo wszystko Granada nie złożyła rękawic i dalej starała się atakować, a akcja z 70 minuty przyniosła im kolejny rzut karny. Znów faulował Carvajal, ale na szczęście nie został ukarany drugą żółtą kartką. Do piłki po raz kolejny podszedł Buonanotte. Uderzył ile tylko miał sił, piłka trafiła w poprzeczkę. Jak pokazały powtórki Iker lekko ją trącił. Nadal 1:2 prowadził Real. W 74 minucie rzut rożny wybijał Isco, jednak nie na tyle celnie i piłkę wybił obrońca. Futbolówka trafiła pod nogi Coentrao. Portugalczyk spróbował swojego szczęścia uderzeniem z dystansu i ustrzelił kapitalną bramkę. Kto by pomyślał, że wystawienie go dzisiaj zamiast Marcelo, przyniesie mu tak kapitalny mecz, w którym to najpierw zalicza asystę, a potem strzela genialnego gola. Po stracie trzeciej bramki tempo meczu zdecydowanie się uspokoiło. W doliczonym czasie gry zespół z Andaluzji znów przeprowadził akcję, po której otrzymali od sędziego kolejny -trzeci już- rzut karny. Winowajcą Coentrao, który zdaniem sędziego przekroczył przepisy. Mógł arbiter śmiało puścić grę, ale postanowił na koniec być bardzo skrupulatny. Niezrażony Buonanotte wziął piłkę i strzelił swojego drugiego dziś gola.

W ekipie z Madrytu zdecydowanie najlepszy -mimo spowodowania rzutu karnego- okazał się Fabio Coentrao, który zanotował asystę i strzelił bramkę. Cristiano znów potwierdził swoją jakość, a trzeci z Portugalczyków Pepe, zanotował kolejny kapitalny mecz w defensywie. Należy pochwalić także Jamesa, który dał tak samo jak w pierwszym meczu, kapitalną zmianę. Stał się głównym pretendentem do wdarcia się do pierwszej 11'.

Najgorszymi zawodnikami okazali się Benzema i Kroos. Ten pierwszy znów zagrał kompletnie bezbarwnie, był bezproduktywny i zbyt często cofał się do środka. Natomiast Niemiec nie poradził sobie z obsługiwaniem tercetu BBC i został zmieniony w przerwie. Należy także "wyróżnić" Carvajala, który sprokurował dwa rzuty karne.

Składy:
Granada CF: Karnezis - Nyom, Diego Mainz , Diakhate, Angulo - Recio (83' Riki), M.Iturra, Dani Benitez, M.Pereira, Buonanotte - Ighalo (73' El Arabi)
Real Madryt: Casillas - Carvajal, Pepe, Ramos , Coentrao - Modrić, X.Alonso (73' Khedira), Kroos (45' Isco) - Bale, Benzema (45' James), Cristiano Ronaldo


<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?action=login">LOGOWANIE</a>

Spoiler for Hiden:

Spis treści znajdziecie w pierwszym poście. Padło dzisiaj 5 goli, jednak szanowna fifa postanowiła w powtórce pokazać tylko 4, w tym 2 karne i olała trafienie Cristiano, także wideo jest bardzo krótkie. W kolejnym poście podsumowanie kolejki.

[espon]

Nie byłem bardzo przekonany do Benzemy i Krossa i ten mecz to jeszcze bardziej uświadomił. James po raz kolejny dał dobrą zmianę i w przyszłym meczu chciałbym go ujrzeć w podstawowej 11. Marcelo chyba po tym spotkaniu długo nie wróci do wyjściowego składu. A i co do meczu no to od początku było wiadomo, że zgarniecie pełną pulę. Pomimo dwóch straconych bramek byliście drużyną lepszą, więc wynik ten nie krzywdzi nikogo.

[piotrl1997]

Ale wymęczyliście ten wynik. Zwycięstwo jest ale na pewno nie jesteście zadowoleni ze swojej gry. Benzema z Kroosem nie dali z siebie wszystkiego w pierwszej połowie i po wejściu Jamesa i Isco udało się wam jednak wygrać to spotkanie. Mistrzów poznaje się wtedy, kiedy nawet gdy im nie idzie to wygrywają. Miejmy nadzieję że sprawdzi się to i w twoim przypadku.

[hose444]

Rzeczywiście kapryśna jest ta FIFA. PES przynajmniej pokazuję bramki i jeszcze akcje ciekawe.
Carlo koniec końców może się obronić wynikiem, ale zmiany moim zdaniem niekonieczne. Z drugiej jednak strony wiadomo jest, że w takim klubie ja Real rotacja jest bardzo ważna.
Kurde, dwa razy przeczytałem tekst, by wytknąć Ci jakiś błąd, a tu nie ma nic. Bardzo dobrze piszesz.

[Mejor]

Kurde, dwa razy przeczytałem tekst, by wytknąć Ci jakiś błąd, a tu nie ma nic. Bardzo dobrze piszesz.

Zostaje mi podziękować za pochwałę. Tak to jest jak piszesz dla przyjemności, nie przymusu. Jeśli ktokolwiek zauważy jakikolwiek błąd, pisać śmiało.

[Artur 7]

Bramka Coentrao klasa światowa. James również pięknie to zrobił. W następnym meczu chyba nie będziesz się zastanawiał nad wyborem Benzema - James.

[Miszczu11]

Jeśli chodzi o Fifę, to najlepiej jest włączać powtórkę zaraz po bramce, wtedy nie będzie takich problemów, ani przypadkiem nie wyjdzie się do menu. Świetna bramka Contreao, ale ta Jamesa też niczego sobie.

[kmiron#10]

Już drugi raz jesteś zmuszony do korekcji ustawienia w przerwie, co może niepokoić, zwłaszcza, że w spotkaniach z drużynami-pewniakami do dolnej połówki tabeli straciłeś sporo bramek. Szwankuje coś gra w obronie i wydaje mi się, że jeśli ktoś potrzebuje odpoczynku, to chyba Carvajal. Tylko kim go zastąpić? Llorente nie wydaje się jeszcze dobrym pomysłem, Arbeloa to Arbeloa... a gdyby tak sprawdzić na boku jakiegoś defensywnego pomocnika? Piłkarze z tej pozycji często potrafią sobie fajnie radzić na prawej obronie. Może Illarramendi, który nie ma zbyt wielkich szans na grę w środku? Brzmi egzotycznie, wiem, ale kto wie, czy to nie okazałoby się strzałem w dziesiątkę.

Benzema... gdyby było kim go zastąpić... Szkoda Jamesa na ławce, kiedy ta ameba miota się bezproduktywnie po całym boisku.

[fcbm18]

Ciężki mecz, Granada postawiła twarde warunki, ale od czego macie gwiazdy w swoim zespole ? Takimi meczami wygrywa się mistrzostwo, trzeba walczyć o każde punkty, zwłaszcza na początku sezonu. Bramka Coentrao cudo, chłopak ma dryg do strzałów z dystansu.  Może Cris dawał mu jakieś porady na treningach ?